Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

amelia83, ja się na nią nakręciłam dopiero niedawno, dotychczas myślałam że tu nudne i zbyt spokojne ćwiczenia, ale mam tak intensywną pracę, że jest w sam raz :mrgreen: na dodatek mam ambicje, żeby kontrolować swoje ciało i wykonywać nawet najdziwniejsze pozy i figury ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry

 

wczoraj oglądałam Opole, prawie do końca, fajny był ten koncert z Marylą Rodowicz, nie spodziewałam się, że mi się spodoba :mrgreen:

 

Zasnęłam po północy, wstałam o ósmej, pozmywałam (nie wiem co mi się stało, żeby tak z rana za szorowanie garów się brać :shock: ), potem poszłam na miasto rozejrzeć za sukienką. Szukam kiecki na wesele we wrześniu, mnóstwo czasu :o ale ja już panikuję, bo nigdy nie byłam na weselu i nie wiem jaka ta sukienka ma być :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przez jedną taką kosiarkę się dziś obudziłam :?

kto to widział kosić tak wcześnie?!

gdyby tak dorzucić do tego "uts... uts...", powstała by jakaś muzyka techno, współczesna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Calineczka1990, heh no to rzeczywiscie wczesnie:) ja (tzn ja jak ja :P ) nigdy tak wczesnie nie kosze i na szczescie mam sąsiadów którym też tak wcześnie dupska się ruszać nie chce :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzień dobry, nie wiem czy dzisiaj już tu byłem, ale zmęczony jestem a jutro jeszcze bardziej będę. ;)

 

Calineczka1990, ma fajny nowy awatar, przypomina stańczyka matejki.

 

ja mieszkam w bloku na dużym osiedlu

 

poem, czyli jesteś blokersem? :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mieszkam w bloku na dużym osiedlu

 

poem, czyli jesteś blokersem? :smile:

 

no nie da się zaprzeczyć :D

 

czasem ten mój blok mnie przeraża: nie ma domofonów - wejść do niego może każdy; drzwi wejściowych do piwnicy często ludzie nie zamykają na klucz;

w mieszkaniu też mamy stare jak świat drzwi (oj, trzeba je będzie wymienić)

aż dziwne, że jeszcze nikt nas nie okradł :shock:

 

Ostatnio byłam u koleżanki, zanim dotarłyśmy do mieszkania trzeba było:

- wpisać kod do domofonu

- wpisać kod do domofonu po raz drugi przy wewnętrznych drzwiach wejściowych :D

(...wjechać windą na 14 piętro...)

- otworzyć kluczem drzwi do, nazwijmy to holu przed drzwiami do mieszkania

- otworzyć dwa zamki w drzwiach

 

uff.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×