Niski wzrost kompleks od wielu lat

[Grouchy]

Nawet w głupim żaku możesz się czegoś nauczyć. Znam osoby, które po liceum i po jakimś kursie w żaku dostały pracę nawet łatwiej niż ja po studiach.

[bei]

20 godzin temu, Wentyl1996 napisał(a):

Nie jestem żadnym intelektualista studiów nie mam skończonych mam tylko średnie bez matury .Z nauki byłem bardzo slaby.Fizycznie też lipa bo jestem kurduplem.

Chodziłeś do liceum? Ale byłeś słaby bo się nie uczyłeś, czy zakuwałeś kilka godzin dziennie i nie było efektów. Studia nie są teraz żadnym wyznacznikiem.

[Gość Wentyl1996]

1 godzinę temu, bei napisał(a):

Chodziłeś do liceum? Ale byłeś słaby bo się nie uczyłeś, czy zakuwałeś kilka godzin dziennie i nie było efektów. Studia nie są teraz żadnym wyznacznikiem.

Nie ,że się nie uczyłem .Nie każdemu idzie dobrze nauka i nie każdy potrafi przyswajać wiedzę .

[Gość Wentyl1996]

Raczej pozostanę sam będąc niskim niestety .

[Grouchy]

Przy dziewczynie 165cm jesteś wysoki

Edytowane 12 Listopada 2024 przez Grouchy Smurf

[Dryagan]

@Wentyl1996 jeśli pozostaniesz sam, to na 100% nie dlatego, że jesteś niski (zresztą wcale nie jesteś niski, masz normalny średni wzrost). Szukaj powodów gdzie indziej, a nie wmawiasz sobie totalną bzdurę

[Gość Wentyl1996]

Godzinę temu, Dryagan napisał(a):

@Wentyl1996 jeśli pozostaniesz sam, to na 100% nie dlatego, że jesteś niski (zresztą wcale nie jesteś niski, masz normalny średni wzrost). Szukaj powodów gdzie indziej, a nie wmawiasz sobie totalną bzdurę

To są stare dane .Mi nic nie zostało oprócz wegetacji.

1 godzinę temu, Grouchy Smurf napisał(a):

Przy dziewczynie 165cm jesteś wysoki

Raczej taki sobie 

[Vizyo]

30 minut temu, Wentyl1996 napisał(a):

To są stare dane .Mi nic nie zostało oprócz wegetacji.

Raczej taki sobie 

Naprawdę w swojej społeczności jesteś, aż tak niski? Jak byłem podobnego wzrostu jak ty to fakt faktem byłem niższy od rówieśników. No, ale nie najniższy zawsze byli niżsi odemnie. Teraz również wysoki nie jestem, ale taki nie wyróżniający się i mi to pasuje ani za niski, ani za wysoki. Może faktycznie przyczyna jest gdzieś indziej. Odpowiedz mi na te pytania.

1. Czy ktoś w ostatnim czasie wyśmiał Cię lub wypomniał Ci twój wzrost?

2. Co zmieniłoby się według ciebie gdybyś urósł do 185cm Czy naprawdę byłbyś szczęśliwszy?

Edytowane 12 Listopada 2024 przez Vizyo

[Gość Wentyl1996]

6 minut temu, Vizyo napisał(a):

Naprawdę w swojej społeczności jesteś, aż tak niski? Jak byłem podobnego wzrostu jak ty to fakt faktem byłem niższy od rówieśników. No, ale nie najniższy zawsze byli niżsi odemnie. Teraz również wysoki nie jestem, ale taki nie wyróżniający się i mi to pasuje ani za niski, ani za wysoki. Może faktycznie przyczyna jest gdzieś indziej. Odpowiedz mi na te pytania.

1. Czy ktoś w ostatnim czasie wyśmiał Cię lub wypomniał Ci twój wzrost?

2. Co zmieniłoby się według ciebie gdybyś urósł do 185cm Czy naprawdę byłbyś szczęśliwszy?

Uważam ,że jakbym miał 185 cm nie miałbym problemów czułbym się pewny siebie.

Nie raz zostałem ostatnio wyśmiany przez wzrost jak miałem założony konto na jamuro. W swojej społeczności jestem niski.

[Vizyo]

1 minutę temu, Wentyl1996 napisał(a):

Uważam ,że jakbym miał 185 cm nie miałbym problemów czułbym się pewny siebie.

