Skocz do zawartości
Nerwica.com

Problemy z orientacją.


Załamana17

Rekomendowane odpowiedzi

Z gory przepraszam za przekleństwa, ale muszę się wyładować!

 

Chyba_nerwica. Mam to samo co Ty. Kropka w kropkę! Zostałem 3 krotnie zdiagnozowany. Ale za każdym razem wmawiam sobię, że to wymówka. Biorę jebane leki ktore malo co pomagają.

 

Na początku myślałem, że rzeczywiscie jestem gej, powiedziałem o wszystkim rodzicom, mam z nimi świetny kontakt. Mama powiedziała "Jesli jesteś to ok". Nosz kurwa mać! To mnie tak dobiło jak gwoździa! Nie chcę być! Potem postanowiłem sprawdzać. Zwaliłem raz przy porno, raz przy myślach. Towarzyszył mi kurewski strach, to było takie chujowe. Raz zwymiotowalem. Opowiedziałem rodzicom co zrobiłem no i ni chuja, Nie puściło nic a nic. Kolegom opowiedziałem co mi dolega, dziewczynie, wszystkim. Ale dalej się tego obawiam. Problem jest przejebany.

 

Mam takie natręctwa, że szok. Każdy mężczyzna którego widzę, sprawdzam czy mnie nie podnieca, komparuję porno gej ze zwykłym, czy z lesbami. Jestem uzależniony od porno. Coś mnie przymusza, do powiedzenia zwrotów gej, homo, złapania kolege za kutasa, za dupe, pocałować, przytulić, to wygląda tak prawdziwie a zarazem nienaturalnie, nie czuję się komfortowo z myslami. Nie mogę kurwa normalnie porozmwaiać z kumplem. Boję się, że nie będę mógł kochać się z dziewczyną, tylko że goście mnie będą podniecać. Mam to jebane uczucie w majtach, że zaraz mi stanie od tych gej myśli, ale nic takiego się nie dzieje. Raz się zmusiłem, stanał lekko, ale bałem się, a nie byłem podniecony.

 

Zaczałem unikac życia. Nie wchodzę na dotychczas ulubione strony. Na demoty, kwejki, wszedzie pelno homo tresci, gazet boje sie czytac, nie ogladam wiadomosci, skokow narciarskich, pilki noznej, koszykowki, mtv, vivy, tvn turbo, mam talent, to co kiedys ogladalem z zafascynowaniem. Rzuciłem siłownię.

 

Czasami jak zacznę sprawdzać, analizować to się kurwa na zajęcia na uczelni spóźniam! Nie chcę być gejem, zawsze kochałem kobiety i nadal chcę, żeby tak było.

 

Wszystko kwestionuję dotyczące mojej seksualności, każde wspomnienie z dzieciństwa, że się oszukiwałem, że wymuszałem.

 

Tylko dlaczego jak pzred tym gównem w wieku 17 lat, kiedy robiliśmy z kolega mma to mi nie stawał, ani nie pomyślałem o tym żeby coś z nim odjebać? Bo nie jestem gejem, wtedy nei byłem a teraz? Już sam nie wiem, to mnie tak przeraża. Nie chce chodzic z gosciem za ręce, tulić sie, całować, jebać! Nie! Chcę ale ze swoją dziewczyną! Przez to, że się czasem zmuszam do tego by stał nie udaje mi się przeważnie, żeby coś zrobić. Kiedyś non stop walilem konia, uzależniłem się od porno, waliłem czasami 4-8 dziennie, potem przestał stawać i nie wiedziałem co sie działo. Bałem się, że teraz mi sie faceci spodobają i mi się wkręciło.

 

Kazdy na ulicy kogo widze to od razu gej, mysle ze ludzie tez mnie widza jako geja, ze kazdy patrzy i mowi "o gej idzie!". Nie chce takiego zycia, chce byc jak wczesniej, z kobietami itp. Nienawidze tych gej mysli i tego zjebanego uczucia w majtach.

 

A Ty chyba nerwica nie jesteś gejem, marzysz o kobietach, to są Twoje prawdziwe uczucia. Jeden chuj, ten post Ci pomoże na bank, poczujesz się lepiej bo mam identycznie i jestem zdiagnozowany, ale nie ciesz się na zapas. Jutro rano pewnie to skurwysyństwo wróci i nadal będziesz się przejmował.

 

Ja się przejmuję 24h/7 dni w tygodniu. Czy kroję place, rąbe drzewo, idę ulicą, wsiadam do autobusu, zamawiam jedzenie, odbieram pizze, idę srać, kąpę się, robię kanapkę. Cały czas o tym myśle! Jestem już kurwa zmęczony! Biorę leki ale i tak nie pomagają za dobrze.

