Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)


cicha woda

Rekomendowane odpowiedzi

platek rozy, tak :/ ale z drugiej strony widzę w tym plusy, bo teraz wiem, kto jest w porządku i kto stara się mnie zrozumieć i się nie odwraca.

geddes, współczuję :/ Ja swoje lęki mam na chwilę obecną w 95% ujarzmione. Czasem zdarza się huśtawka nastrojów i wtedy boję się, żeby nie powróciła depresja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie możecie się poddawac bo jest z tego wyjście ;) na przykładzie mojej mamy która dzięki leką całkowicie uwolnila się od nerwicy :) ostatnio przeczytałam ze jeżeli chodzi o nerwice natręctw i leczenie się samymi lekami bez psychoterapii to ze istnieje bardzo duże prawdopodobineinstwo nawrotu. Staram się tym nie przejmować i nie myslec o tym ale nie wychodzi mi to zbytnio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Enii, ja to u psychiatry w gabinecie rozgadałam się, bo wszystko nagle puściło...

Ogólnie to jestem gadułą, tylko jakoś ostatni rok przytępił mój temperament. No i lek trochę też.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×