Skocz do zawartości
Nerwica.com

zebymzapamietala

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zebymzapamietala

  1. tak, zdazylam to wyczytac nieco wczesniej, ale dzieki :) -- 16 gru 2012, 23:51 -- Nie wiem czy ktos tu jeszcze wchodzi alee.. Mialyscie racje, dziewczyny. Na poczatku myslalam, ze moja "kolezanka" jest pozbawiona jakichkolwiek kompleksów, bo przecież czesto podkreślala swoja fajnosc. Ostatnio w moim otoczeniu poznalam ciekawa dziewczyne z ktora sie zaprzyjaźniłam. Tamta kolezanka przestała utrzymywac ze mną kontakt przez to wydarzenie, mimo, ze staralam sie jej nie odsuwac ze względu na nową, teraz nie moge z nia nawet porozmawiac, ukazuje mi, ze ma lepsze przyjaciolki ode mnie, calkiem niedawno postanowilam sama do niej napisac pierwsza, umowic sie,(wszystko wracalo do normalnosci) ale gdy mialysmy isc okazalo sie ze 'nowa" idzie z nami, stara zrezygnowala i ponownie zakonczyla ze mna wszelki kontakt. Nie wiem dlaczego jest zazdrosna, skoro sama wie ze byla dla mnie wredna (coraz czesciej jej to mowilam) wybaczcie nieskladnosc, ale ide spac
  2. Mimo to uwazam ze powinnam, myslisz, ze 7-letnia dziewczynka nie jest wrazliwa? ze nie rozumie, kiedy ktos jest dla niej niemily? Dzieci bardziej przeżywaja takie rzeczy, co moze wynikac z tego ze nie maja innych problemów, chociaz tyle dobrego ^^
  3. Nie tylko z tego powodu z nim nie jestem, napisalam wyraźnie Najwidoczniej uczucie miedzy nami wygaslo, nie zamierzam sie z tego tlumaczyc, nie bylam szczesliwa, poniewaz jak slusznie zauwazylas czuje sie na 7 lat i tak jest mi dobrze yeah
  4. dobra, teraz tylko czekac na pierwszy atak tak, masz racje, ze niedojrzałe, ale powiedzialam miedzy innymi, opinia kolezanek o moim chlopaku rownież jest dla mnie wazna, taki wiek.. niedojrzały
  5. to będzie trudne, ale postaram się ponownie podjąc ten temat, najgorsze jest to, ze odpowie, że przecież to są zarty, wiec o co mi chodzi Przypomnialo mi sie jej zachowanie wzgledem mojego bylego chlopaka, twierdzila, ze to najbrzydszy i najgorszy chlopak jakiego kiedykolwiek widziala mimo ze ja uwazam ze byl naprawdę spoko Nie chce zwalac na niej winy ale to ona miedzy innymi naklonila mnie do decyzji zostawienia go wychwalajac przy tym urode chlopaka naszej wspolnej kolezanki który jest o wiele gorszy od eks, dzisiaj wlasnie zalozyl sobie konto na jednym z portalu spolecznosciowym dlatego wredna ja napisalam do niej podważając jej zdanie o tym chlopcu, oczywiscie wybucha afera (uwaza rowniez ze owy chlopak w rzeczywistosci jest przystojniakiem ale na zdj źle wyszedl )
  6. Jakos boje sie tego ze zaczniemy sie klocic przy wszystkich a zadna z nas na pewno nie odpusci
  7. Rozmawialam z nia o tym, zapytalam dlaczego sie tak zachowuje, a ona odpowiedziala, ze to nieprawda, nie jest wredna, tralala ogolnie, ze jest okey.
  8. Mieszkam w malej miejscowosci, w ktorej nie ma innych kolezanek ;p poza tym kiedyś bardzo ja lubilam Dodam, ze ona tak niby zartem mnie wysmiewa ale jednak btw. dziekuje za zmienienie dzialu nie moglam dobrac odpowiedniego :) ja mam 18, ona 19
  9. Moja najlepsza kolezanka jest dla mnie wredna, gdy jestesmy gdzies ze znajomymi ciagle wysmiewa sie z mojego ubioru, wygladu, dogryza mi w prawie kazdej sytuacji,cokolwiek powiem od razu napotyka atak z jej strony, moze i nie przeszkadzalo mi to na poczatku naszej znajomosci ale teraz jest mi po prostu przykro Niedawno kupilam sobie nowe ciuchy, wszyscy mowili ze ladnie wygladam, a moja kolezanka zignorowala mnie tego dnia, niekoniecznie chciala ze mna rozmawiac, znalazla sobie inna towarzyszkę, ktorej ciagle powtarzala, ze ladnie wyglada Szczegolnie wredna jest dla mnie przy moich rodzicach i rodzenstwie(przez co nie bardzo ją lubią), mowi im o tym co zrobilam źle na jakiejś lekcji albo w jakiejś okreslonej sytuacji. Kilka dni temu postanowilam ja zignorowac i przestalam sie do niej odzywac, zakumplowalam sie z innymi dziewczynami, ktore ona od razu postanowila "przejac". Dlaczego Ola sie tak zachowuje?
×