Skocz do zawartości
Nerwica.com

dlaczego sie tak zachowuje?


zebymzapamietala

Rekomendowane odpowiedzi

Moja najlepsza kolezanka jest dla mnie wredna, gdy jestesmy gdzies ze znajomymi ciagle wysmiewa sie z mojego ubioru, wygladu, dogryza mi w prawie kazdej sytuacji,cokolwiek powiem od razu napotyka atak z jej strony, moze i nie przeszkadzalo mi to na poczatku naszej znajomosci ale teraz jest mi po prostu przykro ;) Niedawno kupilam sobie nowe ciuchy, wszyscy mowili ze ladnie wygladam, a moja kolezanka zignorowala mnie tego dnia, niekoniecznie chciala ze mna rozmawiac, znalazla sobie inna towarzyszkę, ktorej ciagle powtarzala, ze ladnie wyglada :mrgreen:

Szczegolnie wredna jest dla mnie przy moich rodzicach i rodzenstwie(przez co nie bardzo ją lubią), mowi im o tym co zrobilam źle na jakiejś lekcji albo w jakiejś okreslonej sytuacji. Kilka dni temu postanowilam ja zignorowac i przestalam sie do niej odzywac, zakumplowalam sie z innymi dziewczynami, ktore ona od razu postanowila "przejac". Dlaczego Ola sie tak zachowuje?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

najpewniej Ci zazdrości. nowych ubrań, innych koleżanek, może nawet fajnych rodziców no i czuje się przy tym niedowartościowana, ma zaniżoną samoocene. z tego opisu nie wydaje się, żeby faktycznie była Twoją najlepsza koleżanką. raczej robi wszystko żebyudowodnić światu że jest od Ciebie lepsza. btw ile macie lat?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zebymzapamietala, Witaj na forum!

 

Słuchaj, zgadzam się z wypowiedziami zielonej miętowej i Candy14.

Myślę też, że powinnaś poruszyć ten problem w obecności koleżanki. Porozmawiać z nią na ten temat i wyjaśnić to, dlaczego ona tak postępuje i najważniejsze-uświadomić jej, że jej zachowanie Cię denerwuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

*Monika*, ma racje. Ja to bym sie pewnie w takiej sytuacji kiedy zaczyna Ci docinac w towarzystwie zapytala przy innych co jej daje upokarzanie Cie publicznie i czy teraz lepiej sie czuje? Dopoki bedziesz udawac ze nic sie nie dzieje to pewnie nic sie nie zmieni

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Candy14, odważna jesteś :D , no, ale lepiej jest otwarcie mówić o tym co nas rani, wkurza czy irytuje.

zebymzapamietala, tu nie chodzi o kłotnię , tylko o wyjaśnienie. Dlaczego z góry zakładasz, że boisz się, że zaczniecie się kłócić? Porozmawiaj z nią na osobności by uniknąć konfliktu przy innych. Wyjaśnij to sobie z nią w cztery oczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to będzie trudne, ale postaram się ponownie podjąc ten temat, najgorsze jest to, ze odpowie, że przecież to są zarty, wiec o co mi chodzi :P

Przypomnialo mi sie jej zachowanie wzgledem mojego bylego chlopaka, twierdzila, ze to najbrzydszy i najgorszy chlopak jakiego kiedykolwiek widziala mimo ze ja uwazam ze byl naprawdę spoko :smile: Nie chce zwalac na niej winy ale to ona miedzy innymi naklonila mnie do decyzji zostawienia go wychwalajac przy tym urode chlopaka naszej wspolnej kolezanki który jest o wiele

gorszy od eks, dzisiaj wlasnie zalozyl sobie konto na jednym z portalu spolecznosciowym dlatego wredna ja napisalam

do niej podważając jej zdanie o tym chlopcu, oczywiscie wybucha afera :D (uwaza rowniez ze owy chlopak w rzeczywistosci jest

przystojniakiem ale na zdj źle wyszedl )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jakiś toksyczny układ z tą koleżanką. Może z nią się kolegujesz bo poświęca Ci dużo uwagi, tylko że z tego opisu to raczej wynika to robi to tylko po to żeby się podbudować kosztem niszczenia Ciebie.

 

I to raczej bardzo niedojrzałe żeby odchodzić od chłopaka na podstawie opinii koleżanki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to będzie trudne, ale postaram się ponownie podjąc ten temat, najgorsze jest to, ze odpowie, że przecież to są zarty, wiec o co mi chodzi :P

Żarty też mogą być nie na miejscu, zwłaszcza gdy są notoryczne i denerwujące.

Przypomnialo mi sie jej zachowanie wzgledem mojego bylego chlopaka, twierdzila, ze to najbrzydszy i najgorszy chlopak jakiego kiedykolwiek widziala mimo ze ja uwazam ze byl naprawdę spoko :smile: Nie chce zwalac na niej winy ale to ona miedzy innymi naklonila mnie do decyzji zostawienia go wychwalajac przy tym urode chlopaka naszej wspolnej kolezanki który jest o wiele

gorszy od eks, dzisiaj wlasnie zalozyl sobie konto na jednym z portalu spolecznosciowym dlatego wredna ja napisalam

do niej podważając jej zdanie o tym chlopcu, oczywiscie wybucha afera :D (uwaza rowniez ze owy chlopak w rzeczywistosci jest

przystojniakiem ale na zdj źle wyszedl )

Kurcze, to brzmi tak, jakbyś żyła po to by uszczęśliwić innych, a nie siebie.

Jak można zostawić chłopaka bo nie podobał się koleżance? Przecież to dziecinne zachowanie!

Chłopaka wybiera się ze względu na aparycję i wygląd czy też na wzgląd innych cech, takich jak osobowość i to, ze po prostu czujemy się w jego towarzystwie dobrze?

 

Myślę, że coś jest na rzeczy jeśli chodzi o waszą dojrzałość emocjonalną. Macie po 18, 19 lat, a nie po 7.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak, zdazylam to wyczytac nieco wczesniej, ale dzieki :)

 

-- 16 gru 2012, 23:51 --

 

Nie wiem czy ktos tu jeszcze wchodzi alee..

Mialyscie racje, dziewczyny.

Na poczatku myslalam, ze moja "kolezanka" jest pozbawiona jakichkolwiek kompleksów, bo przecież czesto podkreślala swoja fajnosc.

Ostatnio w moim otoczeniu poznalam ciekawa dziewczyne z ktora sie zaprzyjaźniłam. Tamta kolezanka przestała utrzymywac

ze mną kontakt przez to wydarzenie, mimo, ze staralam sie jej nie odsuwac ze względu na nową, teraz nie moge z nia nawet

porozmawiac, ukazuje mi, ze ma lepsze przyjaciolki ode mnie, calkiem niedawno postanowilam sama do niej napisac pierwsza,

umowic sie,(wszystko wracalo do normalnosci) ale gdy mialysmy isc okazalo sie ze 'nowa" idzie z nami, stara zrezygnowala i ponownie zakonczyla ze mna wszelki kontakt. Nie wiem dlaczego jest zazdrosna, skoro sama wie ze byla dla mnie wredna (coraz czesciej

jej to mowilam) wybaczcie nieskladnosc, ale ide spac :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×