Skocz do zawartości
Nerwica.com

Klucz do schizofrenii.


naftan_limes

Rekomendowane odpowiedzi

Może tytuł brzmi przesadnie optymistycznie. Nie, nie wynalazłem działającego w pełni leku na schizofrenię. Z resztą lekami nie się wszystkiego wyleczyć, człowiek ma duszę i wolną wolę. Leki działają tylko na mózg. 

 

Olśniło mnie dzisiaj i bynajmniej nie było to opisane przez A. Kępińskiego olśnienie schizofreniczne. A mianowicie, że w pełni nie uświadamiałem sobie swojej choroby. Nijako utożsamiałem się z nią i nie widziałem w niej nic złego. Trudno komuś takiemu pomóc. Większość schizofreników w psychozie traci krytycyzm.

 

Dlatego pierwszy krok to chcieć się leczyć i dostrzec chorobę. Wolna wola działa cuda. Są całe systemy filozoficzne oparte o pojęcie woli, zwane wolicjonalnymi. 

 

Owszem w schizofrenii pojawiają się pewne korzystne dla chorego objawy. Choćby powszechne objawy aktywniej działającego umysłu i mistyczne doświadczenia. Nazwałem moją koncepcję destylacją mistycyzmu. Nie uważam schizofrenii w stu procentach za chorobę i zło. Dlatego należy pozostawić to co dobre, a to co złe odrzucić. Jeśli ktoś wierzy w istnienie duchów, albo duchowe oświecenie robienie z niego chorego na siłę zakrawa o przemoc i jest niemoralne. Tak samo wizje, mogą być efektem rozwoju duchowego. Myślę, że należy walczyć tylko z tym co nam szkodzi, co nas zabija. Nie biczujmy się że jesteśmy wrażliwi i uduchowieni, uderzmy w nasze wady a staniemy na nogi. Nauczmy się odróżniać dobro od zła, tylko tyle. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla jednych to dar, dla jednych przekleństwo. Moją pierwszą diagnozą była schizofrenia paranoidalna. Obecnie jest to schizoafekt. Domieszka urojen i ChADU. Różnie to jest. Mam za sobą kilka psychoz. Wiara w kosmitów, że jestem w specjalnej misji, numeorologia. Myślę, że mam to niejako w osobowości. Tę sklonność do odlatywania, ale... Ale jest to pogubienie. Nie ma nic złego, gdy wierzymy w coś, lecz gorzej, gdy tracimy kontakt z rzeczywistościa. I od tego są leki. Resztę musimy poukladać sobie sami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×