 

Jak chcesz porozmawiać to wal na prywatną wiadomość. (Własnie teraz mi przeszla myśl przez głowę, że chcę się z Tobą umówić... ehh ja pierdole, ale mnie pojebało)

 

Tak samo jak ty, marzę o tym, żebym zwariowal, będę żył bez trosk, miał wyjebane i spokojne życie. Szczerze to chciałbym schizofrenię mieć. Raka i umrzeć. Modliłem się do Boga, żeby mi dał tę piękną chorobę, nie wiem guza mózgu, raka żołądka. Bardzo cierpię od roku. Nie mogę sie uczyć! Kompletnie nic! Ani pracować! Nic kurwa! Jestem wrakiem człowieka! Przez tą mam nadzieję NN. Cały czas kwestionuję. A może się chowam za nerwicą? Może jestem gejem?

 

Miałem od chuja innych jadek w przeszłości. Panicznie bałem sie utraty bliskich, choroby raka że będę miał, że ktoś z rodziny bedzie miał, ciągle wycieram ręcę jak coś dotknę, omijam cienie na ulicy, muszę powiedzieć na zdrowie, żeby ta osoba nie zmarła co kichnęła, dotykam różne rzeczy, ustawiam symetrycznie, do krawędzi, mam natręctwa dotyczące samobójstwa, ale teraz to raczej moje myśli.

 

Pojebany jestem #$@$ i zmęczony.

 

Mam nadzieję, że stary nic nie odjebałeś, bo szkoda by było, jesteś chory na bank, idź do specjalisty do psychiatry.

 

Acha, im więcej czytasz i sprawdzasz, masturbujesz się to tym więcej pytań będzie, nie pomoże uwierz mi. Teraz po masturbacji zjebałeś. Będziesz się zastanawiał czy Ci się to może jednak podobalo!? Na bank nie, to byl test zapamiętaj, zapisz to sobie gdzieś bo zaraz takie wątpliwości wrócą.

 

I jeszcze na koniec, nie czytaj odpowiedzi yahoo, czy tutaj też uważaj na to co piszą nie którzy. Kto tego nie miał uzna Cię za geja, tak samo gej uzna Cię, że możesz się kryć, chyba, że rozumie sytuację. Ten kto tego nie ma nie rozumie!

 

Proszę nie usuwać tego posta! I nie pytajcie się głupio "A co takiego złego jest w byciu gejem?" Nie masz tego to zamknij za przeproszeniem tyłek, bo dla Ciebie myśl, że po dotknięciu liścia umrzesz doprowadza Cię do szału, że nie umyjesz rąk to umrzesz, a nas to trapi. To jest choroba, i takie głupie pytania tylko pogarszają sytuację.

 

To samo się tyczy niektórych osób wypisujących takie bzdety w tym temacie jak np:

"Też mam problem dot orientacji, podobają mi się chlopaki chyba jestem gejem co ja teraz zrobie, jak sobie znalezc jak powiedziec rodzicom?" Kurwa ludzie, jak jestescie homo to uwazajcie co piszecie w tym temacie, mozecie bardzo latwo doprowadzic do paniki chore osoby takimi postami.

 

Osobiście nie mam nic do homo, ale zwyczajnie róbcie sobie co chcecie, nie adoptujcie dzieci, i nie paradujcie po ulicy za rękę, bo to nienaturalne, Teraz niech nikt nie waży się napisać, że to normalne. Bo nie po to jest Adam i Ewa, żeby Adam był z Adamem a Ewa z Ewą! To, że wam to odpowiada nie znaczy, że jest to normalne, bo równie dobrze pedofilie zaraz uznają za normalną jako 4 orientację seksualną.

 

Dziekuję!

 

Przeczytaj sobie to, bo ciekawie koleś pisze http://www.energiawewnetrzna.pl/2011/przezuwanie-ruminacja/

 

Widzę, że w ciężkim stanie jesteś skoro już sobie żyły podcinasz.

Możesz sobie zastosować terapie wstrząsową czyli myśli sobie, ze jesteś gejem i mów do siebie, że ch...j to kogoś obchodzi, że to Twoja sprawa itp. Może Ci to pomoże z oswojeniem się z tą myślą i przestaniesz się tego bać.

 

Mówisz, że masturbowałeś się z myślami homo, czyli podniecało Cię to i nie wywoływało lęku?

