Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nie jestem w stanie się skupić na czytaniu książki. Czy to objaw depresji? Miał ktoś tak?


poszkodowany

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, poszkodowany napisał(a):

Brak mi energii i myślenia. Czy jeśli nie jestem w stanie się skupić, żeby przeczytać książkę to znaczy, że mam depresję? Miał ktoś tak, że nie dał rady czytać? Czy brak koncentracji na literach związany jest z obniżeniem nastroju?

 

Mam dokładnie tak samo, mogę się pod tym podpisać w 100%, ale nie znalazłem na to sposobu, chyba po prostu trzeba ćwiczyć do skutku, innego wyjścia nie widzę 🤷🏻‍♂️ Ja staram się oprócz oglądania filmów i seriali właśnie robić krzyżówki, sudoku, przeczytać coś, bo to dobrze działa na pamięć.

 

A depresję mam (stwierdzoną) i tak, w stanie remisji o wiele lepiej mi się myśli, jak byłem w ciężkim dołku, to mnie z pracy wyrzucili przez to, bo nie mogłem się na niczym skupić i robiłem pełno idiotycznych błędów. Ale trzeba się jakoś zmuszać do myślenia, najgorsze to można zrobić, to położyć się i patrzeć w sufit. 

 

Edytowane przez 94.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tak mam odkąd pamiętam. Najgorsze były egzaminy z polskiego z czytania i pisania, za cholerę się nie mogłem skupić. Ciężko mi wchodziły wszystkie nauki nieścisłe, niemające logicznego początku, środka i końca. Historia i daty itp, jak grochem o ścianę. Książki tak samo.. mam tak do dziś, nic nie pomogło, jest jeszcze gorzej. Do tego mam efekt ciężkiej głowy, najbardziej przy czole oraz jakby rozjeżdżający się pusty wzrok. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×