Zle sny i rozmawianie przez sen

[andzikowaa]

Hej, nazywam sie Ania i chcialabym dowiedziec sie jak pozbyc sie koszmarow i gadania przez sen badz zalagodzic chociaz troche... dowiedzialam sie ze w nocy buzia mi sie nie zamyka i gadam glupoty, ale nie pytalam co bo az mi glupio... ale widac bylo po minie brata ze nie warto... da sie to jakos zalagodzic? co kol wiek z tym zrobic? nie chce w przyszlosci miec przez to problemy gdy bede mieszkac z chlopakiem... bo sama to da sie zniesc, gorzej jak z kims... jeszcze ostatnio nie potrafie sie wyspac bo strasznie mecza mnie moje sny... raz mi sie snilo ze jakis samochod potracil jakas kobiete i bylo to tak realistyczne ze myslalam, ze nie spie... boje sie czasami zasnac bo to staje sie bardzo dziwne... jest kto kto moglby mi pomoc? nie stac mnie na jakie kol wiek terapie a rodzicom juz mowilam ze ze mna jest cos nie tak to mowia ze histeryzuje... ale nie wazne... da sie zalagodzic badz pozbyc?

[Niktita]

Są dwa rozwiązania. Koszmary które nas męczą mają swoje odzwierciedlenie w podświadomości i dotyczą najskrytszych lęków. Można w sztuczny sposób wywoływać sztuczny sen przez leki udając się do tych konowałów od głowy i również udać się na psychoanalizę. Skuteczność jest prawie zerowa. Można też nauczyć się kontrolować swoje sny w naturalny sposób i dzięki temu zmniejszyć liczbę koszmarów do wartości minimalnych.

[Mateuszek93]

Sny to nasza wyobraźnia. Poczytaj sobie o świadomym śnie:)

[Indifference1]

Sny to nasza wyobraźnia. Poczytaj sobie o świadomym śnie:)

Tylko strasznie trudno to osiągnąć, a już na pewno co noc. Kiedyś próbowałam ale wychodziło tylko wtedy kiedy się tego nie spodziewałam, np jak po szkole padnięta się kładłam. Do tej pory mam czasem świadomy sen i szkoda, że tak rzadko bo to fajna sprawa.

 

Tak w ogóle weszłam tutaj bo aż się zaśmiałam czytając tytuł tematu. Przypomniała mi się koleżanka na kolonii, też mówiła przez sen tylko, że raczej nie dało się tego zrozumieć