 

Radziłbym zrobić to z terapeutą a nie we własnym zakresie bo tylko pogorszy sprawę. I w ogóle co to za pytanie. Że masturbacja = podniecenie. Nic bardziej mylnego jeżeli jest to test. Tak jak możesz zjeść gówno nie dlatego, że miałeś na nie smaka, a zobaczyć czy Ci zasmakuje/jest gównem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szczerze wtedy to walilem w sumie z myslami o smierci ze i tak zaraz odejde wiec sobie zrobie dobrze przed smiercia

podniecalo mnie to szczerze ale w tych msylach byly tez kobiety raczej cos takiego ze ja jestem kobieta kiedys myslalem ze to przez to ze brakuje mi kobiety tak sie zachowuje a teraz to juz sam nie wiem ogladajac gej porno nic nie czuje zawsze robie to przy hetero ale ja juz w sumie niczewgo nie jestem pewien jak nie walilem przez tydzien to bylo mi napewno lepiej czuje ze teraz szukam poporostu max podniety w sumie jak sie wali 3-4 x dziennie ale jak pisze ja juz czasami nie jestem pewien gdzie mieszkam i sobie postanowilem ze jak jestem homo to sie biore za jakis sport walki zeby tylko to widziec i zeby mi juz odjebalo :)dzisiaj w sumie tez sie ciolem i zwalilem z myslami homo ale tez tam byly kobiety zal nie wiem kurwa nie wiem

 

-- 30 lis 2011, 22:52 --

 

heh w sumie kiedys spytalem kumpli w ta sobote podczas picia na ksw czy jak dluga trzepia to czy czuja sie jak laski i powiedzili ze tak i to mi w sumie pomoglo

 

-- 30 lis 2011, 22:53 --

 

zreszta patrze na kolesi odmnie i kurwa sie caly czas pytam czy sie zakochalem ale nic nie czuje najwyzej chce wiedziec czy ktos bedzie ze mna w trudnych chwialach bo chcailem zmienic swoje zycie kiedys tylko zawsze sie zastanawailem czy ktos ze mna bedzie

 

-- 30 lis 2011, 22:53 --

 

powiem prosciej brakuje mi wairy w siebie wsparcia itp

 

-- 30 lis 2011, 22:55 --

 

pamietam jeszcze z rok temu tez walilem konia ale pamietam ze przenioslem sie w tedy do innej szkoly i pamietam jak chyba pierwszego dnia spotaklem taka sliczna dziewczyne i w sumie do konca a gdzies przenioslem sie po polroczu lookalem na jej foty na facebook wydawalo mi sie ze ja kocham i szukalem jej zawsze po calej szkole zeby ja tylko zobaczyc bo byla sliczna :<

 

-- 30 lis 2011, 22:57 --

 

mam cala reke pocieta chyba z 10 sznitow chujowo to wyglada ale jakos mi to pomaga czuje sie wtedy lepiej jakby bol umyslowy przenosil sie na cialo i jakos to wole

 

 

lockhead a waliles przy tym juz konia bo ja szczerze tak ale jak juz mialem sie isc zajebac chcialem sprawdzic czy tak bym chcial zyc przyjemnie bylo ale nie moglem sie ptrzy tym jakos wyladowac pozniej taki dol ze jdeyne o czym myslalem to isc sie zajebac ze jestem cyt.jebanym pedalem i ze nigdy nie bede mial dziewczyny i ze szkoda nawet miec takie zycie bo jest bez sensu i jak juz kiedys pisalem nie chodzi mi o homofobow czy inne tego typu rzeczy ja sam z tym jestem nieszczesliwy

 

-- 30 lis 2011, 23:07 --

 

ja tez mam cos takiego ze jak podchode do kolesia zapytac sie np o ogien czy cos to ze odrazu jakis majonez chce odjeabac a kurwa nic takiego nie mialem na myśli pytam sie kumpla o cos tam to odrazu ze chce juz go zdobyc poejaben gowno a nigyd czegos takiego nie chcialem taksmo ja patrze na kolesia np na jego tylek ale pozniej sobie przekminiam jak by to wygaldalo to wogule mnie to nie kreci boje sie ze jestem homo

 

-- 30 lis 2011, 23:13 --

 

moim najdziwniejszym natrectwem z dzicinstwa chyba bylo owijanie sobie sincow wata i nitka zeby nie czuc nic jak go naciskam nie moglem zasnac dopuki tego nie zrobilem i nic nie czulem

 

-- 30 lis 2011, 23:14 --

 

wogule teraz bycie z dziewczyn dla mnie to cos nieosiagalnego wogule zagadac do jakiejs to jak nauczyc sie latac w sumie chyba latanie jest mi blizsze niz to

 

-- 30 lis 2011, 23:15 --

 

albo jeszcze mam cos takiego ze nawet jak bym sie przelamal i podszedl do jakiej to ze za bardzo bym sie rozluznil i ze wyszlo by to gejowsko

 

-- 01 gru 2011, 02:09 --

 

no wlasnie nie weim jak to z tymi gejami less czy oni tego naprawde chca dla nich to jest normalne tylko boja sie homofobow itp

 

bo ja np nie chcialbym sie nawet ukrywac z facetem zeby nikt do konca zycia tego nie wiedzial ze jestem gejem

 

a z dziewczyna ktora kocham mogl bym sie ukrywac czy tez nie wszystko bylo by mi obojetne bo z dziewczyna byl bym happy

 

poprostu zycie geja dla mnie nie jest szczesliwe

wolabym sam siedziec w lesie i wariowac bo i tak bym wiedzial ze cieplo kobiety nigdy mnie nie spotka

