Skocz do zawartości
Nerwica.com

Fobia


DevilLama

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

potrzebuje pomocy. Mam fobie, ktora strasznie utrudnia mi zycie i po czesci rujnuje zdrowie. Jest to strach przed iniekcjami. Problem jest o tyle skomplikowany, ze jezeli chodzi o akupunkture, badz piercing problem ten nie wystepuje, badz wystepuje w bardzo zlagodzonej wersji, lecz jezeli zbliza sie do mnie pielegniarka, aby pobrac mi krew - cala operacja konczy sie fiaskiem. Od 1.5 roku nie moge pobrac krwi. Musze wykonac ten drobny krok, poniewaz mam chore migdaly i juz owa choroba przerzuca sie na nerki :(. Nawet jezeli udalo by sie pobrac krew (byl nawet pomysl, aby mama oddala - bo tutaj chodzi o to czy mam dobra krzepliwosc krwi), to pozniej podczas operacji wyciecia migdalow zakladaja wenflony itd. Juz widze oczyma wyobrazni, gdy wybudzam sie z narkozy i na widok wenflona mdleje, badz wyrywam go, a nastepnie rowniez mdlej. Jak sobie poradzic z taka fobia? Moze znacie jakiegos fachowca z Bydgoszczy?

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamknij oczy i nie patrz na zabieg, mi to pomaga. A potem jest już po krzyku. Venflon (z doświadczenia mówię - też mam straszną fobię igłową) nie jest straszny - bo po przebudzeniu on już tam jest. Obojętny ci jest wtedy.

 

A tatoo też się nie boję, może dlatego że to krótkie ukłucia i czuję że mam nad nimi kontrolę. A nad igłą która jest we mnie dłużej niż ten ułamek sekundy nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×