Skocz do zawartości
Nerwica.com

Bilans Tygodnia


Gość magdalenabmw

Rekomendowane odpowiedzi

leniuchowanie to główne zajęcie minionego tygodnia, ale oprócz tego;

:arrow: sprzątanie

:arrow: zrobienie prania

:arrow: oddanie części długów

:arrow: zakupienie wreszcie szyny relaksacyjnej na noc na zęby

 

do minusów zaliczyć mogę:

:arrow: lenistwo

:arrow: wzbudzanie zazdrości u kogoś, kto ma mnie gdzieś....

:arrow: załamywanie się przez tą osobę

:arrow: wymigiwanie się od zadań, które wymysla mi rodzina w ramach pomagania mi wyjść z depresji

 

plany na najbliższy tydzień:

:arrow: jechanie do dziekana i załatwienie ze studiami

:arrow: hm nie wiem co jeszcze... ok, ograniczenie słodyczy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cholewcia, trudno mi zebrać myśli, żeby ogarnąć, co było w zeszłym tygodniu:

 

plusy:

+ udało mi się przyjrzeć swoim emocjom, nazwać je i wraz z osobą, z którą są związane, przepracować je

+ nie zepsułam czegoś, co zaczęło się fajnie układać, choć byłam już o krok

+ pozwalam się rozpieszczać i kochać

+ nie opuściłam ani jednego dnia w pracy, chociaż bardzo źle się czułam i każdego ranka marzyłam o dniu wolnym

+ przeżyłam dzień swoich urodzin bez refleksyjnych dołów

+ zorganizowałam przyjęcie dla rodziny, ogotowałam obiad i byłam ogólnie super

+ zaczęłam brać niższą dawkę valafaxu czym rozpoczęłam schodzenie z leków!!!!!!!!

 

minusy:

- piersza połowa tygodnia zdominowana przez silne emocje

- druga połowa tygodnia seria ataków lęku od środy do niedzieli non-stop

 

plany na ten tydzień:

*przykładać się do pracy

*spotkać się z kumpelą (po 10ciu przekładaniach)

*odwiedzić koleżankę która jest w ciąży (i nie zdołować)

*pójść na Avatar

*umyć okna

*utrzymać twarde stanowisko o ograniczaniu leków na czwartkowej wizycie u lekarza

*poczytać jedną z 15 książek leżących na nocnej szafce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na przyszły tydzień:

 

- szukać lepszej pracy

- zacząć samemu jeździć komunikacją miejską (dzisiaj mnie to czeka)

- szukać mieszkania :>

 

1) done

2) done

3) done! :mrgreen:

nie wyznaczam sobie nic na ten tydzień, bo mi się nie chce :mrgreen::P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

plany na ten tydzień:

*przykładać się do pracy

*spotkać się z kumpelą (po 10ciu przekładaniach)

*odwiedzić koleżankę która jest w ciąży (i nie zdołować)

*pójść na Avatar

*umyć okna

*utrzymać twarde stanowisko o ograniczaniu leków na czwartkowej wizycie u lekarza

*poczytać jedną z 15 książek leżących na nocnej szafce

 

udało mi się wszystko zrobić - to czemu jest mi tak źle? :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W mijającym tygodniu:

-co najmniej 10 razy myślałem o tym kiedy, jak i dlaczego będę musiał popełnić samobójstwo

-znęcałem się nad sobą emocjonalnie i fizycznie

-wypaliłem jakieś 15 papierosów (wszystkie wyżebrane u ludzi)

-rozpatrzono pozytywnie moją reklamację i odzyskałem 103 zł

-przeczytałem strrraszną książkę (a wyglądała tak niewinnie)

-odzyskałem dostęp do netu

-chwilowo wszedłem w fazę pt ''wisi mi to''

-zacząłem się martwić jak zniosę kolejną, nadchodzącą jesień

-skończyłem brać kolejny lek, który nic nie pomógł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×