Skocz do zawartości
Nerwica.com

Alkoholizm psychoza szok!- a co wy o tym


zmeczona12

Rekomendowane odpowiedzi

Witam... postanowiłam napisac na tym forum poniewaz sama psychicznie juz nie daje rady.A wiec mam 19 lat a moja historia zaczela sie jakies 9 lat temu. Mieszkam z mama i powiedzmy.."panem ktory uwaza sie za mojego ojca".Tak wiec od kiedy bylam dzieckiem moj ojciec zaczol pic... z czasem coraz wiecej i coraz czesciej tak trwa to do dzis.Przychodzil pijany rozwalal meble w salonie trzaskał kryyształy mamy a nawet robil dziury w scianach byl nie obliczalny... mam nic wtedy z tym nie robila facet staczal sie i staczal az do dzis ... minelo tyle lat a z czlowieka zrobil sie wrak..Bardzo go nie nawidze zostawil moja mame i romansowal z inna kobieta kiedy moj brat umieral a mam byla w szpitalu.Pisze poniewaz niewiem co mam o tym sadzic a nie da sie pozbytr tego czlowieka z naszego zycia( mojego i mamy) raz na zawsze a bardzo bysmy tego chcialy.Minelo juz 10 lat a jest coraz gorzej. Moi rodzicie sa w separacji ale ojciec wciaz tu mieszka bo stwierdzil ze sie nie wyniesie( taki cwany).Mam chce rozwodu nie chce z nim rozmawiac traktuje go jak powietrze.Ojciec dzien w dzien jest pijany nie je smierdzi nie przychodzi calymi dniami do domu a wlasciwie zrboil sobie zniego "hotel"Niedawno kiedy wszyscy bylismy w domu powiesil sie oczywiscie wstawiony. .. niestety przezyl (glupi ma szczescie) trafil do psychiatryka w rybniku oczywiscie po 3 tygodniahc wyszel bo procedury...wszyscy wtedy latali mu kolo dupy a on wrocil minol tydzien i znu to samo od pocztaku..Przez cale te lata dzien wyglondal mianowice: Wstawal on 6 wychodzil przychodzil wieczorem albo wcale nie przychodzil bez jedzie z piwkami w rekalmowce siadal przed telewizor a gdy dochodizla godzina 21 to przyhcodizl do mamy i meczyl ja tekstami gdzie bylas z kim bylas co robila PSYCHOPATA!! i tak do 2 3 w nocy wielokrotnie wzywalysmy policee wytoczyly sie juz 2 sprawy o znecanie psychiczne . Dostal wyrok w zawieszeniu ale co to zmienilo nic ... dalej jest tak samo szalu mozna dostac! Mama chce sie roziwes ale co to da jak on i tak sie nie wyniesie z tego mieszkania. Wszystkie oplaty robi mam on nic. Jak sie patrzy na czlowieka to sie zygac chce nie umie on sobie wpoic do glowy ze nikt nie chce miec z nim nic wspolnego. Przychodzi do domu i zaczyna juz swoje glupie gadki dziub to sie mu nie zamyka zachowuje sie jak czytsy psychopata Dostal wezwanie na komisje i leczenie przymusowe ale nawet sie na nie nie stawil .Przed obcymi to udaje normlanego dupnego chrabie...koszmar I tak to trwa juz 10 lat jest coraz gorzej ja i mama powoli nie wytrzymujemy tego psychicznie! Chiala bym sie wyprowadzic ale niestety narazie nic mi na to nie pozwala.....To jest okropny koszmar jak taki WRZUD NA DUPIE moze ludziom cale zycie zniszczyc... co wy o tym sadzicie mzoe ktos mial podobny przypadej i jakos skutecznie sobie z tym poradzil.??? czekam na odpowiedzi.pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znam prawie identyczny przypadek i bardzo Wam współczuję.

Ojciec mojego znajomego- alkoholik zachowuję się bardzo podobnie. Do tego trzeba przed nim wszystko chować bo wynosi z domu.

Najgorsze jest to, że od takiej osoby bardzo trudno się uwolnić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem ojca alkoholika i wiem co to znaczy.Co prawda nie robił takich jazd jak Ty opisujesz,nie używał przemocy itp ale przez lata potrafił grać wszystkim na nerwach i robić awantury w domu.To on między innymi doprowadził mnie do choroby z którą się teraz zmagam.Co prawda od kilku lat nie pije ale nikt nie cofnie tego co zrobił przez te wszystkie lata.Bardzo Ci współczuje i doskonale rozumiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×