Zrzucamy zbędne kilogramy. Dieta dzień po dniu.

[Michuj]

Kupiłem wagę łazienkową i kuchenną. Ni chuuja. Nie dam się. Będę walczyc

[Kiya]

slow motion, rany, Ty tule jesz i wciąż żyjesz? Nie nudzi Ci się ta owsianka?

 

Michuj, brawo! Mnie na razie padła waga (bateria, mam nadzieję), a że wcześniej długo się nie mierzyłam centymetrem krawieckim, to na razie nie mam za bardzo porównania. A jestem strasznie ciekawa, czy "Żryj Mniej" na mnie działa

 

-- 14 maja 2012, 21:50 --

 

nazywam się niewarto, po prostu z kilku rzeczy zrezygnuj, kilka zamień bardziej dietecznymi wersjami + te Twoje drinki i na początek to powinno wystarczyć.

(no i wskazany ruch, ale to oczywiste )

[czarnobiała mery]

Michuj, ja sobie też niedawno kupiłam wagę - z biedronki i jak na nią weszłam, to się przeraziłam

Kiya, ja już dzisiaj zmieniłam dietę, miałam dziś cały dzień zajęcia i byłam po nich tak głodna, że poszłam do baru mlecznego na normalny obiadzik. Ale na kolację tylko drink odchudzający + surówka z kalarepy. Będę wieczorami trochę mniej jadła, mam nadzieję, że pomoże.

[Kiya]

nazywam się niewarto, no i super Tak naprawdę sama najlepiej wiesz, gdzie robisz błąd. Czy jesz za dużo, za często, czy lubisz słodycze, przekąski i słodzone napoje, nie ruszasz się, jesz przed snem, nieregularnie no i CO jesz

 

Ach, żeby nie było, że wcześniej byłam gołosłowna pisząc, że chudnę - w ciągu 10 dni 2cm mniej w biodrach bez wyrzeczeń A jak odzyskam wagę to będę mogła porównać z wynikiem sprzed niemal 40 dni.

[Michuj]

nazywam się niewarto, no widzisz, tak to jest jak się kupuje w biedronce. Ja kupiłem w Auchan za 25 zł ;P Elektroniczna nawet ;P

[czarnobiała mery]

Kiya, fajnie, cieszę się, że chudniesz, oby tak dalej Jadłam przed snem często dość kaloryczne rzeczy, bo wydawało mi się, że mogę i nie tyję, ale gdy prawda okazała się inna, to po prostu będę starała się wieczorami jadać bardziej dietetycznie.

 

-- 14 maja 2012, 22:16 --

 

Michuj, ale moja waga z biedronki to też nie byle co - i też jest nawet elektryczna Wszystko by było z nią dobrze, gdyby nie pokazywała takich wielkich liczb.

[Michuj]

O ja pierdole

[Kiya]

Michuj, co jest?

 

nazywam się niewarto, dzięki

[dogomaniaczka]

http://kwejk.pl/obrazek/1162828/jeść,pizzę.html

 

znane mi aż za dobrze

[Kiya]

dominika92,

[slow motion]

slow motion, rany, Ty tule jesz i wciąż żyjesz? Nie nudzi Ci się ta owsianka?

 

Żyje i nawet dochodzi do tego aktywność fizyczna :'> chociaż wczoraj myślałam, że skonam.

Owsianka dodaje mi siły. to taki mój rytuał

[jaskolka83]

slow motion, owsianka w sensie ze same płatki owsiane

[slow motion]

jaskolka83, płatki owsiane z mleczkiem :)

[Lady Em.]

sniadanie: kanapka pelnoziarnista z paprykarzem + herbatka

obiad: dwa ziemniaki + udko kurczaka + sos + młoda kapusta

podwieczorek: batonik musli

kolacja: donut + zapiekanka

 

kiepsko...

[Kiya]

Lady Em., kolacja Ci trochę nie wyszła Ja dziś Wam nie powiem, co jadłam...

[Lady Em.]

Kiya, hehe, wszystko zgodnie z dieta, ale nie kolacja, której w ogóle nie powinnam jesc

Jak znajdę pewna fajna stronke to Wam pokaże. Jest cudna, dzięki niej mam wątpliwości czy nie zrezygnować z diety

[czarnobiała mery]

no powiedz, Kiya,

[Lady Em.]

Ukrainka, sa różne preparaty dostępne w aptece, takie wiesz, do odchudzania. Podobno zmniejszają apetyt. Jeśli zwiekszony apetyt masz przez leki to samoistnie Ci nie przejdzie...

[Kiya]

nazywam się niewarto, nie, lepiej nie

 

Lady Em., co to za stronka?

[Lady Em.]

Kiya, jutro podam, moja siostra już śpi

[jaskolka83]

Ukrainka, pij duzo wody, zajmij sie czyms, cwiczenia, spacer, (papierosy?)

[slow motion]

ja wczoraj na wieczór objadlam się jak wieloryb, ale mój M serwuje takie pyszności, że nie da się nie skusić.

Zasada no sweets zachowana,

wczoraj 14 km rowerkiem

[mefiboszet]

A ja wciąż jem tłuściutko i stabilne 78 kg

[czarnobiała mery]

a ja dziś zrobiłam sobie frytki na obiad, aż mi wstyd przed samą sobą.

Za to na kolacyjkę koktajl odchudzający z odrobiną płatków żytnich i z mrożonymi wisienkami.

[jaskolka83]

A ja wciąż jem tłuściutko i stabilne 78 kg

 

a ja jem chudziutko i coraz mniej 47.5