Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czy odczuwacie Weltschmerz? Ból istnienia.


Verinia

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie trzeba wiedzieć kim się jest, nie zaniżając swojej osobowości.

Wtedy ten ból istnienia jest mniejszy albo trzeba go znieść, gdy świat i towarzystwo nam nie odpowiada. Wyjątkowym jednostkom innym od innych jest najgorzej sobie z tym radzić, ale takie osoby powinny być silniejsze i zwykle są, bo w nich jest największa moc. I to zwykle takie osoby czasem łapią chwile melancholijne, refleksyjne, one najbardziej zastanawiają się nad tym sensem istnienia a ten sens jest w nich. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Refleksyjność jest wartościową cechą, choć potrafi też obciążać psychikę człowieka.

Podobnie jak wrażliwość.

W żadnym razie nie twierdzę, że nieodczuwanie bólu istnienia czy depresji egzystencjalnej świadczy o głupocie. Co więcej, zazdroszczę tym, którzy potrafią być optymistami i nie popadać w pesymizm mimo masy negatywnych doświadczeń i świadomości tego, jak głęboko niesprawiedliwy i zły jest świat. Tak czy inaczej, brak refleksyjności jest cechą, którą uważam za dużą wadę u mających ją ludzi, i nie cenię ludzi nierefleksyjnych. Nie twierdzę, że refleksyjność automatycznie powoduje depresję egzystencjalną, tylko że zwiększa jej ryzyko.

Werter bez wątpienia był wrażliwy i refleksyjny, a przy tym inteligentny, i jego ból był całkiem zrozumiały - czytelnik, o ile był wystarczająco wrażliwy, mógł się z nim solidaryzować i do pewnego stopnia utożsamiać. Werterowi brakowało odporności psychicznej, dlatego przy jego pozytywnych cechach trudno uznać go za dobry wzór do naśladowania. Może jest tak, że ludzie bardziej refleksyjni częściej są mniej odporni psychicznie - choć nie wiem na pewno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wg mnie werter czy Gustaw to skupiali się na jednym aspekcie życia odnośnie spełnienia miłości. Bardziej do zawodu światem to mi pasuje Judym, Wokulski, albo ten lekarz z Dżumy camusa😊 (co za spam na forum, i to nie przeze mnie XD, nic nie mogę obczaic)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Dalila_ napisał(a):

A wg mnie werter czy Gustaw to skupiali się na jednym aspekcie życia odnośnie spełnienia miłości. Bardziej do zawodu światem to mi pasuje Judym, Wokulski, albo ten lekarz z Dżumy camusa😊 (co za spam na forum, i to nie przeze mnie XD, nic nie mogę obczaic)

W sumie racja. Choć do zawodu światem najbardziej pasuje postać Mic'a43 :D 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Mic43 napisał(a):

W sumie racja. Choć do zawodu światem najbardziej pasuje postać Mic'a43 :D 

Przypomniało mi się że to bohater byronowski, a tamten to werterowski. No ale to nie jest miejsce na metafory i literaturę, zaraz będzie bura 😜 do tego odpowiadam więcej niż 1 raz w wątku, a miałam tego nie robić, bo me myśli gubią tory.

Mic43 by mógł mieć swoje memy, a ma jakiś schopenhauer

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×