Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?

[malenstwo31]

Aurelitka, Kochana węzeł pod pachą. wiesz ,że ja kiedyś prawie z płaczem umawiałam się do lekarza bo miałam węzel po pacha wielkości grocha. wpadlam po pracy do domu ,żeby sie przebrac i ogarnąc. dotykam ta pache przed lustrem. przestraszona jak mało kiedy. Pojechałam do lekarza i....... okazało sie,ze to nie węzeł a ogromny pryszcz! lekarz jak mocno wcisnał wyszła ropa! jaki wstyd.

wez zrób tak:) dziś robiłam to na terapi

kartak i długupios. na gorze napisz liczbe ludzi w sowjej miejscowości.

pod tym napisz ile ludzi moze mieć powiekszony wezeł pod ta liczba ile z nich poszla do lekarza poniżej ile z nich lekarz skirował na kolejne badania ponizej ilu usłyszało diagnoze grożnej choroby, taki diagram i zobacz jakie jest prawdopodobienstwo.

[olga_xxx]

Aurelitka Powiększone węzły moga byc od czegokolwiek, jaki rak ?! To tylko MY hipochondrycy z góry zakładamy najgorsze, wiem po sobie. Ile razy byłam u lekarza z rakiem hah, ile razy patrzyli na mnie z politowaniem, ale i tak największą kompromitację przeżyłam ze stwardnieniem rozsianym

Nie martw się na zapas :)

 

Btw. Jutro czeka mnie cały dzień na onkologii, najgorsze w tym wszystkim jest chyba słuchanie historii od ludzi czekających w kolejce brrr nienawidzę tego ;/

[Ardash]

Aurelitka, Pojechałam do lekarza i....... okazało sie,ze to nie węzeł a ogromny pryszcz! lekarz jak mocno wcisnał wyszła ropa! jaki wstyd.

Malenstwo kurka wodna...to ci dopiero byl obciach

 

Aurelitka a Tobie nalezy sie porzadne lanie Po co grzebalas pod pacha???

 

-- 18 mar 2015, 20:29 --

 

Olga duzo sily zycze jutro Twojej mamie i Tobie (bo wnioskuja, ze z mama idziesz na te onkologie).

[olga_xxx]

Ardash tak, z mamą :) Od trzech lat staram się ZAWSZE z nią być jak ma badania, kontrole etc. Dzięki wielkie ! :)

 

Mama właśnie prasuje sukienkę na jutro a ja... cóż, jak zwykle będę wyglądała tam najgorzej

[malenstwo31]

olga_xxx, znam ten ból. Jak z mama jezdzę to po powrocie ból góowy, lek i wszytsko co najgorsze! wspóczuję

[Aurelitka]

Ardash, sam nie wiem czemu tam się zaczęłam macac pod pachą, chyba z nudów, dzisiaj byłam cały dzień w domu, i wymacałam ten węzeł, jutro lekarz i czekam na najgorsze, tak się boję płaczę dziś cały dzien

[olga_xxx]

malenstwo31 a jak się czuje Twoja mama ? jest już zdrowa ? bo ja nie w temacie..

[Aurelitka]

ja już teraz jestem pewna, że mam tego raka języka i to już jakies przerzuty, ale w tym wieku to chyba nierealne mieć raka języka?

[olga_xxx]

Aurelitka nierealne )

[Aurelitka]

olga_xxx, chociaż tyle, już tyle się tego naczytałam, że nie wiem, tak strasznie się denerwuje, że nie macie pojęcia, ale zrobię wszystkie badania żeby miec spokój i przestac tak się stresować, na nic nie chorowałam nigdy poważnego, w dzieciństwie za to dużo chorowałam, nigdy nie byłam taka, a teraz macam się po całym ciele i panikę sieję, oby jutro wszytskie moje watpliwości znikły

[malenstwo31]

olga_xxx, odpukac w niemlowane, wypluć co tylko chcesz:) mija 4 rok i jest ok. a jakiego raka ma Twoja mama?

[Ardash]

Aurelitka no z czym jak z czym, ale z rakiem jezyka to naprawde dalabym sobie na Twoim miejscu spokoj i z wezlami tez.

