Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

[Abbey]

Dawno mnie tu nie było

[Gość]

A to ja tu sobie po wartuję dzisiaj...

[tahela]

cześć wam

[Śmiercionauta]

tahela, tam gdzie mieszkam, to latarnie wyłączają o północy i dopiero widać gwiazdy. Uwielbiam gwiazdy i astrofizykę, i wszyskó związane z kosmosem. Za wcześnie się urodziłem.

[Gość]

oto ja

[tahela]

petra,

cześć oto Ty

[Śmiercionauta]

hej petra, dzisiaj jestem po litrze różowego.

[Gość]

luk_dig, Siarkofruty mają klimat.... nie piłem nigdy : D.

[Gość]

czesc wam

ja mam 2 litry, tzn jeden juz wciagnełam a jeszcze sie nie rozebralam po pracy

[Śmiercionauta]

Stark, tym razem zwykle wino pół słodkie różowe, a siarkofrutow nie polecam.

Petra, widzę, że w niezły zapas się zaopatrzyłas. Ja muszę dzisiaj na litrze skończyć.

[halenore]

Na zdrowie wszystkim. Ja sobie zatankuje benzynę.

[tahela]

luk_dig,

ja też bym sobie polatała po galaktyce

[Śmiercionauta]

halenore, każdy tankuje jak może.

[tahela]

halenore,

tak kiepsko,ze musiałas zatankowac

[Gość]

to wcale nie zapas, to kołyska do snu

jestem alkoholikiem wrr

[tahela]

Tankowanie nocą dla was

[videoyoutube=9I-KFg_Fuic][/videoyoutube]

[Gość]

No nic, niech wam więc winiacze smakują...

ja wolę przyjmować swój stan, na trzeźwo,w pełnej świadomości to bardziej dobija (wtf masochizm?).

[Śmiercionauta]

oj tam, oj tam, po portu dużo pijesz. Do alkoholika pewnie Jeszcze trochę brakuje.

[tahela]

a tu macie tekścik zaczyna trząsc mnie i boli mnie lęb hihi, kiedy mi wleja zaczynam w koń u życ bez róznicy co sie tankuje

 

 

 

Dziś znów mnie czeka tankowanie nocą

Znów czuje straszny paliwa brak

Z nerwów drżę cały i ręce mi sie pocą

Gdy sie rozluźni - napełnie sobie bak

Nie moge ruszyć normalnie do przodu

Ani do tyłu nie wchodzi mi bieg

Gdy mnie dopada uczucie głodu

Zaczynam trząść się i boli mnie łeb

 

Tankowanie nocą - troche przed północą

Tankowanie nocą bez świadków i gwiazd

Kto nocą smaruje - ten bak zatankuje

Ten sie nagaruje po dach że aż strach

 

Ten tank bar mnie trzyma, ja musze być blisko

Jak nałogowiec czekać na ten znak

Ten tank bar jest dla mnie jak dla Francuza bistro

Bez niego jestem detka czyli flak

 

Znam też ten komfort, gdy wleją mi do pełna

Gdy moje gary zaczną wreszcie pić

Dwa słowa - nieważna cena

Kiedy mi wleją zaczynam wreszcie żyć

[Gość]

Hej wszystkim...

 

A propos tankowania to otworzyłem sobie Okocim Mocne

[Gość]

luk_dig, o ile juz nie jestem to tylko troche brakuje, moj pech

[Gość]

Co do tankowania jeszcze.... ceny paliw są w chooj za wysokie ;p.

[Śmiercionauta]

fajny wiersz. Czasami mam potrzebę zatanlowania.

[Gość]

dopale fajke i poki jeszcze sie trzymam na nogach ide do wanny

[Gość]

Brak wiadomości od innych to dobra czy zła wiadomość?

Czuję się trochę olany...