SSRI-temat ogólny

[Lord Cappuccino]

No dobra, terapeutyczna dawka agonisty nAChRs, antagonisty NMDA/AMPA i agonisty GABA przyjęta. Można pisać na forum.

[lunatic]

Dark Passenger,

nie bierzesz juz moklobemidu?

[Kalebx3 Gorliwy]

No dobra, terapeutyczna dawka agonisty nAChRs, antagonisty NMDA/AMPA i agonisty GABA przyjęta. Można pisać na forum.

 

po co te spiny Dark . Jutro będzie lepiej ,,,

 

-- 27 mar 2014, 20:07 --

 

Dark Passenger,

nie bierzesz juz moklobemidu?

jeszcze jednego dobrze nie zacząłeś , a juz Ci drugie chodzi po łbie

Dark P. nie odpowiadaj mu .

[lunatic]

Kalebx3,

co mi chodzi po łbie?

[Lord Cappuccino]

Dobra, żart nie zaskoczył. Agonista nAChRs, antagonista NMDA/AMPA i agonista GABA to po prostu alkohol.

[Kalebx3 Gorliwy]

Kalebx3,

co mi chodzi po łbie?

 

 

Moklobemid.

[Lord Cappuccino]

lunatic, a co Ty za eSeSeRaJa teraz bierzesz? Fluo?

[lunatic]

Dark Passenger,

tak, fluo, licze na to ze zadziala jak sertralina, jak narazie sa uboki jak na sertralinie, te po jedzeniu

 

-- 27 mar 2014, 20:26 --

 

Dobra, żart nie zaskoczył. Agonista nAChRs, antagonista NMDA/AMPA i agonista GABA to po prostu alkohol.

aaa, a ja sie zastanawialem co to za leki

 

-- 27 mar 2014, 20:28 --

 

Kalebx3,

juz go brałem, dzialal dobrze do czasu, za kolejnym razem juz nie chciał

[Dark Knight]

Dark Passenger, z jakiego względu fluo jest dla Ciebie lepsze niż wenla ??

[Lord Cappuccino]

Dark Knight, Subiektywnie się na niej lepiej czułem.

[Kalebx3 Gorliwy]

z jakiego względu fluo jest dla Ciebie lepsze niż wenla ??

w kolo macieja ,,,

[Lord Cappuccino]

Metylowy Kalebie utrzymują się jakieś długofalowe skutki od zażycia ostatniej porcji mxe czy to była szybka,krótka przygoda?

[Kalebx3 Gorliwy]

Nie wiem Dark, czy czytałeś .

: stworzyłem w tym celu osobny Wątek . Silne działanie antydepresyjne MXE utrzymuje sie okolo 5 dni po zakończeniu AKCJI . tak silne jak za najleszych czasów z przygodami z SSRI . Ale kto chce o tym czytać?>>>

 

Z dawkami to jest tak ,że wpierw trzeba troche poczytać w necie , zorientować się ,,, a potem zadac sobie pytanie ,co chcem dzięki tej lub owej subście osiągnąć . Bo równie ważne co rodzaj "supli" , jest jej dawka . W przypadku MXE dawki dzienne( tak myślę ) mogą się wachać w granicach koło 40 mg ( na raz lu dwa rozlożone ) . Wyższe do 70-80 mg to już wyrażna przyjemność i delikatny wstęp do dysocjacyjnych zakamarków duszy . Dawki koło 150 mg to pełna Dysocjacja z halunami . Im wyższe dawki tym radziłbym stosowac ową substę rzadziej .

Jeśli chodzi o działanie antydepresyjne to jest ono niewątpliwe po skończonej Kuracji MXE . Poczułem wiatr w żaglach i tę wspaniałą radość z tego tylko ,że nastał nowy dzien . W przypadku lekoopornych depresji nie wachałbym sie leczyc ta suplą . Sylwek napisał ,że jej moc jest na poziomie elektrowstrząsów , a Facet głupot nie pier-doli i wiedze ma sporą.

Co jeszcze ważne . Podczas "podróży z MXE " -( kto by się zdecydował ) radze zaopatrzyc sie w większa ilośc wody i pić ja nawet na siłę . Miec również dostęp do fajnej muzy , troche spokoju . I bardzo wżne o czym nie omieszkam powiedziec to przy mxe BARDZO WZRASTA CIŚNIENIE . Ja to zwalałem beta adrenolitykem + nitrogliceryna podjęzykowo ( dało radę ), ale nadciśnieniowcom nie radzę wchodzic w tę suplę. Na koniec jeszcze zaznaczę ,że wszystko dobre czego nie za dużo , co w dawkach umiarkowanych . Dłuższe zażywanie MXE to patologia , prawie ja alkoholizm -ryje banię , więc prosze uważąć , nie dać się wciągnąc w długodystansowa pułapkę .

