Co Wam dziś sprawiło radość?

[Pieprz]

banany są delikutaśne

[Candy14]

wszystko

[Harry Haller]

Nic

[Zazulka]

Do czekolady prawie wszystko pasuje. W związku z tym dołożyłam sobie jeszcze 3 michałki na wieczór.Coś czarno widzę to moje odchudzanie

[Argish]

Nowe spodnie i koszula

[Steviear]

To chyba jakaś pomyłka. Praktycznie nie uczyłam się, nie byłam na zajęciach a całkiem ok mi poszło

Aż tak cieplej na sercu. W końcu coś mi wyszło.

Oby się nie okazało że to naprawdę fake xD

[Śmiercionauta]

Penelope Cruz

[Zalatana23]

Fajne, energetyczne przedpołudnie z super ludźmi

[Gość]

ciasto i to, że kiedy się piekło mogłam do końca odespać hydro

[Zazulka]

Koniec pracy.

[izaa]

Podcięcie swoich piór mogła mi uciąć jeszcze więcej, ale dobre i to

[kosmostrada]

Wiosenna pogoda i to że zmobilizowałam się i sprzątnęłam sporo w chałupie, więc weekend mniej roboczy.

[izaa]

kosmostrada, ja mam tak samo, poprostu kopara mi opadła jak wyszłam na dwór porządki też porobiłam

[kosmostrada]

izaa, mi to się od razu chce robic, jak jest światło i ciepło...Budzę się do życia, jak roślina

[Gość]

przypływ energii (nadużywam słowa "wkurw", wiec niech będzie tak) za sprawą której moja czarna jak węgiel kamienny dusza zaczyna się tlić

[piterotr]

fakt ze prawie dwa tygodnie nie pale, jem o wiele więcej, zaczynam tyć, a byłem już na skraju anoreksji. I nadzieja, że pozbywam się rzeczy, która tylko przeszkadza mi w moim rozwoju, która popchnie mnie do dalszych starań i wyrzeczeń, które zadziałają na moją korzyść :)) Pozdrawiam tych co dalej walczą!

[benzowiec]

Nic. Dzień jak codzien.

[Follow_]

lody

[Gość]

piterotr, bardzo motywujący wpis! Dzięki!!! Ja też walczę!

[wel2]

Hugh Laurie ratuje resztki mojego umysłu i ratuje resztki mojego spokoju

[piterotr]

joaszy, Dziekuje. Jak długi czas się uwalniasz?

[Gość]

Generalnie od października, ale z nowym rokiem zaczęłam walkę na ostro, zaczęły się wyrzeczenia i brak taryfy ulgowej. A Ty?

[piterotr]

U mnie w niedziele dwa tygodnie. Są osoby co jeszcze i tak nie wierzą że rzuce, ale ja juz widze po sobie efekty. I wyraźniejszy na twarzy i sie człowiek lepiej czuje, lepiej się śpi, wstaje, do tego zacząłem się w końcu normalnie odżywiać, uzupełniam organizm w rzeczy które wcześniej dostawał sporadycznie, bardzo rzadko, bo zwyczajnie mi sie nie chcialo :) Najgorsze już chyba za mną tak mi się wydaje... A ty jak się czujesz? Widzisz jakieś poprawy?

[Gość]

Trzymam za Was kciuki... ja rzuciłam fajki w tamtym roku w kwietniu:)

[Gość]

wszystko i to że jest weekend