Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czy to moja wina, ze tak jest ?


Rekomendowane odpowiedzi

Np w tym momencie wiem ze to jest absurdalne i wszystko jedt dla ludzi... wszystko rozumiem do momentu kiedy on chce wyjsc wlasnie z kolega czy kolegami. moze miec znaczenie fakt ze kiedy wypije to piwo przy mnie to nie dzia

to na mnie az tak jak wychodzi wlasnie z kolegami. Nie potrafię wyjasnic dlaczego tak się dzieje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

essprit, :mrgreen: przecież ICD to symbole choroby co to ma wspólnego z ogólną nazwą ludzi wychowywanych w domach alkoholików - czyli dorosłych dzieci alkoholików?

Nie potrafię wyjasnic dlaczego tak się dzieje

porazka, no właśnie myśle dlatego że mylisz go z pijącym rodzicem któremu nie można było zaufać.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzicie... najgorsze jest to ze w tym momencie ja to rozumiem i zdaje sobie z tego sprawę. Do histerii dochodzi wlasnie w takich momentach o ktorych wspominalam wczesniej. Naprawde proboje z tym walczyć. Czasami wyrywam sobie wlosy zeby tylko nie popasc w histerie... ale nie udaje mi sie nad sobą panowac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Porazka, a na czym polegają twoje spotkania z psychologiem ?

Jak masz je często ?

 

 

Kaja, ICD - to symbole i nazwy choroby, a nijak tam ujrzysz "syndrom DDA".

A jak można leczyć coś co nie istnieje ?

Ty pójdziesz do psychologa z hasłem "jestem DDA", a on rozpozna np.: zaburzenie osobowości (a nie żadne DDA !).

Tyle w temacie terminologii ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kaja, ICD - to symbole i nazwy choroby, a nijak tam ujrzysz "syndrom DDA".

essprit, ale przecież ja o tym pisałam że nie ma takiej choroby jak DDA. Napisałam również że ludzie DDA chorują najczęściej na depersję i nerwice. Dodam na koniec że albo nie rozumiesz tematu albo nie czyatsz ze zrozumieniem tego co wyżej napisane.

porazka, a chodzisz na psychoterapię indywidualną czy na spotkania z psychologiem? Jeśli z psychologiem to popytaj go psychoterapię. Nie jest źle wszystko da się przejść zobaczysz! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodze na indywidualne spotkania z psychologiem. Zapytam o psychoterapie. Wlasnie teraz tez zaczynam popadac w paranoje bo powinien byc 15 minut temu w domu a dalej go nie ma i wydaje mi sie ze juz poszedł na piwko. Oszaleje po prostu!!! :(

 

-- 18 mar 2013, 21:03 --

 

Udalo mi się powstrzymac awanturę! Rady i rozmowa z kims kto neutralnie postrzega sprawe troche mi pomogło. Tak czy inaczej udam się na terapie bo to będzie trudne. Dziekuje wam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×