Wierzysz w kosmitów?

[Verinia]

2 godziny temu, kokeshi napisał(a):

Mnie podoba się hipoteza „kosmicznego eksperymentu”. To pomysł, że ziemskie życie albo ludzkość została stworzona lub zmodyfikowana przez obcą cywilizację, albo obserwowana jak „eksperyment w laboratorium”.

Też podoba mi się ta hipoteza. Mam znajomego, który mi o tym opowiadał.

W sensie ta o stworzeniu nas przez reptilian.

 

To już tylko takie gdybanie.

 No ale co ja poradzę, że mnie to kręci.

 

 

Edytowane Środa o 03:34 przez Verinia

[domek]

Nie, nie wierzę. Ani wszechświat nie powstał samoistnie, nie jest też wieczny, ale stworzony. Podobnie życie nie mogło powstać samoistnie. Życie pochodzi od życia - od odwiecznego, samoistnego Boga Stwórcy. Życie biologiczne zostało stworzone tylko na planecie Ziemia. Natomiast istnieją stworzenia duchowe : aniołowie-duchy. Ci spośród nich, którzy się zbuntowali przeciwko Wszechmogącemu Stwórcy to demony. One często przybierają różny wygląd, mogą przybierać wygląd tzw kosmitów wykreowany przez mass media. .... "fantasma demony mogą zmieniać swój wygląd" - https://mieczducha888.blogspot.com/2015/02/fantasma-demony-moga-zmieniac-swoj.html

 

, 

[kokeshi]

Model Wielkiego Wybuchu i Teoria ewolucji jak widzę, jest Ci obca.

A jeśli Bóg nie jest wszechmogący - jest po prostu dużo bardziej rozwiniętą istotą, z technologią tak zaawansowaną, że wygląda dla nas jak magia? Taki Bóg nie musi być dobry, kochający czy sprawiedliwy; może być eksperymentatorem, obserwatorem, a nawet obojętnym bytem. Nieśmiertelność to przekleństwo.

Kosmiczny eksperyment


 

[Verinia]

2 godziny temu, kokeshi napisał(a):

Kosmiczny eksperyment

Ciekawa teoria

[mateus]

Żeby wierzyć w naukę trzeba nie wierzyć w Boga?

Nauka ma wiele błędów i schematycznych określeń np. Wielki wybuch

O których nikt nie ma bladego pojęcia. Jak nie mając elementarnej wiedzy możemy mówić co kolwiek?

 

"Biologia życia" jest mocno naciągana. Ja z moją elementrną wiedzą i iQ nie tylko nie wierzę co nie uznaje powstania życia poprzez plemnik i komórke jajową.

 

Jest to swego rodzaju schizofrenia.

 

Życie ma inny początek i jest nieskończone.

 

 

Edytowane 5 godzin temu przez mateus

[Dalila_]

8 minut temu, mateus napisał(a):

Żeby wierzyć w naukę trzeba nie wierzyć w Boga?

Nauka ma wiele błędów i schematycznych określeń np. Wielki wybuch

O których nikt nie ma bladego pojęcia. Jak nie mając elementarnej wiedzy możemy mówić co kolwiek?

 

"Biologia życia" jest mocno naciągana. Ja z moją elementrną wiedzą i iQ nie tylko nie wierzę co nie uznaje powstania życia poprzez plemnik i komórke jajową.

 

Jest to swego rodzaju schizofrenia.

 

Życie ma inny początek i jest nieskończone.

 

 

A to że jesteśmy krążącą energią? Tak jest  

[Jurecki]

15 minut temu, Dalila_ napisał(a):

A to że jesteśmy krążącą energią?

A o co tu chodzi?

[Fuji]

2 godziny temu, Dalila_ napisał(a):

A to że jesteśmy krążącą energią? Tak jest  

Dokładnie tak jest. Tylko mamy trudności z pojęciem tego ale wszyscy jesteśmy jednością. Jedną energią. 

[You know nothing, Jon Snow]

38 minut temu, Fuji napisał(a):

Dokładnie tak jest. Tylko mamy trudności z pojęciem tego ale wszyscy jesteśmy jednością. Jedną energią. 

 

Moim zdaniem, wszyscy jesteśmy indywidualni i mam różne energię w sobie, ale powinniśmy dzięki temu dążyć do jedności. By szanować wzajemnie tą indywidualność, różnorodność w nas i to nas powinno łączyć.