Sen, nadmiar

[User357]

Zastanawiam się ile godzin śpicie na dobę ...

Ja dzisiaj obudziłem się ok. 9. potem z przerwami spałem do godz 20.30. i w sumie to bym spał dalej ale podniosłem się na siłę. No i w nocy będę spał nadal

jak mam wolny dzień to tak już mam.

Trochę mnie to wkurza, bo nic się w ciągu takiego dnia nie zrobi. Czas mija, życie ucieka przez palce.

A żeby było ciekawiej to i tak nie czułem się wyspany.

Piszę o tym, bo zastanawiam ile godz. snu na dobę to norma, a powyżej ilu to już patologia.

A Wy jak macie?

[mark123]

Gdy mam wolne od uczelni lub mam późno na uczelnię, to śpię 7-9 godzin. Często śpiący jestem cały dzień za wyjątkiem godzin późnowieczornych i wczesnonocnych.

[Arkana]

Ja należę z natury do ludzi długo śpiących...I 12 godzin mogę spać Do tego jestem niskociśnieniowcem

[poem]

Ja z natury to raczej krótko śpię. Nie umiem spać dłużej niż, no powiedzmy tak maksymalnie do 10 rano, choć bez nastawiania budzika obudzę się o 8 albo i wcześniej. Ile godzin? to różnie.

A senność to inna sprawa. Jak jestem w złym nastroju to ciężko mi wstać i tylko czekam by się położyć i tak zasypiam przed 23, wstaję o 7. Bywało, że czułam się wyspana.

[poem]

Ja z natury to raczej krótko śpię. Nie umiem spać dłużej niż, no powiedzmy tak maksymalnie do 10 rano, choć bez nastawiania budzika obudzę się o 8 albo i wcześniej. Ile godzin? to różnie.

A senność to inna sprawa. Jak jestem w złym nastroju to ciężko mi wstać i tylko czekam by się położyć i tak zasypiam przed 23, wstaję o 7. Bywało, że czułam się wyspana.

[vifi]

Ja jak mam wolne i do czegoś się nie zmuszę to mogę spać prawie całą dobę z przerwami. Nie mam siły i wydaje mi się że jak pójdę spać to będę miał jej więcej, a tylko więcej chce mi się spać.