Zmęczenie konfliktami

[Sorrow]

Ostatnio mnie męczą konflikty na necie. Nawet drobne złośliwości przy różnicy zdań mnie męczą, mam tego po prostu dosyć.

Jak się zregenerować?

[niessii]

posluchaj telewizji polityki, wszedzie masz te konflikty, popatrz na rozmowy plci kobiecej z meska, zarzuty plci meskiej do kobiecej, mezczyzni mowia ze kobiety leca na kase sa takie i takie, kobiety mowia, ze nie wszystkie sa takie, mezczyzni chca rownouprawnienia aby tez miec prawa, kobiety mowia ze sa dyskryminowane, glownym problemem sa kobiety to przez nie jest to cale zlo, ale zauwaz ze nie ma cienia zmiany postawy, dla nich jest najwazniejsze to co moga zyskac a nie uczucia, w dodatku meskie, ktorym nawet niechetnie przyznaja prawo istnienia

[Sorrow]

Ech... ostatnio najgorzej jest z konfliktami męsko-męskimi - na coponiektórych forach hobbystycznych większość facetów jest tak drażliwa, złośliwa i nietolerancyjna, że przebijają feminazistki.

 

[Dodane po edycji:]

 

Jakieś rady?

[Radison]

Tydzień przerwy od komputera? :)

 

Może to nie problem z Tobą, który musisz przezwyciężyć, tylko z tymi forami? Może nie są wcale warte czytania?

 

Przy okazji - na tym forum jakoś nie zauważam na ogół przesadnej krytyki, w żadnym z działów ani tematów. Jesteśmy tutaj dla siebie bardziej wyrozumiali, nieprawdaż? Ah, Jak miło mi to pisać...

[Sorrow]

Tydzień przerwy od komputera? :)

Nie ma mowy .

 

Tak czy siak, jak angażuję się w jakąś kontrowersyjną dyskusję, to czuję lęk, że ludzie będą mnie nienawidzić, źle oceniać albo staną po stronie która godzi w moje interesy.

[Gość]

Tak czy siak, jak angażuję się w jakąś kontrowersyjną dyskusję, to czuję lęk, że ludzie będą mnie nienawidzić, źle oceniać albo staną po stronie która godzi w moje interesy.

To masz za dużo tych lęków .Jak ktoś zakłada temat na forum to chce poznać opinie innych (chyba że jest idiotą). Musisz wyrazić swoje zdanie ,jak będziesz odpowiadał pod publikę a nie to co czujesz to nabawisz się problemów z charakterem (syndrom wszystkich spikerów wiadomości telewizyjnych). Powiedzmy że masz racje ale nie chciałeś tego pisać >> dyskusja zejdzie na psy...

 

Jak możesz to napisz na jakich forach hobbystycznych tak sobie skaczą do gardeł -to może być ciekawe...

[Sorrow]

Tak czy siak, jak angażuję się w jakąś kontrowersyjną dyskusję, to czuję lęk, że ludzie będą mnie nienawidzić, źle oceniać albo staną po stronie która godzi w moje interesy.

To masz za dużo tych lęków .Jak ktoś zakłada temat na forum to chce poznać opinie innych (chyba że jest idiotą). Musisz wyrazić swoje zdanie ,jak będziesz odpowiadał pod publikę a nie to co czujesz to nabawisz się problemów z charakterem (syndrom wszystkich spikerów wiadomości telewizyjnych). Powiedzmy że masz racje ale nie chciałeś tego pisać >> dyskusja zejdzie na psy...

Wiem, ale się boję. Po prostu po jakimś czasie człowiek ma dosyć złośliwości, wyzwysk, sprzeczania się, itd.

 

Jak możesz to napisz na jakich forach hobbystycznych tak sobie skaczą do gardeł -to może być ciekawe...

Prawie wszystkich - przynajmniej tych mających coś spólnego z grami.

[Gość]

Prawie wszystkich - przynajmniej tych mających coś spólnego z grami.

Człowieku gdzie ty wchodzisz - tam średnia wieku to 6,5 roku

 

...ale jestem w stanie uwierzyć że grożą tobie i twojej rodzinie

[ulltimate]

Ostatnio mnie męczą konflikty na necie. Nawet drobne złośliwości przy różnicy zdań mnie męczą, mam tego po prostu dosyć.

Jak się zregenerować?

 

 

nie używaj internetu, odetnij kabel, komputer możesz mi dać, żeby cię nie korciło.

[Sorrow]

Prawie wszystkich - przynajmniej tych mających coś spólnego z grami.

Człowieku gdzie ty wchodzisz - tam średnia wieku to 6,5 roku

No nie, na takie na jakie Ja wchodzę to średnia wieku jest z 20-40 lat zależnie od typu.

 

[Dodane po edycji:]

 

Najgorsze jest to, że zaczynam się męczyć i czuć lęk przed zwykłymi konfliktami bez wyzwisk, gdzie ludzie się zwyczajnie nie zgadzają.