 

-- 01 gru 2011, 02:18 --

 

pamietam ile frajdy dawalo mi zycie jeszcze z rok temu gry imprezy itp chcialo mi sie na to chodzic a teraz to siedze w 4 scianahc i gram w gry ale nie po to zeby sie dobrze bawic ale zeby sie czym zajac nie mam juz z nich nawet przyjemnosci

 

 

ja tez dawniej nawet spalem z kumplami w jednym lozku jak bylismy najebani i nic nawet o czyms takim nie myslalem

nawet ostatnio polozylem sie na lozko u kumpla bo mialem juz mega faze a on pozniej kolo mnie i nic zero podniety czy czegos raczej strach ze mnie dotknie i raczej nic w tym przyjemnego nie bylo

 

-- 01 gru 2011, 17:11 --

 

mam ochote dzisiaj porozmawiac z matka i isc do psychologa jeszcze w tym tygodniu dzisiaj byl calkiem mily dzien nawet

 

-- 01 gru 2011, 17:14 --

 

w sumie mam troszeczke strach mieszkam w malym miescie 100 tys osob a dokladnije niedaleko takiego miasta i boje sie ze trafie na jakiegos konowala

 

-- 04 gru 2011, 13:51 --

 

wczoraj bylem u kolezanki na poczatku ona sie o mnie obcierala i bardzo mnie to jaralo mialem juz ochote na nia wskoczyc i wiceie co ale udawalem ze nic sie (ona zreszta tez) nie dzieje jej tez sie widac podobalo penis mi stal caly czas.chcialem ja pocalowac itp

 

a pozniej lezalem sobie na lozku u kumpla ona przyszla i polozyla sie kolo mnie i nic mialem tylko strach ze mi nie stanie i ze mnie nie podjara powiem nawet ze zamurowalo mnie ze strachu ehh i teraz juz sam nie wiem jak mnie ocierala to bylo zajebiscie itp bardzo mnie to krecilo i wydawalo mi sie ze jestem o nia zazdrosny i ze ja kocham :<

to jest kurwa chore w sumie mam tez nie milo bo pierwszy raz nie pewny orientacji + slaba erekcja czyli hardcore dla mnie :<

 

zreszta jakos mnie kobiety bardziej od tyl podniecaja nie wiem dlaczego :<

 

i jeszcze bardziej sobie reke pociolem

 

-- 04 gru 2011, 13:52 --

 

+ pociolem sobie cala lape wyglada jak po regularnej wojnie

 

-- 04 gru 2011, 16:47 --

 

mam lipe na chacie kluce sie ze wszystkimi wszyscy maja mnie w dupie dzisiaj juz to koncze mam wyjebane i 0 nadzieji

nie chce mi sie tak zyc

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz co czulem raczej strach ze mi nie stanie chociaz wczesniej stal jak nie wiem co i bylem podjarany a jak juz kolo niej lezalem to nic :< strach mega i nic wiecej

 

-- 06 gru 2011, 15:40 --

 

ide dzisiaj do niej i niech sie dzieje co chce

chce byc tylko pewny ze mnie kreci na maxa bo tak bylo jak sie o mnie obcietrala itp mialem na nia ochote penis stal mi caly czas a podczas lezenia to nie wiem stres strach

moze w sumie przez to ze penis mi stal za dlugo bo chyba z 2 h a jak byla okazaja to juz lipa

dzisiaj pojde swiezy wstalem dopiero 3 h temu pojde kolo 16

 

-- 06 gru 2011, 21:46 --

 

do niczego nie doszlo ale z nia gadalem siedzialem blisko i czulem sie zajebiscie takipodnieciony jutro sie z nia umowilem i zapomnialem nawet o tym wszystkim wogule teraz nawet czuje sie nie najgorzej jutro o 14 mam sie z nia spotkac jestem dobrej mysli :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam wyjabena na sprzatanie mam depreche i do niczego nie doszlo ale wiem ze mnie kreca laski ale mam strach przed jakas ze mi sie nie spodoba

 

-- 08 gru 2011, 22:58 --

 

jutro jeszcze na policje o probe samobojcza stara wie ze chcialem sie zajebac i chyba 3 dni na psycho spedze w sumie moze tam pogadam z jakims doktorem/psychiatra moze mi kurwa nareszcie ulzy bo juz trace coraz bardziej sily rozpierdala mnie ta sytuacja ehh jeszcze dzisiaj troche lipna sytauacja mialem poklucilem sie kolezanka i kumplem a raczej kolezanak sie do mnie nie odzywa a kumpel jest na mnie wkorwiony ale nie powie mi tego prosto w twarz przedtem dzwonilem do niego to powiedzial ze nie chce mu sie gadac a kumpela nie odbiera :<

 

to mnie jeszcze bardziej dojebalo pierdole to wszystko brak mi sily i trace nadziej ze kiedys wszystko bedzie normalnie

marzylem sobie nie raz ze kiedys zapomne o tym gownie i bede happy wtedy chyba juz nic by mnie nie bylo wstanie wkorwic przypomnial bym sobie ten horror to reszta to by byl maly pikus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nienawidze tego natrectwa..Przez nie zatarcilam seksualnosc praktycznie.Mimo,ze mam chlopaka, o ktorym mysle nawet potrzebuje bliskosci jego .. raz na jakis czas zastanawiam sie czy nei kręci mnie wlasna mama czy przyjaciolka...

