Skocz do zawartości
Nerwica.com

klopoty z erekcją.


beniooo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam nadzieje, ze z tym problemem trafilem we wlasciwe miejsce. Mam 18 lat, od 3 lat trenuje na silowni(nie wspomagam sie zapewniam), gram w pilke nozna, jestem ogolnie bardzo aktywny fizycznie, codziennie cos aktywnego fizycznie robie. Zauwazylem u siebie dosc powazny problem z erekcja, gdy siedze gdzies i widze seksowna kobiete, gdy mnie podnieca to mi staje momentalnie, tak samo jest jak ogladam jakies zdjecia nagie, czy filmy erotyczne. Gorzej, gdy przychodzi co do czego, mialem juz nie raz identyczna sytuacje, jestem z dziewczyna, calujemy sie piescimy, a mi nic, jakby mnie to nie jaralo, gdy reka troche go zaczne pobudzac to stanie, ale nie do konca i gdy chce zalozyc prezerwatywe to momentalnie opada i koniec, juz nic sie nie da zrobic, wstyd i zenada przed partnerka:( nie wiem , co mam zrobic, by ten problem rozwiazac, dlatego zwracam sie do was, o jakies rady, wskazowki, moze wizyta u lekarza, jesli tak, to jakiego?? Z gory dziekuje za pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj

Fizycznie jestes zdrowy, wszystko z "nim" w porządalu, skoro Ci "bryka".

Problem leży w psychice i tylko w niej. gdyby był to problem natury fizycznej , to nie stanął by ci w żadnym przypadku.

Najgorsze jest to, że to "niesteawanie" działa jak zamkniete kolo. Nie chce stanąc przy laseczce w intymnej sytuacji, zaczynasz sie wsciekac i niepokoic o to , żeby "nie dac dupy" co powoduje jeszcze większe napięcie i stres, w efekcie czego "mały" staje sie jeszcze bardziej martwy....

Przed kolejna akcja z dziewczyna, zamiast myslec o tym jak Ją przelecisz i jak będzie git, myślisz tylko o tym czy Ci stanie ,czy też znowu nie.....i znów stres,nerwy , ktore powodują że bankowo Ci nie stanie....

Miałem kilka razy podobną jazdę. Chyba każdy facet miał. Więc wiem jak to działa.

Brat mial podobne akcje, jak olała Go kobieta po 10 latach. Znalazł sobie nowa i......klapa z małym.

I im bardziej chcial tym wieksza klapa.

Mój pierwszy raz tej zakończył sie klapą.W momencie nakładania prezerwatywy nastąpil zgon małego. Myślalem że sie zakopie pod ziemię.....

Drugi raz miałem takie akcję , gdy byłem w agencji z dupeczkami. Napalony na maksa. A jak poszedłem na pokój to ta sama jazda. Wstyd. Ale Laska stwierdziła , że widzi to nie pierwszy raz, żeby sie nie przejmować , bo każdemu facetowi sie to zdarza, i że zaraz mi udowodni że będzie git. I udowodniła.

Co radzę???

Wizyta u seksuologa lub psychologa. I bez ściemy i ukrywania czegokolwiek wszystko dokladnie tak jak nam tutaj opowiedzieć

Pamiętaj zero fałszywego wstydu!! Oni po to sa , i slyszeli takich historii tysiące !!

Viagra....godzinę przed akcją spowoduje , że będzie Ci stał tak czy siak. Wprawdzie jest to "chemiczne stawanie " ale będziesz mógl normalnie Kobietke zaatakować, co da Ci duża pewnośc siebie w tej materii. Po kilku takich razach Viagrowych ,myśle , że nie będziesz juz myślał o tym czy Ci stanie, czy nie,nie będziesz sie stresował na zapas, tylko będziesz czerpał soki z kontaktow intymnych...

Po prostu nie bedziesz juz sie wogóle stresował. I "maszynka" powinna byc OK

Odblokujesz się

Powodzenia

Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem mam odkąd pamietam i rowniez mi sie wydaje , ze to siedzi w mojej glowie i nie chce wyjsc. Wiagra, no byc moze, ale w tym wieku wiagra jesty w ogole konieczna i nie zaszkodzi?? Co do lekarza, to własnie myslalem, seksuolog lub psycholog, tylko ktiry bedzie lepszy?? Bo sam nie wiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapisz sie i tu i tu -pójdziesz tam gdzie będzie szybciej. Albo i tu i tu pójdziesz....

Tylko nie zwlekaj, po co sie męczyć dalej???

Viagra nie zaszkodzi. działa doraźnie i całkowicie odwracalnie.nie spowoduje zadnych zmian w funkcjonowaniu organizmu. Jej mechanizm działania nie opiera sie na zadnych zmianach w ukladzie hormonalnym.

pozdrawiam

Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nieeeeee

ja pomimo że regularnie współżyję z Żona to oprócz tego, równiez regularnie sie "bawię"

I nie ma to żadnego wpływu. Chyba że pozytywny.

Swietnie że idziesz do specjalisty.

Twoje klopoty sie pewnie skończą.

pozdrawiam

Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wielu młodych mężczyzn tak ma. Jest to spowodowane tym, że podświadomie się boisz, obawiasz tego że 'nie podołasz zadaniu'. Domyślam się, że jesteś prawiczkiem. Jak poznasz odpowiednią kobietę, będziesz powoli trenował to z czasem wszystko się unormuje. Gwarantuję Ci to :smile: Wprawdzie nie jestem facetem, ale przerabiałam to. Nie masz się czym martwić.

 

Zero viagry! Tylko odpowiednia kobieta, trening, zrozumienie, ciepło, zaufanie! Uwierz mi! Wiem co piszę, już pare razy to przechodziłam z partnerami.

To normalne u młodych chłopaków, wielu z Was tak ma. SERIO.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×