Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

zmienny, a no tak, wygadałam się przy okazji marzeń o nowej garderobie :lol:

Saraid, też tak myślałam, ale powiem Ci, że niespecjalnie mi to wychodzi. Nie wiem czemu. Naprawdę jem połowę połowy ( :mrgreen: ), ćwiczę, ale cholera, powoli to idzie :roll:

 

-- 20 mar 2013, 21:04 --

 

Kestrel, naprawdę 30? Nie widać tego na fotkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kestrel, oj Ty! może być gorzej pod różnymi względami, ale myślę, że jeśli chodzi o psychikę ja się już odbiłam od dna i mam nadzieję, że gorzej już nie będzie, albo nawet nie może być pod względem właśnie mojej psychiki. Stałam się niepoprawną optymistką na jeden dzień i dobrze mi z tym ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bianka78, Może aparat łaskawy jest :mrgreen: ,może też mam typ budowy ciała że nie poszczególne części ciała mi się "rozlewają" ale po prostu to "równomiernie"

Obecnie waże 100,chciałbym do 70 zejść,czy się uda...to zależy od wytrwałości,determinacji głównie

MamSwojePoglady, Zawsze można popaść w "obłęd" i stracić panowanie nad własnymi myślami,czy stać się "roślinką"

Może być gorzej,ale nie musi..i niechętnie przyznaje rację antymalkontentom - trzeba wierzyćże nie będzie gorzej :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

monk.2000, wiesz, coś tam zawsze będzie na korzyść. Ja niby mam silną wolę i zapał, ale też niecierpliwa jestem. Wszystko chciałabym w kilka dni :roll:

 

-- 20 mar 2013, 21:22 --

 

Kestrel, jw. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MamSwojePoglady, Fajnie by tak było,nastawić się na jeden nastrój,niestety,to zmienne jest.

Bywały i dni gdy utrata kontroli nie wydawała się zła..co nie?

Bianka78, Niecierpliwość to złoo,sam też z tym problem mam nie raz,że chciałoby się wszystkiego od razu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kestrel, ja całe życie muszę się pilnować z wagą. Nie należę do tych szczęśliwców, co jedzą ile wlezie i nie tyją. Jak tylko sobie pozwolę na więcej, od razu zmierzam w stronę pulpeta :D Dlatego zawsze jak widziałam, że pojawiało się dodatkowe 2-3 kilo brałam się za siebie. Ale ostatnio miałam większe problemy niż waga i odpuściłam sobie. A teraz moje wypróbowane sposoby nie działają, nie wiem, prochy coś zmieniły w tym temacie, czy ki diabeł :bezradny:

 

-- 20 mar 2013, 21:45 --

 

Tomcio Nerwica, ćwiczymy, ćwiczymy :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×