Nie raz zostałem ostatnio wyśmiany przez wzrost jak miałem założony konto na jamuro. W swojej społeczności jestem niski.

A myślisz, że nie byłoby tak, że jakbyś miał 185cm to chciałbyś 190cm? Powiedz mi ile średnio twoi znajomi mają wzrostu, bo to naprawdę dziwne żebyś był przy nich niski ze swoim wzrostem. 

Edytowane 12 Listopada 2024 przez Vizyo

[Gość Wentyl1996]

16 minut temu, acherontia styx napisał(a):

To pokaż aktualne.

Sztuczna inteligencja mówi prawdę .

[Vizyo]

Brakuje Ci tylko 3cm to tyle co nic. Kup sobie buty na wyższej podeszwie to będziesz miał 180cm.

[Gość Wentyl1996]

15 minut temu, Vizyo napisał(a):

Brakuje Ci tylko 3cm to tyle co nic. Kup sobie buty na wyższej podeszwie to będziesz miał 180cm.

Widać ta różnice 3 cm .Niestety już nie jesteś niski i nie masz już tego problemu .Za to ja będę miał do usranej śmierci.

[Vizyo]

19 minut temu, Wentyl1996 napisał(a):

Sztuczna inteligencja mówi prawdę .

 

1 minutę temu, Wentyl1996 napisał(a):

Widać ta różnice 3 cm .Niestety już nie jesteś niski i nie masz już tego problemu .Za to ja będę miał do usranej śmierci.

Nie będziesz miał bo wcale niski nie jesteś. Miałem to samo co ty więc wiem co przeżywasz. I zawsze tutaj znajdziesz odemnie wsparcie bo wiem jak Cię to męczy. Spróbuj terapii na początek i daj szanse przynajmniej 2 miesięcy bo na początku będzie gorzej tak zawsze jest, ale później będzie tylko lepiej.

[Dryagan]

@Wentyl1996 Tobie się wydaje, że tak to wygląda. A to bzdura na kółkach

 

[Grouchy]

[Gość Wentyl1996]

2 godziny temu, Vizyo napisał(a):

 

Nie będziesz miał bo wcale niski nie jesteś. Miałem to samo co ty więc wiem co przeżywasz. I zawsze tutaj znajdziesz odemnie wsparcie bo wiem jak Cię to męczy. Spróbuj terapii na początek i daj szanse przynajmniej 2 miesięcy bo na początku będzie gorzej tak zawsze jest, ale później będzie tylko lepiej.

Łaziłem na terapię opowiadałem o swoim problemie .Nie wiedział jak mi pomóc specjalista.

[Gość Purpurowy]

168cm wzrostu, metr w obwodzie (pomimo braku nadwagi) wykształcenie średnie bez matury, praca na czarno, brak jakiegokolwiek hobby, pasji, czy zainteresowań, alkoholik z borderem, ryj niewyjściowy... a jakoś sobie kogoś znalazłem. Fakt, jest trudno, przy takim zestawie cech, ale nie jest to niemożliwe.

Edytowane 12 Listopada 2024 przez Purpurowy

[Dryagan]

11 godzin temu, Wentyl1996 napisał(a):

Uważam ,że jakbym miał 185 cm nie miałbym problemów czułbym się pewny siebie.

Tak??? wzrost nie daje pewności siebie. Ja mam 191 cm i co? Nigdy nie byłem pewny siebie, teraz po latach jest trochę z tym lepiej, ale w Twoim wieku uważałem się za kupę gówna, tak miałem zakodowane przez ojca i tak mi się wydawało, niezależnie od tego co robiłem. Pewności siebie nie buduje się wyglądem, tylko przeprogramowaniem głowy

5 godzin temu, Purpurowy napisał(a):

168cm wzrostu, metr w obwodzie (pomimo braku nadwagi) wykształcenie średnie bez matury, praca na czarno, brak jakiegokolwiek hobby, pasji, czy zainteresowań, alkoholik z borderem, ryj niewyjściowy... a jakoś sobie kogoś znalazłem. Fakt, jest trudno, przy takim zestawie cech, ale nie jest to niemożliwe.

Ale to nie wzrost, czy wygląd jest głównym problemem - wiesz o tym. 

