Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czy po lekach może zwiększyć się DR?


Matt FX

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich!

 

Jestem w szpitalu na oddziale nerwic od 2,5 tyg. Miałem zmianę z leku co brałem wcześniej (effectine) na Escitalopram (Depralin). Od tygodnia mam nasiloną derealizację do tego stopnia że byle pęknięcie w ścianie mnie wkurwia czy wzorek na kocu - dosłownie wszystko! To jest nie do wytrzymania! Miałem derealizację ale nie była nasilona w takim stopniu że gdzie nie spojrzę to wariuje! Lekarz mówi że to "nie wina leku" tylko moja choroba. Poszedłem do szpitala żeby się wyleczyć a nie żeby czuć się gorzej :( Co za kur.a SYF!

 

A do Was mam pytanie tak jak w temacie: Czy po lekach może się nasilić derealizacja?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja po każdym SSRI mialem tak niewyobrażalne nasilenie derealizacji, ze nie wiedziałem ile lat ma mój synek, będąc na mieście wpadałem w obłęd bo nie wiedziałem gdzie jest mój synek-w przedszkolu, u teściów , czy tez właśnie Go zgubiłem na mieście, nie wiedziałem gdzie zaparkowałem samochód....tak dotkliwa derealizacja, że byłem przekonany iz zwariowałem i jedynym wyjściem jest samobójstwo....zakupiłem nawet w tym stanie linke i udałem sie do lasu...w pore się opanowałem...

W moim przypadku leki przeciwdepresyjne jak najbardziej i w znacznym stopniu nasilały D/D

Co nie znaczy że jest to regułą

Trzymaj się

w szpitalu nic Ci sie złego nie stanie

Mów tylko o WSZYSTKICH objawach i obawach

Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę mnie wystraszyłeś :? Miałam derealizację dwa lata temu, od dwóch lat nie jem leków. Teraz mi psych przepisał Depralin- powiedziałam mu że niech się dzieje co chce ale NIE chcę mieć nigdy więcej derealizacji.

A propo- w ulotce Depralinu jest wyrażnie napisane że rzadko, ale skutkiem ubocznym może być derealizacja. Więc to może być wina leku. Ale najprawdopodobniej to jednak wina nerwicy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magdaa nie dziwię Ci sie że NIE chcesz juz nigdy derealizacji

Sam nie wiem co gorsze-mega lęki czy derealizacja prokurująca myśli o utracie zmysłów i szaleństwie nieodwracalnym...

Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze jest to że ja wcale nie mam mega lęków, ostatnimi czasy prawie wcale nie mam lęków... hmm.. tylko atak paniki tak raz na cztery miesiące, czasem głupie myśli, bóle głowy dość częste no i fobia społeczna- główne żródło lęku... Dlatego te leki- chcę iść na prawo jazdy itd Ale bez nich całkiem dobrze się czuję, więc jak przez nie wpadnę w derealizację to się potężnie wku...wię :evil: Mam tylko nadzieję że taka derealizacja od leków jest tymczasowa? Przyznam szczerze, że obawiam się wpieprzać w leki, przeraża mnie świadomość długiego jedzenia tego syfu, i myśl że to może mi zmienić osobowość...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×