Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czy ludzie się zmieniają?


obiektywny

Rekomendowane odpowiedzi

carlosbueno, to ze wychowuja sie w jednym domu nie znaczy ze byli jednakowo traktowani, maja jednakowa wrazliwosc na bodzce ze srodowiska, przebywaja w tym samym srodowisku na zewnatrz

 

Ja z moją siostrą jesteśmy prawie równy rocznik i zostaliśmy wychowani prawie identycznie tylko że ona dzięki temu że ma dużo wyższy potencjał intelektualny zaszła dużo wyżej niż ja, choć jest równie nieśmiała i aspołeczna. No i do tego była i jest bardziej pracowita, rozważna i wszystko 100 razy przemyśli zanim zrobi a nie tak niecierpliwa i dająca się ponosić negatywnym emocjom jak ja. Mój brat natomiast był już inaczej traktowany niż my bo najmłodszy na więcej mu pozwalano z jednej strony a z drugiej był tzw czarną owcą i mimo największego potencjału intelektualnego się zmarnował i jest dużo bardziej leniwi niż ja ( choć pewnie trudno w to wam uwierzyć).

 

-- 06 sty 2014, 10:36 --

 

Nie rozkminiajcie nad takimi sprawami !!! W prostej lini dojdziecie do problemu "determinizm neurobiologiczny vs. wolna wola", kolejno zaczniecie się zastanawiać nad determinizmem jako takim, dostaniecie na tym punkcie obsesji i koniec końców zwarjujecie :D Wiem co mówię ;)

Ja zostałem zdeterminowany do tego by zostać nikim , przynajmniej w ujęciu społecznym. A zwariowałem to już dawno temu od dziecka rówieśnicy uznawali mnie za kosmitę. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze byłem ciepłe kluchy, pewnie to skutek niskiego testosteronu i wychowania z głównym udziałem matki bo ojca to nie interesowało, zresztą on tez męski zbyt nie jest także genetycznie pewnie tez jestem ciepłokluchowaty. Także szanse na to że będę prawdziwym mężczyzną były bliskie zeru.

Mój testosteron jest bliski zeru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i jest dużo bardziej leniwi niż ja ( choć pewnie trudno w to wam uwierzyć).

Mnie nie trudno. Być może jest prawie tak leniwy, jak ja.

 

Ja zostałem zdeterminowany do tego by zostać nikim , przynajmniej w ujęciu społecznym. A zwariowałem to już dawno temu od dziecka rówieśnicy uznawali mnie za kosmitę. :mrgreen:

Ja zawsze byłem "kosmitą", zawsze różniłem się od innych prawie wszystkim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×