Skocz do zawartości
Nerwica.com

Gdy stres wywołuje psychozę


Rekomendowane odpowiedzi

1 - Gdy stres wywołuje psychozę 

https://youtu.be/zcpgO4-TQOc

Serię odcinków zainicjowano w następstwie codziennych obserwacji pacjentów poradni i oddziału psychiatrycznego, u których dużo trudności psychicznych i somatycznych wiąże się z przewlekłym, nadmiernym stresem obciążającym cały organizm. Uznano, iż zrozumienie neurobiologicznych skutków stresu jest kluczowe dla profilaktyki i leczenia, dlatego bieżący i kolejne odcinki poświęcono temu zagadnieniu. Niniejszy odcinek wyjaśnia, w jaki sposób długotrwały stres może doprowadzić do pełnoobjawowej psychozy, czyli stanu utraty kontaktu z rzeczywistością.

 

Bibliografia
1. van Winkel R. i in. (2008). Psychosocial Stress and Psychosis: A Review of the Neurobiological Mechanisms and the Evidence for Gene-Stress Interaction. Schizophrenia Bulletin, 34(6), 1095-1105. – Przeglądowy artykuł ukazujący, jak stres psychospołeczny wpływa na ryzyko psychozy oraz mechanizmy neurobiologiczne leżące u podłoża tego zjawiska.
2. Varese F. i in. (2012). Childhood Adversities Increase the Risk of Psychosis: A Meta-analysis of Patient-Control, Prospective- and Cross-sectional Cohort Studies. Schizophrenia Bulletin, 38(4), 661-671. – Metaanaliza łącząca wyniki wielu badań wskazujących, że doświadczenie traumy (zwłaszcza we wczesnym wieku) istotnie podnosi prawdopodobieństwo wystąpienia objawów psychotycznych w późniejszym życiu.
3. Castagnini A., Galeazzi G.M. (2016). Acute and transient psychoses: clinical and nosological issues. BJPsych Advances, 22(5), 292-300. – Artykuł przeglądowy omawiający ostre i przemijające zaburzenia psychotyczne (w tym psychozy reaktywne) z perspektywy klinicznej, epidemiologicznej i klasyfikacyjnej. Zawiera historyczne koncepcje (np. bouffée délirante, psychoza cykloidalna) i porównanie kryteriów ICD/DSM.
4. Goplerud E. i in. (2023). Reactive Psychosis: Discrepancy Between Nosological Concepts and Descriptive Categories. The Journal of Nervous and Mental Disease, 211(8), 627-633. – Najnowsze opracowanie analizujące pojęcie psychozy reaktywnej, ukazujące ewolucję definicji tego zaburzenia i rozbieżności między klasycznymi koncepcjami a współczesnymi kryteriami diagnostycznymi.
5. Howes O.D., Kapur S. (2009). The Dopamine Hypothesis of Schizophrenia: Version III – The Final Common Pathway. Schizophrenia Bulletin, 35(3), 549-562. – Kluczowa publikacja na temat roli dysregulacji dopaminy w powstawaniu psychozy. Autorzy przedstawiają zaktualizowany model, uwzględniający m.in. wpływ czynników środowiskowych (takich jak stres czy substancje) na nadaktywność dopaminową i rozwój objawów psychotycznych.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy osoby mające predyspozycje do nerwicy mają większe czy mniejsze predyspozycje do wystąpienia psychozy?

 

Czy uważa Pan, że stan psychozy występujący jako reakcja na stres przypomina w jakiś sposób wystąpienie obsesji i kompulsji w OCD? Czy są to w ogóle nie powiązane ze sobą mechanizmy?

 

Czy to normalne, że osoba u której zdiagnozowano krótkotrwały epizody psychotyczny, kilka lat po tym wydarzeniu nadal nie wierzy, że była to psychoza? Dlaczego tak sie dzieje? 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No bardzo ciekawe. 

Tak oglądam i zastanawiam się nad moją chorobą. 

Zdiagnozowano mi depresję atypową jednak psychoza reaktywna jest mi jakby znana 

Stresowy czynnik wyzwalający i reakcja z tym że u mnie właściwie natychmiastowa i mam wrażenie że trwająca bez leczenia jednak dłużej niż miesiąc. 

Do tej pory metodą radzenia sobie z tym jest unikanie czynników wyzwalających. 

To jednak o tyle problem że są to rzeczy mające znaczenie dla mojego życia istotne. 

Unikanie regulacji swoich spraw prawnych np. prowadzi do postępującej degradacji statusu. 

Brak pracy ubezpieczenia degradacja zdrowia i bezdomność są problemami z którymi przychodzi się pogodzić gdy nie można im przeciwdziałać bez ryzyka epizodu psychotycznego. 

Mam sporo szczęścia bo otaczają mnie życzliwi ludzie i mimo degradacji daje się żyć. 

Ale wiecznie się tak raczej nie da... 

No nic obejrzę do końca. 

Edytowane przez Przemek_Leniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Verinia napisał(a):

u mnie wszystko zaczęła się od depresji lękowej w gimnazjum

A ja miałem szczęśliwe dzieciństwo i młodość. 

W dorosłym już życiu w sumie jedną sytuację skrajną którą nie wiem czy można wiązać z obecną chorobą. 

Natomiast samo ujawnienie się choroby poprzedzał kilkuletni stres jednego typu. 

Choroba ujawniła się w momencie kumulacji tego stresu i faktycznie było to wydarzenie dość obiektywnie rzecz biorąc wyjątkowe. 

Tak czy inaczej choroba choć opanowana trwa i hmm nie widzę jakoś szans na jej trwałe powstrzymanie. 

 

Opis mechanizmu w filmie jest ciekawy. 

Zastanawiam się na ile trwałe są u mnie zmiany patologiczne funkcjonowania mózgu? 

 

Czy jest metoda jakiejś protetyki czy rehabilitacji? 

 

Czy po prostu wypada się pogodzić z trwałym kalectwem? 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, mrNobody07 napisał(a):

Większe. Tak wynika z tego materiału na YT

Ano wynika z materiału jak najbardziej.
W sumie doktor prezentuje tam kilka teorii ciekawych dotyczących zwiększania predyspozycji do wystąpienia psychoz.
Od 12:50 omówione jest działanie fizjologiczne mózgu podczas psychoz...
Każde w sumie naruszenie prawidłowego funkcjonowania mózgu (homeostazy) niesie zwiększone ryzyko dalszej jego deregulacji.

Z moich samoobserwacji wynika że odpowiedni stresor kiedy zadziała na już rozregulowany układ daje zdecydowanie nieadekwatną reakcję.
Przykład z życia i mojej choroby.
Ogólnie stres jakiego doświadczałem wynikał z powiedzmy długoletniego olewania mnie przez różne organy państwowe.
W jakimś momencie przestałem móc sam się reprezentować np w sądzie bo takie próby zaostrzały mocno chorobę
Więc mając w sądzie sprawę wystąpiłem o adwokata z urzędu uzasadniając to właśnie chorobą i opisanym zjawiskiem.
Sąd odmówił. Moja reakcja na to była taka że zacząłem myśleć obsesyjnie o zabójstwie córki sędzi która wydała tę odmowę.
Udało się to szczęśliwie opanować.

W innych warunkach moja reakcja byłaby zapewne inna w tych zaś naruszona już wcześniej homeostaza mózgu prowadziła do takiej właśnie.
Zepsute mechanizmy tak po prostu mają że trudno oczekiwać po nich prawidłowego działania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×