Wasze awatary

[Gość]

fotka mojego autorstwa. Zainspirowałam się awatarami khaleesi i evil never dies

[monk.2000]

Widzę cię, mi się podoba. Aż zatęskniłem za ś.p. Oskarem.

[Gość liptint]

szłam na piecho do domu i zobaczyłam dwa ptaszki które wypadły z gniazda. Jednego wziełam do ręki i zrobiłam mu zdjęcie.

[monk.2000]

liptint, fajny ptak. Awatar z historią. :-)

[Qrf]

mój awatar to moje hobby, łatwo zgadnąć

[Kontrast]

ja mam avatary w trzech kontrastowych barwach, każdy z nich sygnalizuje innych humor.

[Qrf]

Kontrast, bardzo fajna opcja, a zrobisz nam legendę? zielone światło - ... czerwone światło - ...

[Kontrast]

No jasne: czarno/biały - przewidywana w najbliższych 24 godzinach śmierć. Czerwono/biały - humor średni nie zrzeszony, może emigrować na stronę zła lub dobra, trzeba o niego dbać i być dla niego miłym. Żółto/zielony - humor dobry, czasami niebezpiecznie dobry, dostarczający wrażeń jak po zażyciu środków odurzających z dwudniowa seksualną opcją all inclusive

[Gość]

odpowiem piosenką:

[videoyoutube=ktvTqknDobU][/videoyoutube]

[Arasha]

Mój avek miał być w założeniu mniej sztywniacki ode mnie

[Zebrec]

U mnie w awatarze Norman Bates (główny bohater "Psychozy" Alfreda Hitchcocka).

[Arasha]

Zebrec powiem szczerze, że lepszy ten nowy avatar od poprzedniego

[Zebrec]

Arasha, a poprzedni dlaczego się nie podobał?

[Rebelia]

Zebrec, poprzedni był mega, z tego co pamiętam miałeś ava z serialu Six feet under?

[Zebrec]

Dokładnie tak.

 

Dla przypomnienia:

[PannaNatalia]

A mój awatar związany jest z jednym z moich ulubionych zespołów

[Rebelia]

Praca Claire Fisher ha jeszcze pamietam

[Zebrec]

zmeczona-mala-mi, też ich bardzo lubię. Wczoraj byłem na koncercie.

 

Rebelia,

[PannaNatalia]

Zebrec zazdroszczę Ci,ja nie miałam okazji zobaczyć ich "na żywo"

[Zebrec]

zmeczona-mala-mi, byłem drugi raz i naprawdę polecam. Świetny klimat.

[Zielka]

Bo zawsze miałam wrażenie, że nie pasuje do reszty Ziemi :)

[mark123]

Pisząc krótko, mój awatar symbolizuje to, że nie pasuję do cywilizacji ludzkiej oraz moją wrogość do porządków w niej panujących.

[monk.2000]

Mój awatar. Miałem już różne, ale ten jest moim zdaniem najlepszy. Symbolizuje moment szczytowy rozgrywki w Tomb Raider, gdy Lara podnosi relikwię i wkłada ją to plecaka. To po to przeszła te wszystkie trudy, niebezpieczeństwa. Po ten bezcenny skarb. Delikatny, subtelny Scion. Latorośl Atlantydy. To w nim są zapisane sekrety tej cywilizacji, a także moc jaką ona władała. Ostatecznie połączone ze sobą wszystkie trzy części zostają zniszczone przez panią archeolog. Zamknięta zostaje pewna karta w historii.

 

Nie będę wspominał o grafice w tej grze, na tamte czasy rewolucyjnej. Do dziś miło patrzy się na piksele, zapikselowane grobowce niekiedy są straszniejsze od tych zrelatywizowanych. Screen pochodzi z planszy egipskiej: Sanctuary of the Scion. Krótko przed konfrontacją z Natlą. Swoją drogą też ciekawą postacią. Gdyby Natla nie była demoniczna, to też wziął bym ją do awatara. Była niezwykle inteligentna, niestety to ją gubiło, bo była zaślepiona mocą Scionu. Tworzyła genetyczne potwory, przyczyniła się do upadku Atlantydy. Oby nasza cywilizacja doszła do złotego wieku i wieki trwała.

[Pieprz]

Nie będę wspominał o grafice w tej grze

W ogóle nie wspominaj o grze, napisz co ten awatar oznacza dla Ciebie, co w Tobie budzi, jaką część Ciebie odzwierciedla (bez odnoszenia się do gry).

[Loopy'7]

Znalazłem właśnie genialny avatar dla siebie Czegoś takiego szukałem od dawna.