nagły spadek wagi po odstawieniu leków . Pomocy

[karolina22]

Witam.

Chciałabym się Was poradzić. Jakieś 4 miesiące temu odstawiłam leki i jestem już zupełnie "czysta". Mój problem polega na tym że zaczęłam bardzo szybko chudnąć. 5 miesięcy temu ważyłam około 60kg a dziś moja waga spadła poniżej 50kg. Czy to możliwe że duży wpływ na spadanie mojej wagi mają leki których już nie biore ? Narazie tłumacze sobie to tym że mój organizm poprostu się "oczyszcza". Ludzie mówią że z dnia na dzień jest mnie coraz mniej. Tydzień temu kupiłam sobie spodnie 34 a dziś są już na mnie luźne. .. Czy ktoś może odstawił leki i był w takiej samej sytacji jak ja ?. Odżywiam się prawidłowo . więc dlaczego wciąż ta waga spada ?

[ewaryst7]

Koniecznie idż do internisty.Zrób sobie wszystkie badania.Zbadaj tarczycę.I nie boj się.Ja po odstawieniu lekow,też szybko chudnę , ale zawsze należy być czujnym.Pozdrawiam Cię .I napisz czy poszlaś do lekarza:)

[Gość]

zależy po jakich lekach jak brałem lerivon 15 przytyłem a po odstawieniu dosłownie w miesiac 7 kilo schudłem a reszta się utrzymała i trzyma do dzis, wiec w zależnosci od tego co brałas jest to możliwe że po lekach.

[gizela]

vanderlei jaką dawkę levironu i jak długo brałeś? Ja dziś mam wziąć pierwszy, a o przytyciu nie marzę

[lea_k]

Witam,

 

może zrobisz sobie ogólne badania ?

 

osobiście uważam że jest to możliwe, ja zaczełam brać leki pare miesięcy temu i przytyłam już 8 kg!!!!! też myśle co bedzie dalej ?? może te leki tak działają ?!

 

mam nadzieję ze ktoś się podzieli z nami doświadczeniami

pozdrawiam

[Gość]

na mnie działał tak dobrze lerivon że ja brałem tylko 1 tabletke przed spaniem o ile pamietam to 10 mg napewno najmniejszą dawke.przyrost wagi te 15 kilo było w ciagu ok pół roku a schudnięcie te 7 ok miesiąca.

[lea_k]

Wynika z tego że tzeba się pilnować z jedzeniem (ale jak to zrobić jak na sam widok słodyczy aż się trzęse ze szcześcia !! ) oraz ćwiczyć :)

[gizela]

lea, po prostu usuń słodycze z widoku. Ja testuję tą "metodę" od tygodnia. Przestałam kupować słodycze - nie mam w domu nic słodkiego, kupiłam owoce. Nie jestem wielką fanką jabłek, ale teraz jak mam ochotę na coś słodkiego, a w domu nic nie mam to musiałabym wyjść do sklepu. Wychodzić do sklepu mi się nie chce więc czepię się nawet jabłka.

Dodam że wcześniej jadłam 3 Pawełki za jednym zamachem.

[Donkey]

Uważam ze pierwsze co powinnas zrobic to badania odolne- mocz, cukier, krew.

Moze to byc przyczyna jakiejs choroby!!!

[lea_k]

dzieki :* , tylko że u mnie brak słodyczy nie jest przeszkoda do tego zeby ich nie zjeść - ubieram się i ide do sklepu! 3 pawełki hmmm... ostatnio zjadlam całą dużą nutele !! dzisiaj wstałam i zaczelam od 6 kawalków ciasta -mama upiekła i schowała no ale mam nosa do słodyczy ... to jest nieopanowany wilczy apetyt z poczuciem winy po fakcie i swiadomością czynu po fakcie !!! Kupiłam chrom - ale bez skutku aż się boję o swój cholesterol. Codziennie oglądam " chirurgie otyłości" aby w jakiś sposób wpłynąć na swoją podświadomość, nieskromnie liczę na to iż w końcu zacznie to działać!

Może macie jakąś dietę dla nerwicowców ??

 

[Dodane po edycji:]

 

Uważam ze pierwsze co powinnas zrobic to badania odolne- mocz, cukier, krew.

Moze to byc przyczyna jakiejs choroby!!!

 

 

wszysko w normie było około 2 miesięcy temu- byłam w szpitalu i przebadali mnie od A do Z

[gizela]

ciasto też uwielbiam im więcej kremu tym lepiej Sposobu na dietę nie mam czasem zamiast czegoś słodkiego idę palić, ale tego raczej nie polecam...

[lea_k]

no wlasnie te palenie ahhh.... rzucilam jak zachorowalam czasem korci ale nie siegam po to ! brzuch mi rośnie a ja nic z tym nie robie - okropność !!!

[gizela]

jakim cudem rzuciłaś??? mi się to wydaje gorsze niż dostawić leki!!!

[lea_k]

przy pierwszym ataku nerwicy trafiłam do szpitala, był on tak silny i tak bardzo się przeraziłam że po wyjściu ze szpitala nawet nie myślałam żeby zapalić lub wypić kawę, lecz przed owym zdarzeniem nawet bym nie pomyślała o rzuceniu; mój mąż walczył z moim paleniem odkąd się znamy :-) a tu psikus - dzięki nerwicy nie pale hihi tak silny strach wywołała u mnie, iż mój stan był spowodowany przez kawę, papierosy, stres, itp że rzuciłam wszystko :-)