Witam,
To jest moj pierwszy post, nie ukrywam ze pisze go pod wpływem alcoholu (2 piwka). Mam taki problem ponieważ gdy jestem sam (przeważnie o 1am wieczorem) to wydaje co jakis czas dziwne odgłosy, jakby mruczenie, cos w stylu "myyyhyyyyyyyymmm". Odgłosy sie powtarzają co minutę. Nie wiem czy mam jakiś uraz psychiczny czy ckolowiek ale wcześniej miałem problemy ze sobą i swoją psychiką (myśli samobójcze itd. prawdopodobnie depresja - nie byłem z tym u lekarza nigdy). Nie wiem jak się tego pozbyć. Poza tym cały dzień siedzę w domu i od jakiś 2 lat nie mam planów na przyszłość (żyje z dnia na dzien bez planowania niczego). Nie wiem co mi dolega, a znalazłem Was i może ktoś miał podobny problem.
Pozdrawiam,