Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dorabianie


shalafi

Rekomendowane odpowiedzi

Hej.

Mam problem z ogarnięciem domowego budżetu/finansów. Ledwo wiąże koniec z końcem, ledwo starcza do przysłowiowego pierwszego. Notorycznie zadłużam się na karcie kredytowej bo po prostu w pewnych momentach nie mam innego wyjścia by mieć środki do życia, a każdy dług trzeba potem spłacić. Czynsz do spółdzielni notorycznie płacę miesiąc po terminie i chyba tylko dlatego że spółdzielnia jeszcze się nie czepia, ale kiedyś mogą się zwyczajnie wku... rzyć i przestać przymykać na to oko. Nie umiem oszczędzać. Nie potrafię odmawiać sobie niektórych rzeczy (już nie mówiąc o uprawianiu jakiejś ascezy czy realnym zaciskaniu pasa). Przyznaję, moja sytuacja finansowa nie jest fatalna (w końcu jako tako starcza mi na życie). Co nie zmienia faktu że jest do dupy. Właśnie przez mój brak ogarnięcia, brak umiejętności poprawy sytuacji, wyjścia ze schematu, zmienienia czegoś... Nie umiem ciężej pracować by zasłużyć na awans albo poprosić "szefa" o podwyżkę. Nie mam doświadczenia w sprzedaży drobiazgów na Allegro czy innym Vinted. Niektórzy robią na dwa etaty lub więcej, może powinienem jeździć w Uberze albo w Glovo, dlaczego jeszcze tego nie robię? Dlaczego nie robię czegokolwiek by trochę więcej kasy w miesiącu zostawało i by stać mnie było na cokolwiek rozwojowego, mniejsza o to czy na duperele i próżne przyjemności, czy na dobre inwestycje? Nie chodzi tylko o poprawę finansów, ale też poprawę dzięki temu pewności siebie.

Najgorsze jest to że rozumiem co powinienem robić, a tego nie robię, przez mój głupi brak motywacji, nerwicę czy inną depresję...

 

Jest tu ktoś kto ma doświadczenie w poprawianiu domowego budżetu? Jaka aktywność nie będzie zbyt ciężka dla osoby z zaburzeniami (która ma już jeden, stresujący i niewystarczająco płatny etat), ale byłaby jednak solidnym krokiem naprzód w tej kwestii? Macie jakieś rady?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jaki masz ten budżet, bo wiadomo że z pustego to i Salomon nie naleje, ale piszesz że nie umiesz oszczędzać, to może spróbował byś się nauczył. Jak będziesz wydawal wiecej niż zarabiasz to zawsze będziesz miał problem i tutaj niekoniecznie chodzi o wielkość zarobków.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja myślę że to chodzi i o wielkość zarobków, i o inflację.

Mam wrażenie że kupując w markecie kilka podstawowych artykułów, z portfela ubywa ponad miarę. W życiu by cokolwiek zmienić, zawsze w pewnym momencie potrzebne są wydatki (chyba że ma się super układy z rodziną i znajomymi i funkcjonuje na zasadzie wymiany, ale przyjmijmy że to utopia). Niektóre potrzeby są pilne i naglące, wtedy się nie zastanawiasz tylko po prostu płacisz.

Ale zgodzę się że część winy jest po mojej stronie. Ciężko mi wyjść ze schematów w ramach których postępuje, na przykład zamiast do marketu pójść na plac targowy by przekonać się czy będzie tam taniej, bo a) nie będę mieć tam zapamiętanej półki z tym czego potrzebuję, b) sprzedają i przychodzą tam specyficzni ludzie, obowiązują jakieś znajomości, układy, konwenanse, sposób rozmowy etc.; ja jestem odludkiem, w dodatku z jąkaniem, który woli skasować się w kasie samoobsługowej niż prowadzić dysputy z obcymi, c) towar nie będzie tak ładnie opakowany i wystawiony itp.

Generalnie perspektywa że aby poprawić finanse, potrzebny jest jeszcze jakiś dodatkowy wysiłek, zmiana i to typowo polskie "kombinowanie", wzbudza mój bunt, irytację i mnie demotywuje... Tak, chciałbym umieć oszczędzać, ale do tego przydałoby się by pod koniec miesiąca, przy rozsądnych wydatkach na podstawowe potrzeby i nie szastaniu, zostawało trochę tego grosza na koncie, a to się w tym momencie nie dzieje 😕 A o samym chlebie i wodzie żyć nie zamierzam..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×