[Vizyo]

7 godzin temu, Purpurowy napisał(a):

168cm wzrostu, metr w obwodzie (pomimo braku nadwagi) wykształcenie średnie bez matury, praca na czarno, brak jakiegokolwiek hobby, pasji, czy zainteresowań, alkoholik z borderem, ryj niewyjściowy... a jakoś sobie kogoś znalazłem. Fakt, jest trudno, przy takim zestawie cech, ale nie jest to niemożliwe.

Jeżeli możesz mi odpowiedzieć. W jaki sposób zbudowałeś swoją pewność siebie w szkole średniej? Bo zawsze miałem ten kompleks wzrostu, ale widziałem niższych dużo pewniejszych siebie niż ja. I tak zawsze myślałem jak?

Edytowane 13 Listopada 2024 przez Vizyo

[Gość Purpurowy]

3 godziny temu, Vizyo napisał(a):

Jeżeli możesz mi odpowiedzieć. W jaki sposób zbudowałeś swoją pewność siebie w szkole średniej? Bo zawsze miałem ten kompleks wzrostu, ale widziałem niższych dużo pewniejszych siebie niż ja. I tak zawsze myślałem jak?

Nie zbudowałem. Moja pewność siebie i samoocena "od zawsze" leżą i kwiczą. Po prostu przy ludziach udaję pewność siebie i to działa.

4 godziny temu, Dryagan napisał(a):

Ale to nie wzrost, czy wygląd jest głównym problemem - wiesz o tym. 

Wiem o tym. Gdyby były głównym problemem, to nigdy bym nikogo nie znalazł. A znalazłem.

[Gość Wentyl1996]

14 godzin temu, Melodiaa napisał(a):

Tak ci podpowiada Twoja wyobraźnia a sądzę, że wtedy znalazłbyś inna "niedoskonałość" w sobie która tłumaczył byś brak pewności siebie. Niestety wszystko jest w naszych głowach i z pewnością nie są winne  3 cm, które w twojej opinii ci brakuje.

To kwestia psychiki i poczucia własnej wartości, samoakceptacji takim jakim się jest  a jest to niezależne od innych czynników. Oczywiście można w sobie widzieć mankamenty ale podchodzić do tego z dystansem i zrozumieniem bo nie na wszystko mamy wpływ. Poświęcanie zbytniej uwagi czemuś czego nie można zmienic jest jak dla tematem do poszukiwania przyczyn i tutaj zaczyna się praca nad sobą najlepiej u psychoterapeuty. 

Przede wszystkim ktoś kto pewność siebie nie porównuje się z innymi a z każdej niedoskonałości nawet potrafi zrobić walor. 

Wszystko zależy od nas i jak do siebie pochodzimy. Opinia innych też nie powinna mieć większego znaczenia bo ważne jest co my sami o sobie myślmy. Dopóki tego w swoim  podejściu nie zmienisz będziesz upatrywał problem w 3 cm a tu chodzi znacznie o coś innego moim skromnym zdaniem.

 

 

 

Nie będzie mi nikt mówił .Na pewno taka osoba która nie jest niska i nigdy nie miała problemów z niskim wzrostem.Jestem jak na faceta niski i tego się nie da zmienić .

[Vizyo]

10 minut temu, Wentyl1996 napisał(a):

Nie będzie mi nikt mówił .Na pewno taka osoba która nie jest niska i nigdy nie miała problemów z niskim wzrostem.Jestem jak na faceta niski i tego się nie da zmienić .

Jeżeli nie możesz tego zmienić to dlaczego, aż tak się tym przejmujesz?

[Gość Wentyl1996]

10 minut temu, Vizyo napisał(a):

Jeżeli nie możesz tego zmienić to dlaczego, aż tak się tym przejmujesz?

Bo mam utrudnione przez to życie jestem przez niski wzrost źle odbierany ,odrzucany przez kobiety,nigdzie nie umiem znaleźć dziewczyny z powodu przeklętego niskiego wzrostu takim jak 177 cm.

[Vizyo]

3 minuty temu, Wentyl1996 napisał(a):

Bo mam utrudnione przez to życie jestem przez niski wzrost źle odbierany ,odrzucany przez kobiety,nigdzie nie umiem znaleźć dziewczyny z powodu przeklętego niskiego wzrostu takim jak 177 cm.

Mam znajomego który ma 164cm wzrostu i wszyscy go lubią miał 3 dziewczyny. Jest duszą towarzystwa, ma życie ułożone. Skoro jest mniejszy od ciebie to dlaczego on nie ma utrudnionego życia, a ty masz?

Edytowane 13 Listopada 2024 przez Vizyo