Witajcie ;)))

[kimm]

Nerwicę mam już ponad dwa lata ale ostatnio objawy bardzo się nasiliły,nie potrafię pokonać lęku przed póściem do psychiatry,może dlatego, że nie bardzo wierzę że lekarze są w stanie nam pomóc.Najbardziej dokucza mi hipochondria,każdego dnia wstaję z łóżka z przeświadczeniem o ciężkiej chorobie która mnie trawi,właściwie to już nawet nigdzie nie wychodzę z domu bo nie potrafię zapanować nad lękiem.Jak tylko pomyślę że jestem chora mam straszne zawroty głowy i uczucie że zaraz zemdleję.Ogranicza mi to cholernie życie,moje małżeństwo wisi na włosku a najgorsze jest to że nie jestem w stanie nic zrobić żeby sobie pomóc.

 

Pozdrawiam Was serdecznie,Jolka.

[gusia]

Witanko kimm

[EWUCHA]

cześć Kimm

[lidka1980]

Witaj warto sie przejsc do psychiatry, on pomze sie z tym lekiem uporac.Ja mam rowniez tego typu objawy wiec nie jestes sama :) Glowa do gory bedzie dobrze trzeba tylko walczyc i nie dac sie chorobie

[Magda-27]

Witam cieplutko

[shadow_no]

Witam na forum,

czuj się jak u siebie!

Pozdrawiam!

[maiev]

Jolu, spróbuj się przekonać. Też nie wierzyłam że coś się może zmienić przez to że pójdę do lekarza. Ale poszłam i widzę poprawę. Pozdrawiam i dużo uśmiechu życzę - no i poprawy....aaa i WITAM!