Skocz do zawartości
Nerwica.com

SPAM działu wieloletnia samotność


Mic43

Rekomendowane odpowiedzi

7 minut temu, little angel napisał(a):

nic nie jest grane, po prostu nie podobałeś się tamtej kobiecie, uznała cię za jakiegoś creepa, a tamtego za fajnego ziomka, tak trudno ci to pojąć i zwalasz winę na współczesne kobiety? :roll: jeszcze to ziomek z pracy, to wiadomo by utrzymywać w pracy dobre relacje, lepiej by było wesoło niż sztywno

nic się samo nie zrobi, bo śmierdzi od niego desperacją na kilometr

Haha, ależ ty jesteś toksykiem. Fuuu. 

@un_lucky lukenie przejmuj się jej gadaniem. Sfrustrowana atencjuszka z poziomem refleksyjności i empatii orangutana 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

o teraz będzie mnie prześladował :D 

@Dalila_ przynajmniej trochę odpoczniesz :D 

już wchodzi na mój profil i cały czerwony szuka gdzie tu by się przyczepić do tego malego aniolka :D 

7 minut temu, Mic43 napisał(a):

Sfrustrowana atencjuszka z poziomem refleksyjności i empatii orangutana 🙂

co czujesz się lepszy jak powyzywasz? :D :D :D cytując ciebie - żałosne :D 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, little angel napisał(a):

o teraz będzie mnie prześladował :D 

@Dalila_ przynajmniej trochę odpoczniesz :D 

już wchodzi na mój profil i cały czerwony szuka gdzie tu by się przyczepić do tego malego aniolka :D 

co czujesz się lepszy jak powyzywasz? :D :D :D cytując ciebie - żałosne :D 

Hehe, no, szukaj stronników, standardowa taktyka tchórzy 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Mic43 napisał(a):

Hehe, no, szukaj stronników, standardowa taktyka tchórzy 🙂

a gdzie ja tchórz? :D nie szukam stronników, każdy widzi, że Dalilę ciągle zaczepiasz, można by przypuszczać, że się w niej zadurzyłeś :105: 

 

ty mnie tutaj nazywasz ni z pietruchy toksykiem, a mówię samaą prawdę - kobiety nie lubię desperatów, a skoro jedynym celem życiowym @un_lucky luke jest znalezienie jakiejkolwiek kobiety, no to... żadna kobieta nie będzie chciała być tą jakąkolwiek

i jeszcze zwala winę na "współczesne kobiety", bo dziewczyna, do której zarywał, ma czelność z kimś innym się śmiać i dobrze gadać, a nie z nim! no heloł!

 

do mnie też jak ktoś ciągle pisze i widze, że do każdego próbuje, bo może tym razem coś ugra, no to sorry, ale nie będę w to wchodzić, to czuć na kilometr

żeby to wyszło, to dwójkę musi coś łaczyć, musi łączyć podobny poziom stylu bycia, życia... podobne myśli, zainteresowania... a nie próbować z kim popadnie i oczekiwać, że tak samo się zaangażuje

no jak ja np. widzę kolejną wiadomość "hej co tam" a nawet człowieka nie znam i w sumie pisze on tak, że nie daje się poznać, to ja się nie będę angażować

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, little angel napisał(a):

a gdzie ja tchórz? :D nie szukam stronników, każdy widzi, że Dalilę ciągle zaczepiasz, można by przypuszczać, że się w niej zadurzyłeś :105: 

Byłem trochę zadurzony, to prawda, ale już dawno mi przeszło, gdy zrozumiałem z jaką 'trudną' osobą mam do czynienia. Ale mimo wszystko w jakimś sensie ją lubie i czasem mi jej żal. Być może nie powinno.

4 minuty temu, little angel napisał(a):

- kobiety nie lubię desperatów, a skoro jedynym celem życiowym @un_lucky luke jest znalezienie jakiejkolwiek kobiety, no to... żadna kobieta nie będzie chciała być tą jakąkolwiek

Czytałaś ten wątek w ogóle? OP wielokrotnie pisał, że nie wszystkie kobiety mu odpowidają, pisał o swoich zainteresowaniach itp. Poświęć trochę czasu i energii a dopiero potem wylewaj żółć.