Jednym słowem , w MXE warto wejść , ale równie szybko i wyjść ( nie zostac na dłużej , bo żle sie to może skończyć ) .Polecam jako lek , nie jako narkotyk , bo w obu przypadkach MXE jest i jednym i drugim. Z głowa Panowie i Panie .

Pozdrawiam, życząc dobrych wyborów .

Co do NN MXE działa tylko w wyższych dawkach , ale to przez brak siły i chęci wstania z łozka i odpierdoleniu swojej dziennej dawki rytuałow- pojebałów , noi przede wszystkim zajmowaniu się w tym czasie lepszym i przyjemniejszym zajęciem niz swoją zszajbniętą niewolą umysłową ( NN).

 

-- 25 mar 2014, 22:11 --

 

o widzę ,że >>>

 

post1625316.html#p1625316

[Dawidoff]

Witam, mam pytanie

 

Zacząłem zażywać Asertin 50 (lek działający w oparciu o sertralinę) dokładnie 3 tygodnie temu (przez pierwsze 4 dni miałem jednak brać połówki, więc w sumie brałem po 25 mg tego leku). Przez pierwsze 2 tygodnie różne zawroty głowy, senność itd. - z tego co wiem, typowe objawy jeśli chodzi o tą grupę leków. Dodam, że to mój pierwszy lek w życiu "na psychę", wcześniej nie brałem żadnych takich leków. Moje pytanie brzmi: kiedy ten lek zaczyna w pełni działać? Przez ten tydzień miałem przykładowo jeden 2 dni, które były spoko i natręctwa nie uderzały, a który przeplatał jeden katastrofalny dzień. Ile powinienem dać czasu tym lekom, żeby zniwelowały do minimum natręctwa i uczucie porannego niepokoju? Dodam, że lekarz przepisał Asertin 100, który mam zażywać po tej starej paczce.

[Lord Cappuccino]

Dawidoff, W przypadku leków z grupy SSRI(jak sertralina) istnieją rozbieżne wersje, ale generalnie te leki zaczynają działać pomiędzy 4- 12 tygodniem regularnego stosowania.

[Dawidoff]

Rozumiem, dzięki wielkie za odpowiedź :). Czyli po prostu, trzeba się jeszcze pomęczyć i dać dłuższą chwilę czasu temu lekarstwu.

[lunatic]

Dark Passenger,

Fluoksetyna jest zarejestrowana do leczenia zaburzeń lękowych w tym lęku napadowego? Na ulotce pisze tylko depresja, ZOK i bulimia

[Lord Cappuccino]

Tylko depresja, ZOK i bulimia. FDA w USA zarejestrowało do depresji, ZOK, bulimii, lęku napadowego i PMMD.

[lunatic]

Czytałem coś wlaśnie ze niektóre źródła podawały ze w lęku napadowym tez jest stosowana,nie doczytalem ze w USA jest do tego zarejestrowana. Zaden lek nie zadzialal u mnie nigdy tak silnie i szybko lekotwórczo jak fluo teraz i sie zastanawiam czy to przejdzie czy to dzialanie lękotwórcze będzie się juz na stale utrzymywać ( przy Wellbutrinie jak się pojawiło po kilku miesiącach to już nie przeszło),z tego co czytalem pisali ze przechodziło to

[Gość]

Fluo była pierwszym lekiem antydep jaki brałam i działanie pozytywne zaczeło się mega szybko bo już po 2tyg. brania. Zero lęków, ochota do działania. Stan ten niestety minął pomimo zwiększania dawki.

Była ze mną 5 lat.

[lunatic]

tarantula,

czyli przez 5 lat działała dobrze?

[Gość]

tarantula,

czyli przez 5 lat działała dobrze?

Przez 4 na pewno.

[Gość]

o kurde to chyba jesteś nieźle wykastrowana tarantullo Oo

jak nie to daj namiary wyślę Ci jakieś trofeum, złotego fallusa czy coś

[Gość]

o kurde to chyba jesteś nieźle wykastrowana tarantullo Oo

jak nie to daj namiary wyślę Ci jakieś trofeum, złotego fallusa czy coś

Pierwsze dwa lata kastracja całkowita. Po tym czasie poznałam ówczesnego faceta i kastracja jak ręką odjął.

Inna sprawa kto jakie miał libido przed braniem tablet. Swoją drogą mam wrażenie, że proszki antydep. jednak w tej kwestii ostrzej traktują pod tym względem panów.

[lunatic]

miał ktoś jakieś arytmie po którymś z SSRI?