O co tu chodzi

[jerry123]

Witam. Czy może mi ktoś wyjaśnić dlaczego skoro leki typu SSRI/SNRI osiągają poziom stacjonarny po mniej więcej 2 tygodniach, to niektórzy ludzie odczuwają poprawę po dłuższym czasie, a pełne działanie odczuwamy po paru miesiącach. Rozumiem że w leczeniu lęku/ depresji, chodzi o coś więcej niż poziom serotoniny, tylko o co?

[Gość]

Poziom stacjonarny jest zazwyczaj po paru dniach.

Wpływ odczulający na określone receptory jest przeciętnie po 2 tygodniach u niektórych później, im wyższa dawka tym szybciej ten efekt jest osiągalny - jak dawka jest mała to ten efekt może się przedłużać w czasie, czasem pomaga dopiero zwiększenie dawki leku by ten efekt szybciej wystąpił.

Chodzi najczęściej o działanie na receptor 5HT1A a zazwyczaj też o inne receptory np 5HT2C. Przez to działanie modulowane jest stężenie serotoniny i noradrenaliny między połączeniami synaptycznymi.

 

Edytowane 11 Listopada 2021 przez Gość