Skocz do zawartości
Nerwica.com

Byliście kiedyś na etapie skrajnego ubóstwa?


Raccoon

Rekomendowane odpowiedzi

Dopóki nie dostałam stałej pracy miałam różne okresy które były bardzo trudne. Jak się pierwszy raz wyprowadziłam z domu to nawet nie miałam kasy na bilet żeby wrócić. Byłam spłukana do 0, po jednym semestrze na studiach. Jadłam wtedy np. 3 razy dziennie ziemniaki, albo miałam 5 zł i myślałam co kupić żeby przeżyć weekend. Jak się drugi raz wyprowadziłam z domu to też był taki moment, że musiałam pożyczyć 10 zł żeby wykupić leki od psychiatry, bo bałam się przerwać przyjmowanie. W domu też czasami tak było, że mama przeszukiwała wszystkie kieszenie, żeby znaleźć kilka zł, żeby coś kupić i przetrwać weekend. To mnie nauczyło też żyć  za niewielkie pieniądze. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej każdy w życiu jakieś ubóstwo przeżył, zależy czego w danej chwili potrzebuje. Nawet mając pieniądze wzrasta na coś zapotrzebowanie, a może nawet właśnie wtedy. Bo gdy człowiek żyje sobie w jakiejś normie to wie na co przeznaczyć pieniądze, a jak nagle ma więcej to się okazuje, że potrzebuje jeszcze więcej. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

Raczej każdy w życiu jakieś ubóstwo przeżył, zależy czego w danej chwili potrzebuje.

 

Było kiedyś takich dwóch, co dla zakładu mieli przeżyć jeden miesiąc za 500 zł - w 2004 r. była to minimalna emerytura oraz w okolicach minimalnego wynagrodzenia "na rękę". Po 10 dniach mieli dość 🤣

 

https://wyborcza.pl/7,75248,1907769.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×