Skocz do zawartości
Nerwica.com

Co Wam dziś sprawiło radość?


Konrad!

Rekomendowane odpowiedzi

Siasia, to była praca dorywcza, 2 m-ce w poprzednim roku i m-c 3 lata wstecz. Ale jak musiałam wyciągać bezy z suszarni to było duuuużo więcej stopni. czułam się jak kurczak w piekarniku. Dosłownie. Ubrania przyklejały się do spoconego ciała, ohyda. I dlatego nienawidzę sauny :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kornelia_lilia, to, że masz kondycję to ja wiem od dawna. Do pracy w policji anorektyczek 150 cm nie przyjmują. :D Z moją kondycją jest nieco gorzej i trzeba by było mnie pewnie od czasu do czasu gdzieś wnieść. W schodzeniu sam sobie poradzę. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sabaidee, nie startuję do policji, bo mam dość wątłą posturę. A psychologiczne testy może bym nie zdała i asertywności mi brakuje. Ale zapał to z pewnością bym miała, bo nienawidzę niesprawiedliwości, poniżania słabszych, zwłaszcza przez facetów katujących swoje rodziny i łamania przepisów prawa. Choć moje osobiste doświadczenia z tą służbą nie są najlepsze.

Zostaje mi Korpus Służby Cywilnej. I ławnikiem też chcę być.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siasia, piekło na ziemi, ale lepsze to od siłowni.Usuwasz toksyny z organizmu, modelujesz tkankę mięśniową, tu przerzucisz, tu podasz, skubniesz wafelka z bezą z taśmy i jeszcze Ci za to płacą.

Sabaidee, współczuję, ale dobre wspomnienia pewnie też są. Ale z reguły przecież jest odwrotnie. Kobiety mają jednak trudniej.

A skąd Ty niby wiesz, że ja nie jestem anorektyczką 150 cm?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siasia, ja zawsze podziwiałem w Turcji ludzi obsługujących budy z kebabami. 40 stopni to było na zewnątrz w cieniu; półtora metra od tego rusztu, na którym palił się żywy ogień, a nie tam jakaś elektryka, trudno było wytrzymać. Obsługiwać taki kebab, gdzie ciągle stoi kolejka, przez cały dzień to jakaś masakra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sabaidee, współczuję, ale dobre wspomnienia pewnie też są. Ale z reguły przecież jest odwrotnie. Kobiety mają jednak trudniej.

A skąd Ty niby wiesz, że ja nie jestem anorektyczką 150 cm?

ad. 1 jakoś te dobre wspomnienia wymazały się z pamięci.

ad. 2 z reguły? A który facet się przyzna, że go żona leje, albo znęca się nad nim psychicznie?

ad. 3 założymy się? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A który facet się przyzna, że go żona leje, albo znęca się nad nim psychicznie?

Zgadzam się, że niewielu, ale w wypadku płci przeciwnej sytuacja wygląda podobnie, kiedy to kobieta np. uzależniona jest finansowo od partnera. A problem tym większy jeśli mieszka w małej miejscowości i trudno się dostać odpowiedniej instytucji po radę czy pomoc czy to prawną czy psychologiczną. To, że kobiety są o wiele częściej maltretowane jest oczywiste, świadczą o tym fakcie różne dane statystyczne. I także w wypadku sprawców przestępstw, wykroczeń oraz recydywy zdecydowanie przodują mężczyźni, o czym dowodzą sądowe statystki prawomocnych skazań. Jak dla mnie to facet stanowi przeważnie źródło wszelako pojętego zła i przemocy.

 

-- 14 lis 2011, 14:21 --

 

ad. 3 założymy się? :D

Nie bawią mnie dzisiaj zgadywanki, dyskusja na ten temat zamknięta do odwołania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×