 

pomyslec ,ze kiedys bylo calkiem inaczej

:(ciezko nie zwariowac ! !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ehh Ja wam powiem tak martwiłem sie mocno tez tym przez 2 tygodnie no okolo 2 tygodni.Tez mialem lęki,mysli samobójcze zawalil sie moj cały swiat.Jednak odpowiedz jest w kazdym z nas albo zawsze podobaly Ci sie kobiety albo nigdy nie mailes popedu do nich.Zaczolem olewac te mysli i one powoli odchodza..bylem 2x u psychologa i mysle , ze 3 raz nie pojde bo juz nie bedzie po co.Jestem pewny swojej orientacji a mysli to tylko mysli one miną :smile: .Wazne jest czy chcesz żyć i wrócic do normalnego zycia czy chcesz w tym trwac co doprowadzi Cie do zmiany swiatopogladu i naprawde mozna sie "zdezorientowac".Także głowa do góry i walczyc z tym gównem kazdy z was jesli byl wczesniej dobrze zorientowany taki jest i bedzie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powiedzialem sobie w myslach ze jestem gejem i to okropne uczucie zeszlo mi z twarzy oraz tylka

sam juz nie weim czy nerwica sie tego domagala i mam wzgledny spokoj przpuszczalem mysli tak jak to gdzies pisali powiedzialem sobie ze i tak orientacji nie da sie zmienic wiec niech sie dzieje co chce bo i tak nie zrobie sie homo czy hetero

pamietam juz tak mialem kilka razy ale i tak pozniej wracala niepewnosc

i najdziwniejsze ze zawsze zakochiwalem sie w dziewczynach :< sam juz nie wiem co jest z tym nie tak

 

-- 12 gru 2011, 02:05 --

 

aha i Przepraszam droga Moniko ale wiesz emocje :>

 

-- 12 gru 2011, 02:07 --

 

bylem u kumpla patrzylem na niego czy mnie kreci ale nawet tych dziwnych omylek z penisem za wiele nie bylo ze niby mi staje i czy dalbym rade sie w nim zabujac i raczej nie :D to jest chyba trick :P powiedziec sobie niech sie dzieje co chce i miec to wszystko gdzies bo podobno orientacji nie da sie zmienic pod wplywem przezyc itp

 

-- 12 gru 2011, 02:09 --

 

bo chyba za duzo z tymi myslami walczylem a powiedzialem tak sobie jak szedlem wlasnie z moja przyjaciolka szubienica i ustalo :D nie powiem bo juz mam dosyc zryty beret ale dzisiaj nie jest zle czuje sie spiacy i wyluzowany

 

-- 12 gru 2011, 02:11 --

 

ale czy chialbym byc gejem to nie bardzo bo juz sobie postanowilem ze albo smierc albo zrycie beretu do aseks albo na mega swira hehe wiem glupie :) ale tak nie chce byc gejem

 

-- 12 gru 2011, 02:27 --

 

i ze bede jaral znowu tony ziola bo jakos na takim zyciu mi nie zalezy :)bo nic w nim wspanialego nie ma

bo ja chcialbym isc na miasto z kumplami i podrywac jakies laski przytulac sie do nich itp a nie do kolesi to jest cos wbrew mnie ale to moze tylko obrona :< przed tym czego tak bardzo nie chce

chcialem isc do legi cudzoziemskiej ogolnie juz dawno temu sobie ustalilem co chcialbym robic a gej w legi to raczej wiecie sami

 

-- 12 gru 2011, 02:52 --

 

no i znajac moje smierdzace szczescie to pewnie jestem homo

z drugiej strony wtedy nie bedzie zalezalo mi juz na niczym a komu juz nie zalezy na niczym jest wolny heheh

 

-- 12 gru 2011, 02:56 --

 

aha no i przedtem tez sie pomoglilem w myslach i tez przestalo a nie chodze juz do kosciola z 8 lat a mam 20 to mnie jakos podbudowalo i w nastepna niedziel napewno pojde

 

-- 12 gru 2011, 03:02 --

 

pomodliłem*

 

-- 12 gru 2011, 03:16 --

 

kupie sobie gsxr 1000 i bede jechal na full i albo sie rozbije albo bede mial farta :D

 

