Skocz do zawartości
Nerwica.com

co na lęk uogólniony


stracony2

Rekomendowane odpowiedzi

Leków na dystymię/depresję przerabiałem sporo, nawet już nie pamiętam jakich bo większość ponad 10 lat temu. Niestety od 2/3 lat mój główny problem to nerwica i lęki. Głównie to lęk stały, wolnopłynący, zaczynający się zaraz po otworzeniu rano oczu i z różnym nasileniem występujący cały dzień. Utrudniający koncentrację i wykonywanie czynności, wprowadzający dyskomfort do tego stopnia, że podświadomie nie chcę już z nim żyć i wizja śmierci jest marzenie. Walczę jednak, bo na to jest zawsze czas. Alkohol daje chwilę spokoju ale z nim wiadomo, że można ale krótko a benzo głownie mnie usypia.

Przez te ostatnie 3 lata brałem pregabalin stada, dulsevia i teraz kończę z agomelatine. Pregabalina nie bardzo działała, dulsevia na lęki działała ale wycinała z życia a stosowałem 3 miesiące a ago działała przez jakieś 3 tygodnie i to tak nie likwidując lęków ale je znacznie redukując. Teraz po 2 miesiącach schodzę bo lęki mam i nawet nie wiem czy jeszcze cokolwiek działa.

Leki sprzed 10 lat pamiętam jedynie, tak że źle je tolerowałem, niewiele na dystymię pomagały a uboków miały dużo. Wkońcu po próbie z lekiem na schizofrenię i po traumie po jego odstawieniu ( bezsenność totalna, próba samobójcza) wyszedłem  jakoś z tego i pare lat było względnie dobrze. Więc co najlepiej działa na stały lęk i poczucie niepokoju. Może zaproponuję mojej pani doktor aby mi przepisała na następnej wizycie. Zapoznałą się z moją kartoteką sprzed lat ale to co wtredy nie dało rady dystymii może pomoże na lęki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Wiesz takie pytania najlepiej do lekarza bo on zna twoja historię choroby, leki i inne choroby które ewentualnie masz. Ja mogę tylko od siebie dodać że mi niestety albo stety zawsze pomaga paroksetyna. Niestety po nawrocie choroby po kilku latach musiał wejść na podwójna dawkę tego leku, bo stara dawka nie dawała już rady. Do tego biorę dodatkowy psychotrop bo po paro niestety jestem lekko mówiąc nie do życia🤪 po prostu muli mnie strasznie. Lek działa na każdego inaczej. Ale chyba jedno ma wspólne, czyli uboki. Najgorszy jest początek tak dwa tyg a później to już z górki. Mi naprawdę nieźle pomaga jeśli chodzi o lęki a ja nawet bałam się otworzyć drzwi od domu. Czułam ciągły lęk nie wiadomo przez co i dlaczego. Byłam totalnym wrakiem człowieka. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lekarz to eksperymentator, daje lek na podstawie objawów i doświadczenia jakie ma. Czasami można podpowiedzieć co może przepisać. Ja tak na podstawie tego forum podpowiedziałem neuroleptyk na dystymię i źle skończyłem. No ale każdy jest inny. Paroksatyny chyba nie brałem, muszę przejrzeć kartotekę ale że po wszystkim z wyjątkiem agomelatiny miałem uboki to się boję. Schodzę z ago, pożyje trochę bez leku i trzeba będzie się decydować na coś .

Co bierzesz z paro? Moja obecna psycho mówi, że nie jest za mieszaniem leków ze względu na uboki, poprzednia na wstępie dała mi 3, na lęki, spanie i ew sprawność seksualną. Nic nie działało poprawnie 

Edytowane przez stracony2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, stracony2 napisał(a):

Paroksatyny chyba nie brałem, muszę przejrzeć kartotekę ale że po wszystkim z wyjątkiem agomelatiny miałem uboki to się boję.

No w przypadku parokseytyny to mniej więcej przez pierwszy miesiąc jedyne co odczuwasz to tylko uboki. Dopiero później ujawnia się działanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi też pomogła dopiero paroksetyna, obecnie na dawce 60mg, do tego 2 x dziennie stabilizator Lamitrin. Na spanie minimalna dawka ketrelu ale ostatnio zasypiam bez niego. Paroksetyna wchodziła okropnie, wszystko się nasilało, myślałem że zwariuję ale po wejściu na max dawkę zaczęła działać. Alkohol odradzam bo po chwili ulgi wpada się na dno studni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.11.2023 o 10:16, stracony2 napisał(a):

A jeśli nie paroksetyna to co z doświadczenia dobre na stały lęk? Muszę się wczytać w moją kartotekę bo 10 lat temu coś mi pomogło na ataki lęku ale sytuacja była inna bo wtedy to był koszmar po odstawieniu neutolrptyka

Escitalopram też ma profil przeciwlękowy .

Lub możesz też spróbować pregalabine 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×