 

Zreszta, ja sie tu madrze a sama krece sobie bat na wlasna doope...wlasnie siedzialam sobie przed tv i tak przegladalam co tam daja na poszczegolnych kanalach i natknelam sie na serial "The big C".Moze znacie, o kobiecie, u ktorej zdiagnozowali czerniaka w zaawansowanym stadium. Pragne zauwazyc, ze obecnie mam faze na znamiona I co...zamiast w te pedy przelaczyc na jakis odmozdzajacy show typu Kardashianowie to ja zaczelam ogladac. Oj cos czuje, ze bez Oxazepamu sie dzis nie obejdzie

 

Olga trzymam kciuki za Twoja mame. Zebyscie uslyszaly pozytywne wiesci

[Aurelitka]

Ardash, ja od lipca przeciez męcze tego raka języka, co już było idealnie to teraz nagle węzły, już nie daje rady, jeszcze dziś zajrzałm do gardła i wydaje mi się całe czerwone i okropne, łuki gardłowe czerwone i języczek podniebienny też,

a rak krtani? chyba tez trzeba się przyczynić do tego?

mam nadzieję, że ten lekarz jakos mnie uspokoi

 

-- 18 mar 2015, 20:53 --

 

ja już tak przerzucam tymi chorobami, raz to raz tamto, już sama nie wiem co mi jest, objawów chłoniaka i innych tego typu oprócz węzłów, nie mam, nic mnie nie swędzi, nie mam gorączki, ani nocnych potów

[olga_xxx]

Malenstwo31 Bardzo się cieszę, miło czytać, że komuś się udało, oby tak dalej ! :) Mama choruje na raka jelita, moja babcia też miała raka jelita (mija już 9 lat i jest ok), możliwe że i ja dostałam dobre geny

 

Ardash Dziękuje :*Oby :)

Też mam fazę na czerniaka, ale ja mam milion znamion więc przecież z któregoś musi się coś rozwinąć, zwłaszcza jak się naczytam, że ktoś ma jeden maleńki pieprzyk i BACH czerniak ! A ja mam tego tyle że nawet ich nie oglądam, nie mam na to chwilowo siły, cała uwaga obecnie skupia się na sepsie i zębie

 

Aurelitka Nie masz raka języka, błagam ! Ale przyznam się Wam, że ostatnio czytałam o tym nowotworze, ale to dlatego że mnie mama CELOWO nastraszyła rakiem języka bo zaczęłam palić

[Aurelitka]

olga_xxx, ja już wszystkie wiem o tym nowotworze, bo mam takie jakby górki na tym języku, bardziej odcisk w dwóch miejscach, tam gdzie zęby się źle schodzą, dokładnie to jest identyczne jak te dwa nierówne zęby, poza tym mam jeszcze krzywy zgryz, ale ja od wakacji tylko tym zyję, zeby nie ten język nie wkręcałabym sobie tyle chorób

z drugiej strony to jest dziwne, że jak nie patrzyłam tak na zdrowie to nic mi nie było żyłam, a jak zaczęłam tak mam wszystkie choroby i myślę, że umieram

[olga_xxx]

Aurelitka I sama sobie odpowiedziałaś, to ślad po zębach a nie rak :) Serio!

 

Ale żeby nie było, że ja taka wychillowana i się mądrze hah, bo mnie wywalicie stąd !

[Aurelitka]

olga_xxx, i sobie mówię tak od lipca i nic, i co teraz mam coś z węzłami , snuję czarne wizje ze jutro lekarz powie, że to groźne, a krew wyjdzie taka beznadziejna że szok

[Gość]

Aurelitka, będzie dobrze uspokój się :)

[Aurelitka]

Pawelt, zaczełam nawet analizowacwyniki krwi z września które miałam a tam miałam 9,3 WBC a zakres mi podali do 11 a ja już sikam ;(

 

-- 18 mar 2015, 21:49 --

 

teraz zyję w ciagłym stresie i boję się tych wyników , ale z drugiej strony wiem, że mogą mnie uspokić

[Gość]

Aurelitka, to co czujesz jest dla mnie zrozumiałe. Ja parę dni temu miałem taką samą schizę. Wiem, że się boisz ale spokojnie bo pewnie jak zawsze wszystko wyjdzie ok

[Aurelitka]