-- 12 gru 2011, 03:28 --

 

dzisiaj dokladnie z 6 h temu mialem mega zchize wiec postanowilem to skonczyc a jak myslalem o smierci to wlaczalo mi sie ze nie jestem homo i ze strace swoje zycie i tak mam zawsze kiedy sie chce zabic :D czasami czekam nawet jak mam te lepsze dni "" zeby to mi sie na maxa nakrecilo i zebym juz nie widzial sensu ehh bo mam tu teraz pieklo psychiczne ta niepewnosc chyba nie ma nic gorszego :>

 

-- 12 gru 2011, 03:30 --

 

hehe bo serio :D jak bym wiedzial ze jestem homo to kaput i tyle a jak hetero to usmiech :> i dziewczyna hmm nie ma chyba nic lepszego jak pewnosc :>

 

-- 12 gru 2011, 03:34 --

 

hehe juz pisze glupoty :) Nie czytajcie nawet tego ale przedtem smialem sie jak kretyn bez powodu to chyba zle oznacza :D dokladniej taki typowy smiech psychola ze lzami w oczach tlukacego w sciane ktory nie wie co zrobic ze soba czuje taka pustke w srodku czasami takie cos ze nic nie bylo by mi w stanie tego wypelnic

ostatnimi czasy mam juz tak ze nic nie chce oprucz smierci czy to normalne sam nie wiem zawsze mialem tak w bani ze inni mysla tak jak ja i ze wszyscy sa tacy jak ja :) i nadal tak mysle

 

-- 12 gru 2011, 15:19 --

 

mysli plyna mi w glowie nie zadaje sobie zadnych pytan poprostu olewam to i nie jest zle dobra przekmina z tym ze i tak orientacji nie zmienie chociaz przedtem przeczytalem jakies bzdety i nie wiem czy w to wierzyc koles pisal ze orintacje da sie zmienic ale jakos w to nie wierze troszeczke mi to w bani najebalo ale jakos sie tym nie przejmuje :D i mam mysli o laskach i ze mnie kreca :D np jak mi siada na kolanach :D i mi staje sorry za te swinstwa co pisze ale jest zajefajnie :> tak jak bym latal az lzy szczescia mi leca :D

 

-- 12 gru 2011, 15:20 --

 

takie uczucie jak na dobrym high :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NN powróciła...Boże,proszę zabierz mnie z tego świata,bo już dłużej nie wytrzymam z tym wszystkim.Z tą je**** nerwicą.Dlaczego to ja właśnie musiałem na to zachorować,dlaczego to ja muszę na to cierpieć.Czym sobie na to zasłużyłem.To jest jakieś wszystko niepojęte. Oddałbym palce u rąk żeby już tego mieć więcej.Przysięgam,że nawet pakt z diabłem bym podpisał tylko,żeby ode mnie to zabrał.Ja nie chcę do końca życia zastanawiać się,czy jestem tym gejem czy nie.Każda jedna myśl jest przekręcana przez mój mózg tak aby mnie męczyć,zadręczać odbierać powoli cale życie i energię.

-Geje też mogą się stresować swoją seksualnością,ale w kontekście odrzucenia społecznego-NN(albo moja orientacja homoseksualna) mów:Pewnie boisz się,że jesteś gejem bo cię odrzucą ludzie i nie chcesz się przyznać. I rozkmina czy to kontekst społeczny mnie przeraża czy samo bycie gejem

- Orientacja to możliwość pokochania-NN mówi:No tak skoro orientacja to miłość to sprawdźmy czy dobrze czułbyś się trzymając z chłopaka za rękę, dawając mu kwiaty i przytulając się do niego.I tak cały zień myślenie o mojej orientacji w kontekście romantycznym

-Gej wie,że jest gejem.NN mówi: Czy wiesz,że jesteś gejem czy hetero?I rozkmina,zaglądanie wgłąb siebie, introspekcje itp

-Myśli,że całe życie się oszukiwałem będąc z 1000000 dziewczyn w związkach,w których byłem spełniony szczęśliwy.I pytania,a czy byłem rzeczywiście szczęśliwy,czy to przez społeczeństwo się zmuszałem do bycia z nimi itd

-Po seksie z dziewczyną rozkmina: Czy rzeczywiście ci się podobało,czy to tylko była masturbacja z "użyciem kobiety",

I wieczne pytania czy rzeczywiście kocham swoją dziewczynę,

-Badanie,który typ ciała-faceta czy kobiety bardziej mnie pociąga.Racjonalizowanie wszystkiego.Doszło do tego,że już myślę o seksie jako o wkładaniu prącia do pochwy.Myślę jak jakiś naukowiec. Seks przez tą ku**** stracił swoją magię,tajemniczość

 

