Jak można wierzyć w miłość?

[DEPERS]

Czegoś nie rozumiesz? Przecież wszystko opisałeś ze szczegółami

[Przerażony234]

18 minut temu, DEPERS napisał(a):

Czegoś nie rozumiesz? Przecież wszystko opisałeś ze szczegółami

….. czemu niby dalej się tak zachowuje? 

[DEPERS]

2 minuty temu, Przerażony234 napisał(a):

….. czemu niby dalej się tak zachowuje? 

Bo nie masz szacunku do jej decyzji, usprawiedliwiając to swoją głupotą. Nie rozumiesz, że Ona nie chce z Tobą być? I nie odpowiedziałeś na pytanie które odgrywa tu kluczową rolę, uprawialiście sex? 

[cynthia]

Teraz, DEPERS napisał(a):

uprawialiście sex? 

to pytanie jest nietaktowne.

[DEPERS]

3 minuty temu, cynthia napisał(a):

to pytanie jest nietaktowne.

Jak ja zadaje pytanie to nawet jak ktoś milczy, daje mi tym milczeniem odpowiedź

[cynthia]

Teraz, DEPERS napisał(a):

Jak ja zadaje pytanie to nawet jak ktoś milczy, daje mi tym milczeniem odpowiedź

Ok. Niemniej pytanie nie na miejscu. To prywatna sprawa autora wątku.

[DEPERS]

2 minuty temu, cynthia napisał(a):

Ok. Niemniej pytanie nie na miejscu. To prywatna sprawa autora wątku.

A ja Go do odpowiedzi nie zmuszam

[cynthia]

1 minutę temu, DEPERS napisał(a):

A ja Go do odpowiedzi nie zmuszam

Ale pytasz. Już dwa razy mówiłam, że to nie na miejscu i nie odwracaj kota ogonem...

[DEPERS]

1 minutę temu, cynthia napisał(a):

Ale pytasz. Już dwa razy mówiłam, że to nie na miejscu i nie odwracaj kota ogonem...

Jak najbardziej na miejscu, bo wszystko wyjaśni, ale odpowiadać nie musi:) myślę, że już sam się domyśla o co chodzi, bo to pytanie do podświadomości, a nie do świadomości

[Przerażony234]

W dniu 20.09.2023 o 14:37, DEPERS napisał(a):

Jak najbardziej na miejscu, bo wszystko wyjaśni, ale odpowiadać nie musi:) myślę, że już sam się domyśla o co chodzi, bo to pytanie do podświadomości, a nie do świadomości

Dopiero teraz to przeczytałem i uważam że rozmowa z randomami na forum o problemach to jednak jest najgłupszy możliwy pomysł patrząc po twoich wpisach jest już tego pewny w 100%