Pawelt, jakie to jest jednak chore, że nigdy nie macałam węzłów, nawet nie wiedziałam gdzie są i żyłam ,a teraz nagle zaczęłam macać i myślę że mam śmiertelną chorobę, czemu to tak się dzieje ;/

[Gość]

btw jak ktoś z Was pali i ma problemy z wysokim tętnem to polecam rzucić mi spadło robocze ze 100 do 75 a spoczynkowe z 85 do 57 nawet Ot taki plusik z rzucania palenia plus mam mniejsze wory pod oczami mimo nie wyspania :-D

[Mili89]

Aurelitka, uwierz mi nie masz zadnego raka!! zaczynasz sie juz martwic nawet tym, ze gardlo masz czerwonego koloru- a tam bym sie martwila jakby zrobilo sie biale albo czarne ;-)

a tak na powaznie : zrob sobie te badania- zobaczysz, ze beda dobre :* bo tak opornie idzie nam wszystkim tlumaczenie Tobie, ze chyba sie nie uda.

 

u mnie na szyji tez czuc po jednej stronie wezel- bylam niedawno chora i na tym punkcie nie mam jeszcze shizow ... tfu tfu..

 

za to mnie dzisiaj boli brzuch- jak wiecie mialam grype zoladkowa i dzis pierwszy raz od soboty bylam normalnie w toalecie - moze boli dlatego, ze zaczyna pracowac? wczoraj wypilam activie i dzis tez wypije....

jak na zlosc Setaloft wzielam wczoraj na noc i pol nocy spac nie moglam tak mnie pobudzilo.... dzis nie wezme na noc tylko jutro z rana...

 

smutno mi strasznie, bo poklocilam sie z moja jedyna przyjaciolka- ma mi za zle, ze kiedy ona miala problemy to nie chcialam w jej mniemaniu jej odwiedzic - od stycznia bylam u niej tylko raz, chociaz mieszkamy od siebie jakies 15 minut autobusem... tlumaczylam jej zeby ona przyjechala, ze teraz mam nawrot nerwicy, ze boe sie wychodzic...to dzis mi zaczela wypominac, ze do urzedu chodze (raz na dwa tygodnie w innym przypadku zabraliby mi zasilek dla bezrobotnych, na ktorym w tej chwili jestem)....

poza tym zawsze sie z nia wszystkim dziele i stwierdzila, ze to nie z przyjazni a przez to ze mam ja za nic... ze ona nic nie ma to ja jej dam...

i ze od jakiegos czasu jestem tylko jej internetowa znajoma jak wiele innych osob...

bardzo mnie zabolaly te slowa od osoby, ktora od 10 lat jest moja przyjaciolka....

z drugiej strony ja tez mam zal, ze ona wiedzac co sie dzieje nie zechciala przyjechac tylko zlosci sie ze ja nie przyjezdzam ....

 

przypomnialy mi sie slowa mojego Taty ze stycznia, kiedy poszlam do psychiatry... powiedzial : "Nie mow dookola, ze masz nerwice..staraj sie tego nie pokazywac, bo zobaczysz jak szybko i latwo znikaja znajomi ...." - wie co mowi, bo to samo przezywala kiedys moja Mama

przepraszam, ze sie tak rozpisalam o sobie ale tak mi smutno:(

[Gość]

Aurelitka, to tylko nasze ześwirowane mózgi :) Ja Z ciekawości ( bo tyle o tym piszecie ) macałem te pachwiny ale nie wiem czego tam szukać więc tym się nie przejmuję Będzie dobrze masz moje słowo :* Zdrzemnij się bo po całym dniu zamułki musisz być skonana ...

 

-- 18 mar 2015, 23:44 --

 

Aurelitka, to tylko nasze ześwirowane mózgi :) Ja Z ciekawości ( bo tyle o tym piszecie ) macałem te pachwiny ale nie wiem czego tam szukać więc tym się nie przejmuję Będzie dobrze masz moje słowo :* Zdrzemnij się bo po całym dniu zamułki musisz być skonana ...

[Mili89]

Pawelt, to moze dlatego ja mam puls 80-85 spoczynkowy ?? pale jak smok

dales mi tym do myslenia !!

 

57 spoczynkowe - wow! mam tyle tylko jak spie albo po proprananolu