Ja już nie mogę.Każda sugestia ze strony terapeuty po chwili zostaje zakwestionowana..i szukam dowodu na to,że w rzeczywistości jestem gejem.Jezu już chcę zostać tym gejem,ale nie mogę tego zaakceptować.Kiedy wyobrażam sobie,że już jestem tym gejem i śpię z innym facetem w łóżku,czuję taki rozdzierający ból w środku,wiem,że tęskniłbym za ciepłem kobiety.Ja tak tego pragnę...Czuję w sobie taką ogromną złość,agresję, nienawiść,rozpierająca od środka energię.Czuję się jak w klatce, z której już nie ma wyjścia.Ostatnio w załamce połknąłem dużo proszków antydepresyjnych.Ciągle obmyślam plan samobójstwa.Boję się,że to zrobię w końcu,ale nie chcę ,żeby ludzie cierpieli przeze mnie.BYCIE HETERO ALBO ŚMIERĆ.Boże już mogę zaakceptować,że niektórzy faceci są przystojni,wszystko mogę zaakceptować ALE NIE CHCĘ BY JEB**** GEJEM.Mam ochotę wszystko zniszczyć,zabić kogoś.Nie wytrzymam już tej niewoli.Bóg chyba nie istnieje skoro się tak nade mną znęca...Ja chcę już wrócić do "domu" po tej długiej,niszczącej wędrówce-CHCĘ BYĆ SOBĄ,CHCĘ BYĆ NORMALNY

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ehh skad ja to znam tez nie chce byc homo i co napisales z ta klatka to mam dokladnie to samo ze jak bym byl homo to jak w klatce uwieziony wogule jakos to zycie bylo by do dupy takie puste ch*** dzisiaj ziomkowi zajebalem za to ze mnie dotyka bo takiej agresji dostalem i powiedzialem ze niby za to ze mnie obraza wyklina ale to u nas normalka nikt takich rzeczy nie bierze do siebie caly dzien znowu lookania czy on mnie kreci czy nie i tak sie zastanawiam kiedy to sie skonczy i czasami mam juz ochote byc homo bo wtedy sie zabije i tyle juz przekminialem jak by sie powiesic tak zeby nikt mnie nie znalazl w jakiejs starej ruderze najlepiej bo wiem ze bedac gejem stracil bym to co najpiekniejsze w zyciu i tak juz trace piekny czas znaczy sie wiek bo czas to nie jest raczej dla mnie piekny marze tylko zeby zasnac i zebym odpoczol a jak sie budze to mysle ze znowu obudzilem sie w tym koszmarze chociaz wolabym zeby mnie chcieli zabic niz miec to gowno krazace w glowie

 

-- 12 gru 2011, 23:26 --

 

do tego mieszkam w dziurze nie miescie i boje sie isc do psychologa bo cos czuje ze nic mi nie pomoze zreszta na stronie miasta nie bylo zbyt pochlebnych opini o nich wiec albo krakow albo moze jakims cudem tutaj sie uda albo zryty beret

 

-- 12 gru 2011, 23:30 --

 

patrze na kumpli itp jak kreca do lasek a ja co tez chce tylko sobie mowie ty moze jestrs homo wiec po co chcesz jakas laske upokorzyc ze ma faceta geja nie naiwdze tego jestem taki zmeczony nie raz mnie juz glowa od tego boli dokladniej takie uczucie jak by mi cos czaske gnietlo z przodu i z tyl glowy

 

-- 12 gru 2011, 23:31 --

 

a najgordsze jest to zasrane uczucie w majtach tego nie naiwdze albo przekmina ze laska mi dotknie penisa i nic i ze bedzie nuda omg wtedy to by mnie chyba sparalizowalo ze strachu

 

-- 12 gru 2011, 23:34 --

 

ta ja szczerze to mam gdzies co ludzie by o mnie mysleli jako o geju ale ja sam nie chce nim byc to nie dla mnie :cry:

 

-- 13 gru 2011, 00:06 --

 

a najlepsza rozkmina na to zeby przestalo to rozbic sie na bez ludnej wyspie i niech tam mi tam odbija moze troszeczke krzywe ale mysle ze to najlepszy sposób :D heheeh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ja ide do przodu mysli ustepuja ale za to oceniam ludzi np: czy koles jest przytojny ..ku*wa takie mnie wtedy nerwy biorą chodze do psychologa i to podbno ma wszystko ustapic za jakis czas badała mi orientacje itp wszystko wporzadku ale to ocenianie niszczy mi psyche..

