Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czakry nerwica i zioła


Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

Podjęłam się ziołolecznictwa u pewnej pani doktor. Początkowo zioła dały mi kopa, ale w nocy budziłam się czując jak gorący wirek wiruje po moim ciele. Pomyślałam sobie że jest to reakcją organizmu na nowy lek albo też zioła wpływają na moją energetykę.

Po dwóch tygodniach zaczęłam czuć moje ciało bardzo wyraźnie co mnie ucieszyło.

 

Moje ciało było straumatyzowane poprzez krzywdy, w końcu zaczęłam je czuć! Teraz mam inne wrażenie- ciało czuje aż za bardzo, ale kiedy zasypiam robię odlot. Ten odlot odczuwam jako odpływ ducha czy też energia która opuszcza ciało. Śpię twardo co nigdy w życiu nie miało miejsca i jestem spokojna. Zioła leczą i w to wierzę, natomiast wrażeń odlotu nie miałam nigdy. Czuje wyraźne oddzielenie ciała i ducha kiedy zasypiam. Ciało leży a duch się wyrywa. Czytałam że nerwica robi takie psikusy pokroju zapadanie się czy odloty, wrażenie bycia poza ciałem. U mnie ma to miejsce w rejonie splotu słonecznego domniemam lokalizacja jakiejś mojej traumy. Może powinnam przestać brac te zioła bo owszem leczą moje dolegliwości zdrowotne ale mam wrażenie że odsłaniają mi grubo mój problem dysocjacji. 

Muszę wyznać iż źle się czuję w swoim ciele. Zawsze było dla mnie źródłem wstydu i poczucia brudu. Nie czuje że jest ono czyste, a raczej obleśne. Nie jest takie jakie chciałam mieć, chodzi o wygląd. Obijam się o byle co, rozdrapuje rany, obgryzam paznokcie. To wszystko jest efektem moim zdaniem właśnie dzieciństwa w którym zostałam skrzywdzona fizycznie i cały czas dojrzewałam w poczuciu splamienia. Nie wiem co mam z tym zrobić, mimo iż przerobiłam to na terapii i wszystko mam za sobą. Zostało mi takie czucie właśnie, że wychodząc na ulicę wśród ludzi gardze sobą ze względu na wyglad, który pewnie jest ok, ale ja mam z tym problem. Mam problem uznać iż się pocę, wydałam i wstydze się fizjologii uważając ją za obleśną. Oczywiście jak mam dobru humor dbam o dietę ale z reguły jadłabym syf bo czuje się jak syf. Czysta woda do której mam wstręt mam wrażenie że jestem za brudna by mnie oczyściła. Dlatego woda pitna jest fuj. Jak wezmę prysznic to czuję się czysta ale nie mentalnie. 

Boże proszę niech ktoś mi doradzić jak pozbyć się wrażenia brudu, nie dziwię się energii że chce opuścić ciało skoro nim gardzi i mam złe doświadczenia.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×