Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dziwne wydawanie odgłosów


xine

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

To jest moj pierwszy post, nie ukrywam ze pisze go pod wpływem alcoholu (2 piwka). Mam taki problem ponieważ gdy jestem sam (przeważnie o 1am wieczorem) to wydaje co jakis czas dziwne odgłosy, jakby mruczenie, cos w stylu "myyyhyyyyyyyymmm". Odgłosy sie powtarzają co minutę. Nie wiem czy mam jakiś uraz psychiczny czy ckolowiek ale wcześniej miałem problemy ze sobą i swoją psychiką (myśli samobójcze itd. prawdopodobnie depresja - nie byłem z tym u lekarza nigdy). Nie wiem jak się tego pozbyć. Poza tym cały dzień siedzę w domu i od jakiś 2 lat nie mam planów na przyszłość (żyje z dnia na dzien bez planowania niczego). Nie wiem co mi dolega, a znalazłem Was i może ktoś miał podobny problem.

 

Pozdrawiam,

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odgłosy takie jak masz raczej o niczym poważnym nie świadczą,ale mało jednak napisałeś żeby to stwierdzić.Myślę ,ze dużą rolę odgrywa alkohol...Gdy tak sobie wypijesz 'parę' piwek to Ci coś mruczy,słyszysz dziwne odgłosy.Nic nie jest idealne nawet cisza,a żeby ją tak naprawdę usłyszeć potrzeba hałasu! :smile:

Może po prostu boisz się ciszy?

Pamiętaj: 'Umysł żywi się ciszą nocy.'

 

A może masz jakiś inny problem ? musisz sam nad sobą się zastanowić.

 

Musisz bardziej sie otworzyc i poznac samego siebie :!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet bez alkoholu tak się niestety dzieje. To jest tak jakbym mruczał do siebie nazbyt często. Może to jest jakiś tik nerwowy, nie wiem :/ W każdym razie jak pracuje po nocach, to moja dziewczyna mnie przedrzeźnia robiąc dokładnie to samo (po prostu z tego szydzi i mówi ze nie daje jej tym spać). Jutro udam się do psychiatry i sprawdzę co się ze mną dzieje. Wydaje mi się, że całodniowe siedzenie w domu, brak pracy oraz jakiegoś hobby dają się we znaki.

Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

xine, miałem identycznie jak Ty! Takie przeciągane mmmmmm jakby pomrukiwane, niekiedy nawet co kilkadziesiąt sekund :smile: haha i co lepsze moja dziewczyna też się ze mnie nabijała :D

Przeszło mi samo po jakimś czasie, typowe natręctwo. Tak samo miałem z mruganiem oczami i też samo przeszło.

W sumie to nawet nie przywiązywałem do tego wagi, do lekarzy też nie przyszło mi na myśl żeby z tym iść.

Wtedy nie miałem żadnych problemów, depresjii, nie piłem alkoholu i miałem dużo zajęć więc niekoniecznie to od tego ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×