 

-- 16 gru 2011, 16:40 --

 

dodam , ze te mysli u mnie pojawily sie po ostrym paleniu gandzi maja ustapil po okolo 3-4 miesiecy dałem juz sobie czas do 15 marca a jesli nie to zakoncze ten marny żywot (jestem homofobem)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że tu raczej panowie się z tym borykają, ale ja też ciągle analizuję swoją orientację. Cholernie mnie to męczy. Lesbijka czy hetero? Nie widzę nic złego ani w tym, ani w tym, ale chciałabym się w końcu określić. Oceniam każdą osobę, zastanawiam się, czy mi się podoba, to takie irytujące, męczące.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie jestem żadnym homofobem i geje mi nie przeszkadzają,ale ja nie chcę żyć tak jak oni i generalnie jeżeli miałbym to robić(seks z facetem) to ogólnie albo by mnie musieli zabrać do wariatkowa,bo z obrzydzenia do siebie samego bym nie wytrzymał,albo pewnie już wisiałbym na drzewie...to by było poniżenie mojej męskości,godności i marzeń o idealnej rodzinie z KOBIETĄ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja sobie powiedzialem ze i tak nic nie zmienie bo albo jestem gejem albo nie i jakos juz tak nie przekminiam i mam to gdzies z jednej strony chce dziewczyny a z drugiej ta chec niby na faceta ktorej nie chce postawilem na Bi a teraz walka zeby sie dowartosciowac bo to tez wazne i mam spokuj ale nawet tak patrzac teraz na tylek faceta nic nie czuje cos mi mowie wyruchalbys se ale penis nie stoji uspokajam sie i wiem ze tego nie chce i jest lajcik walka z tym to najgorsze co moze byc ja tez nie chce zycia geja ale jak juz nawet jestem to stawiam na samotnosc bo nie chce sie budzic kolo faceta rano omg wogule to mnie brzydzi dokladniej to mam orientacje nie ustalona wiec najlepiej postawic Bi bo jestes albo homo albo hetero :> hehe

 

ale w zyciu nie chcialbym mieszkac z facetem czulbym sie jak szmata jak ofiara losu nie jestem homofobem jak kolo ale takie badanie orientacji to lipa jak dla mnie i raczej niewarte niczego bo z kad jakis koles ma wiedziec jaka ja mam orientacje jak ja sam nie jestem jej pewien moze nawet to komus jeszcze bardziej w bani popsuc bo NN moze sie wlaczyc i bedzie jeszcze gorzej

 

-- 17 gru 2011, 18:22 --

 

a szczerze to zaluje ze to nawet wbilem nie bylo mnie pare dni i bylo nawet spoko psujue sobie tylko czytaniem tego banie i tyle bede wbijal moze raz na tydzien moze nawet mniej bo niektore komenty sa dolujace

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tez koncze kariere na tym forum daje sobie 3 miesace i tyle jak nie przejdzie to trudno zrobie co musze(sznur)

widze , ze polowa osob stąd to jest naprawde Bi albo homo ale jesli sie na to zgodzliscie to tak jest a nie jest to nerwica ok narqa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ahahahah poczekamy Kolo44 jak się pomęczysz z natręctwami jeszcze parę lat...zobaczymy czy nie będziesz chciał zaakceptować tych myśli dla świętego spokoju i żyć dalej z kobietą...będziesz jeszcze prosił Boga,żeby to zaakceptować-a nie da się:). Dawanie sobie określonego czasu już stawia cię na przegranej pozycji!!. Chodzę na terapię już bardzo długo i NIKT TUTAJ NIE JEST ANI BI ANI HOMO to wszystko to typowa NN!.

 

-- 17 gru 2011, 21:04 --

 

A i jeszcze dla pocieszenia...nie uda ci się popełnić samobójstwa,bo zakładając sznur będziesz nagle pewny,że jesteś hetero...ale tylko na parę minut i tak w kółko:).Nie ma innej drogi jak zaakceptowanie tego,że chore myśli się pojawiają. Próbowałem się zzabijać parę razy i za każdym razem było tak jak napisałem powyżej...NN to życie w potrzasku!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hahah no racja mialem nie wbijac ale juz z przyzwyczajenia zobaczylem ze ktos napisla post to musialem odpisac dokladnie tez tak mam z samobójem juz ide ze sznurem i mysle wreszcie koniec zeby za 30 sec cos w glowie mi powiedzialo ze nie jestem homo i mysle ze ja juz chce byc i z tym skonczyc ale to mi mowi ze nie jestem i ze strace swoje zycie a moge miec dziewczyne wtedy mam na chwile spokuj i tak caly czas w kolo juz chyba z 5 x probowalem i za kazdym razem to samo

 

-- 17 gru 2011, 21:24 --

 

a z tym czy sie nie da to w sumie prawie prawda chyba ze sobie powiesz ze i tak cale twoje zycie bedzie wygladalo ze nie bedziesz pewien orientacji ze wiecznie bedziesz nad tym rozmyslal i nawet jak cie nadejda mysli ze nie jestes homo to moze ci sie udac ja juz tak raz prowbowalem bylo chyba najblizej ze wszystkich prob

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chybanerwica...kolo44 jest dopiero na początku tej drogi i nie rozumie jak trzeba z tym walczyć...ja to już długo się męczę i niestety akceptacja to jedyne rozwiązanie co nie znaczy,że ktoś staje się homo.Dwa lata rozkminiania to chyba długo co?:P.On to dopiero ma jakieś parę tygodni więc bredzi...prędzej czy później wróci na forum...każdy to robi:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×