prosze o pomoc:(:(:(:(:(

[gregorypeck9]

witam,

 

jestem mlodym czlowiekm nigdy przedtem nie doswiadczalem takich stanow jak obecnie,otoz zaczelo sie wszystko jakies pol roku temu przezylem bardzo dlugi stres ktory trwal prawie do teraz.Przezylem zalamania nerwowe itp....

 

Teraz to czym martwilem sie ,rozwialo sie..

 

ale pozostalo we mnie cos dziwnego.serce bije mi caly czas szybciej niz zawsze mam stany troche lekowe,zimne rece,jestem rozdrazniony,te mysli tej poprzedniej sprawy wracaja do mnie.Wszyskto jest ok jak sie przebudze przez 1 godzinie pozniej znowu to samo przyspieszone bicie serca az do wieczora,jestem jakis nie swoj itp.

 

 

Prosze pomozcie co to moze byc?

jak wrocic do dawniejszego bardziej usmiechnietego zycia w spokoju?!?!?!?!?

 

 

co mam zrobic:((((((to wszyskto bardzo mi komplikuje zycie:(:(

[aleksandraaniela]

Jeżeli wiesz co mogło spowodować twój obecny stan(wcześniejsze wydarzenie) to już pierwszy krok do wyzdrowienia czyli poczucia się lepiej.

Na Twoim miejscu wybrałabym się do specjalisty(psychiatra, psycholog a najlepiej terapeuta). Na własną rękę można się tylko pokaleczyć.

Poza tym najważniejszą sprawą jest znalezienie sobie czynności która cię odpręża.

 

Pozdrawiam

[*Monika*]

gregorypeck9, długotwały stres mógł uruchomić zapalnik Twoich zaburzeń nerwicowych. Pod ich pierzynką może się ukrywać obniżony nastrój, lęk, zaburzenia osobowości. To może być wszystko, albo nic . Ale nikt Ciebie tu nie zdiagnozuje.MOżesz wybrać się do specjalisty-psychiatry, opowiesz mu co się z Tobą dzieje, może Cię skieruje na terapię jeśli zaistnieje taka potrzeba. Pół roku w stressie może powodować tak uciążliwe objawy. Jeśli masz konflikty i sam nie potrafisz się uporać z ich przepracowaniem to wybierz się do psychiatry. Im dłużej zwlekasz-tym gorzej.

Załamanie nerwowe sam sobie zdiagnozowałeś?

Powodzenia.

[gusia]

Polecam psychoterapię :)