 

6 minut temu, little angel napisał(a):

do mnie też jak ktoś ciągle pisze i widze, że do każdego próbuje,

A co, myślisz, że popatrzy na Ciebie i odrazu będziesz tą jedną jedyną? Jest oczywistym, że, skoro w naszej kulturze przyjęło się, że to mężczyźni są stroną aktywną w relacjach DM, to facet będzie zagadywał do wielu dziewczyn, które mu się podobają.

A Ty miałaś kiedyś odwagę zagadać do faceta, który Ci się podoba? Czy stchórzyłaś w obawie przed kompromitacją, bo przecież nie wypada, albo może facet okaże się zajęty?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Mic43 napisał(a):

Byłem trochę zadurzony, to prawda, ale już dawno mi przeszło, gdy zrozumiałem z jaką 'trudną' osobą mam do czynienia. Ale mimo wszystko w jakimś sensie ją lubie i czasem mi jej żal. Być może nie powinno.

widze właśnie, że całkowicie nie przeszło :D zrozumiałeś, z jaką 'trudną' osobą masz do czyneinia czy jednak ona zrozumiała, że ma do czynienia z dziadem? :bezradny: bez urazy, ale nie sądzisz, że powinieneś szukać sobie kogoś w swoim wieku???

 

4 godziny temu, Mic43 napisał(a):

Czytałaś ten wątek w ogóle? OP wielokrotnie pisał, że nie wszystkie kobiety mu odpowidają, pisał o swoich zainteresowaniach itp. Poświęć trochę czasu i energii a dopiero potem wylewaj żółć.

a kto by czytał 7 stron użalania się nad brakiem kobity... właśnie, nie wszystkie mu odpowiadają, bo może do każdej pisze to samo i większość to widzi, wyczuwa tę desperację

 

4 godziny temu, Mic43 napisał(a):

A co, myślisz, że popatrzy na Ciebie i odrazu będziesz tą jedną jedyną?

no tak :D 

 

4 godziny temu, Mic43 napisał(a):

to facet będzie zagadywał do wielu dziewczyn, które mu się podobają.

no a większość kobiet nie chce być w worku z innymi, które jaśniemu panu się podobają :D 

 

4 godziny temu, Mic43 napisał(a):

A Ty miałaś kiedyś odwagę zagadać do faceta, który Ci się podoba? Czy stchórzyłaś w obawie przed kompromitacją, bo przecież nie wypada, albo może facet okaże się zajęty?

co ty z tymi tchórzami masz? ja nie tchórz :D rzadko kto mi się podoba i zwróci na tyle moją uwagę, żebym zagadała :roll:w sumie było ich może z trzech, ale mieliśmy wspólne płaszczyzny jak grupki, discordy czy chociażby fora, coś nas łączyło i mogliśmy się poznawać niekoniecznie poprzez pisanie do siebie, tylko taką ogólną obserwację

wtedy sobie myślałam - o, to jest fajny chłopak, fajnie odpowiada innym, ciekawi mnie :D i zagadywałam 

druga sprawa to jak się ciągną sprawy 1:1

ja szybko tracę zainteresowanie, jak komuś się spodobam i sępi do mnie, to zaczynam się go brzydzić, bo to mi daje znaka, że sępi do byle dziury

najlepsze relacje powstają z normalnych, koleżeńskich podstaw, gdzie nie ma żadnego parcia na pisanie, spotykanie się itd... jeeez 

