Limeryki!

[yans]

Hej, proponuję nową zabawę - nieco trudniejszą niż 'skojarzenia' czy 'przeciwieństwa' - za to myślę że zabawniejszą i bardziej twórczą.

 

Co powiecie na limeryki? Dla niewtajemniczonych - limeryk to humorystyczna, wierszowana anegdotka, napisana zwykle "na kogoś". Buduje się go wg. pewnego przepisu - składać się musi taki wierszyk z 5-ciu wersów, z rymami aabba - pierwsze dwa i ostatni wers są dłuższe, pozostałe dwa - krótsze. Zwykle dwa dłuższe na początku "wprowadzają w akcję" i przedstawiają osobę, o której jest limeryk. Następne dwa - krótkie - mają na celu zawiązać szybko "akcję", przygotować na niespodziankę, zakakujące, dowcipne zakończenie z wersu ostatniego. Limeryki pisali prawie wszyscy wielcy poeci - to doskonały trening dla przyszłych wieszczów. Wisia Szyborska powiedziała kiedyś w wywiadzie - że musi codziennie skrobnąć przynajmniej jeden. Limeryk w warsztacie poety to jak sztanga w siłowni A przy tym - doskonała zabawa. A że mam pracę która mi dziś słabo idzie - to zamiast tworzyć projekt skrobnąłem dwa limeryki na start. Przypominam - limeryk to niewinna kpina, żart, satyra. Proszę się nie obrażać - i zachęcam do zabawy! Umieram z ciekawości co napiszecie To jest bardzo łatwe!

 

oto moje wypociny:

 

Tutejszym dziewczynom z Ridllikiem

marzyła się orgia es-em

Przyszły doń - zlały

aż kości bolały

Dziś mówi piskliwym głosikiem

 

i jeszcze drugi:

 

Pewnej ślicznotce ze Szczecina

wyrosła na brodzie szczecina

płakała dwa dni -

lecz przecież jest bi!

dziś Hania to jej dziewczyna

 

[Dodane po edycji:]

 

Aha - i oczywiście bez surowych zasad - komentujemy, smiejemy się - a nie "Limeryk albo spadówa!"

[shadow_no]

Wieczór przed komputerem się zapowiadał,

kliknąłem powiadomienie - ktoś temat zakładał

Na łopatki się przewróciłem

temat yansa zobaczyłem

Teraz koduję, rymów już nie układam

Edytowane 27 Maja 2010 przez Gość

[MOCca]

Za trudne dla mnie, wymiekłam.

[Gość]

yans, wymyślił zabawe w której wmawia mą nierozwage

miały być klapsy i pętania teraz całe forum ma powód do naśmiewania

sam by dolączył lecz wczasie igraszek duch literacki sie włączył

teraz biedak żałuje i glupoty w tym temacie wypisuje

a ja głupek powielam jego smutek

[yans]

haha, może nie limeryk - ale cięta odpowiedź z humorem czekaj czekaj Rid, jeszcze Ci limerykiem nie raz po grzbiecie przejadę hehe - w końcu lubisz wirtualne sado-macho

A żeby nie było, że z innych się śmieję a do siebie nie mam dystansu:

 

"Na Yansa"

do polityki chętny i skory

psuł socjalistom od rana humory

dyskusją zajęty

do cna pochłonięty

zapomniał sam pójść na wybory

 

// nockę zarwę, nie mam polotu a obiecałem klientce projekt na rano może jak jej napiszę limeryk to mnie nie zabije, co?

 

[Dodane po edycji:]

 

...a ja dalej klecę limeryki. Tym razem mały konkurs - o jakim forumowiczu mowa?

 

Pojawił się znikąd panienki podrywać

najpierw im schlebiać, potem przysrywać

groził – przepraszał

zachęcał – odstraszał

za karę talerze wciąż musi sam zmywać

[Alter Ego]

Heja,

ja też nie mogłem się powstrzymać..

 

Było kur..sko w Edmonton

Co miała pi.dę jak ponton

A gość podając jej laskę

zakładał płetwy i maskę

Bo tego wymagał bon ton...

[*Wiola*]

Pojawił się znikąd panienki podrywać

najpierw im schlebiać, potem przysrywać

groził – przepraszał

zachęcał – odstraszał

za karę talerze wciąż musi sam zmywać

France 25:)

 

Co wygrałam?:)

[Gość]

Trzeba dziś przekonać Yansa

socjal to dla Polski szansa

podatków nie trwoni

ubóstwa zabroni

i zakończy się ta farsa

 

(powiedzmy,że ban obejmuje tylko topic wybory)

[Gość]

Nie wyszedł mi limeryk, bo nie wiedziałem, że musi być 5 wersów, a teraz już mi się nie chce poprawiać.

 

Raz mod z góry zagrzmiał: koniec offtopu

lecz nikt nie posłuchał jego słów potoku

i ostro się dziać zaczęł, poleciały osty

Do kogo tu się odwołać, może do starosty?

 

Och na górze zajaśniało, to admin przybywa

patrzy na uciśnionych userów i łza mu z oka spływa

O biedacy, jak mogli was tak pokarać

zaraz zdejmiemy osty, a modów czeka kara!

 

Userów tłum vivat krzyczy, vivat dostojniku

Admin zadowolony, na czerwonym odpływa niku

Moderki już w panice, polecą stołki, będą roszady

Ktoś krzyczy na Linkę ich, na Linkę

ktoś woła, bez przesady :)

 

Sytuacja Paradoksalna miała być, kara, a nie ma

Admin gdzieś się ukrył, mody wchodzą do cienia

Usery się boją admina nachodzić,

a jednak ktoś się wybił, oj chyba sobie zaszkodzi

 

To z ukrycia ktoś wychodzi, chwyta za Korbę, strzela!

User trafiony... leży, na trzy miesiące umiera

Już nikt się nie ważył na moderki ręki podnieść

I wszyscy postanowili na dziś z forum w pokoju odejść

[sakura_return]

Dzisiaj w szkole siedziałam

i na idiotów spoglądałam.

w tel. forum przeglądałam

i za to uwagę dostałam.

 

Wróciłam ze szkoły wesoła,

bo ugryzła mnie pszczoła.

Trafiłam do szpitala

i opuściła mnie wiara.

 

Teraz siedzę przed laptopem,

a wieczorem będę biegać z mopem.

na NK zajrzałam

i z kretynów się pośmiałam.

 

Koniec tych rymów wesołych,

bo łapie małe doły.

A wszystko dlatego,

by krytykować ludzi mój kolego.

 

 

Phi tez dopiero zobaczyłam,że ma być pieć wersów ,ale nie czytałam zasad gry