Teraz, little angel napisał(a):

rzadko kto mi się podoba i zwróci na tyle moją uwagę, żebym zagadała :roll:

ja to uważam za atut, bo jeśli nikt mi się nie podoba na ogół i w końcu ktoś zwróci moją uwagę, to może czuć się wyjątkowy :D i naprawdę przeze mnie kochany :105: a jak takiemu facetowi podoba się jedna, druga, trzecia i kolejna, to nie ma o czym gadać, na co taki

ten z kolei już myśli o Azjatkach, bo myśli, że w Polsce nie ma szans :D czy naprawdę muszę czytać więcej w tym wątku?? przecież to już pokazuje z kim mamy do czynienia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, little angel napisał(a):

wiesz, dziewczyna 20-parę lat będzie zawsze na innym poziomie rozwojowo-życiowo-emocjonalnym niż ktoś po 40-stce i tu nie ma z czym dyskutować, ten drugi ma już wszystko ułożone i może sobie ułożyć do tej swojej ukladanki kolejnego klocka pod siebie

Czasem ma, czasem nie ma. Takie związki zwykle rządzą się innymi regułami niż związki z równolatkami, ale są możliwe i jest możliwe, żeby obie osoby były w tym związku szczęśliwe (przynajmniej przez jakiś czas).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Mic43 napisał(a):

Są tu jacyś moderatorzy, zeby oczyścić wątek z tych beznadziejnych wysrywów @little angel

 

pytasz się mnie najpierw czy zagaduję do chłopów, to odpowiadam, a teraz żądasz usunięcia moich odpowiedzi? dobrze się czujesz? :D 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, little angel napisał(a):

yyy kolejna, odpowiedziałam na pytania

akurat to nie ja wstawiam swoją twarz, żeby łykać atencji

jeszcze chwilę temu pisałaś, że lubisz dramy, widzę zachwianie emocjonalne postępuje

 

Zamknij mordkę lepiej.

 

 

Jesteś niedojrzałą, szukasz zaczepki, dwulicowa i fałszywa.

 

Szukasz poklasku? Nie u mnie. Staraj się dołączyć do zgadzających sie z tobą może coś wskurasz. xDDDDD

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Verinia napisał(a):

Zamknij mordkę lepiej.

 

 

Jesteś niedojrzałą, szukasz zaczepki, dwulicowa i fałszywa.

 

Szukasz poklasku? Nie u mnie. Staraj się dołączyć do zgadzających sie z tobą może coś wskurasz. xDDDDD

 

 

no ale to ty się wtryniasz, broniąc Mic'ego, czyli szukając u niego poklasku

 

ja działam solo

zawsze

wgl to swoją odpowiedzią pokazałaś kto tu jest niedojrzały :D 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, little angel napisał(a):

tak se radzi, że "kończy dyskusję" :D przypadek jak z Grouchy

niech najpierw nie zadaje pytań, jak nie chce czytać odpowiedzi

 Ale wiesz, że trolli się nie karmi?

 

Jesteś internetowym trollem, bez dram cię nie ma...

 

Takim ludziom się nie odpisuje. 

 

to się nazywa dopjrzałość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Verinia napisał(a):

 Ale wiesz, że trolli się nie karmi?

 

Jesteś internetowym trollem, bez dram cię nie ma...

 

Takim ludziom się nie odpisuje. 

 

no to nie odpisuj, jak uważasz mnie za trolla :P 

jestem po prostu sobą, tylko w kolejnej odsłonie, nie lubię też ludzi, którzy mają się za guru i "kończą dyskusję", bo coś im nie leży, no tak się nie robi, można kończyć, nie odpisując, ale wtedy Mic nie czułby się wygraną w jego mniemaniu

trochę już tu obserwuję ludzi i to właśnie Mica postawiłabym na szczycie toksycznego podium :P 

a twoje odzywki nie były miłe i nie wiem czemu miały służyć :( 

ale no, oko za oko, ząb za ząb, już zresztą sprzątają

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja się nie kłócę, odpowiadałam na pytania, po czym Mic stwierdził, że ich czytać nie będzie i chciał pokasować moje "wysrywy", a dalej wtrąciła się Verinia i zaczęła na mnie bluzgać, bo jej chłoptasia uraziłam czy co, nie wiem

 

@Fuji to usuń lepiej wszystko do odpowiedzi Dalili

 

a ja pójdę robić ciekawsze rzeczy :D :D 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×