Skocz do zawartości
Nerwica.com

Oberża pod złamanym paragrafem


Gość iiwaa

Rekomendowane odpowiedzi

Siergiej Arbuzow,

 

wogole to myslalem o tobie i mam takie pytania:

 

czy studiujesz czy pracujesz, czy masz hajs, czego sluchasz, czy chodzisz na imprezy, gdzie byles na wakacjach, czy kupiles psa tak jak chciales, czy jest progres?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Postanowienie od nowego roku bede dobra dla siebie :twisted:

 

Michellea ja tez nie chodze ale chcialam sprawdzic czy wieloraki bedzie sie wykrecal przed wproszeniem sie na kawe :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli człowiek jest dobry dla seibie, siłą rzeczy chyba będzie musiał być dobry i dla innych.

 

Chodzilo mi o to aby byc dobrym dla siebie tzn nie kosztem siebie byc dobrym dla innych...taki zdrowy egoizm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

salirka, ten zdrowy egoizm praktukuje odkąd lecze sie psychiatrycznie. Polecam.

Chilluje sie z farba do wlosow u fryzjera. Nawet kawe dostalam.

 

Jakis nowy kolor?

 

A ja nie moge dojsc do siebie (znaczy nic nie robie, ale czuje sie dziwnie) po tym, jak nas zad autobusu stuknal na skrzyzowaniu.

A musze JECHAC te okulary odebrac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iiwaa, nie, rudy mym kolorem na zawsze. W okresie mlodzienczego buntu miałam fioletowe włosy.

 

To może po swietach odbierzesz okulary?

 

Bylam kiedys ruda kilka godzin :D mial byc braz (z ciemnego brazu), ale kobitce chyba nie wyszlo. Zostalam przy bardzo ciemnym brazie. Cos jak taka ciepla ciemna czekolada.

 

Po swietach to mloda bedzie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W wakacje bawilam sie kolorami sama z pomoca szamponetek..najgorzej mi bylo w rudym a najlepiej w oberzynie. Wrocilam do blondu bo mi najlepiej ale zawsze marzyl mi sie braz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moj maz jest zdrowo stukniety :D

Ma zwichniety staw lokciowy, ale siedzi w garazu i wydzwania po mechanikach :-|

I nie przekonasz... A jakbym ja tak zrobila, to mialabym sie zajac soba i koniec, kropka, bez dyskusji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carica Milica, dlaczego psinka jest niegrzeczna? Nie krzycz na nią, bo Ci jeszcze jutro powie o północy parę niemiłych słów :twisted:

 

Ḍryāgan, dieta przez całe święta? To czym się będziesz żywić? Krupnikiem?

siemieniem lnianym. Pewnie zalecono jakąś lekkostrawną dietę, pod każdym względem przegrywającą z wigilijnymi potrawami. Ale z drugiej strony pewnie zdrowszą :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

salirka,

Michellea ja tez nie chodze ale chcialam sprawdzic czy wieloraki bedzie sie wykrecal przed wproszeniem sie na kawe

 

a co to za podpuchy :P

teraz nie bede wiedział kiedy mnie wkręcasz a kiedy nie :bezradny:

za to pomysł ze zdrowym egoizmem trzeba przyznać niezły :brawo:

 

Michellea, ja czuje że jutro święta, nie zewnętrznie - nie mam choinki, jestem niewykąpany, nieogolony i nie mam prezentów, ale tak wewętrznie, duchowo je czuje :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i inne takie

upierdliwi kolędnicy (no to teraz ze mnie zgred wyszedł).

 

wieloraki o to chyba w świętach chodzi, no nie? ;) Żeby nie dawać się konsumpcjonizmowi, tylko przeżywać te święta w serduszku ;) Ja się w ten schemat nie wpisuję, raczej mam podobne nastawienie jak kolega Ḍryāgan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no tak niestety. Dobrze, że nie jestem szczególnym smakoszem, jakoś wytrzymam. Będę miał swoje jedzonko :roll: raczej jednak nie przytyję przez święta :o

Ja to w ogóle jestem niejadkiem, dużo rzeczy nie lubię, m.in. za potrawami wigilijnymi nie przepadam.

 

a co to za podpuchy :P

teraz nie bede wiedział kiedy mnie wkręcasz a kiedy nie :bezradny:

O to chyba we wkręcaniu chodzi :mrgreen:

 

Michellea, ja czuje że jutro święta, nie zewnętrznie - nie mam choinki, jestem niewykąpany, nieogolony i nie mam prezentów, ale tak wewętrznie, duchowo je czuje :105:

Dlaczego nie masz choinki ani prezentów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rolosz, tak :great: nie dajmy się konsumpcjonizmowi. a iiwaa się dała i nakupowała różnych rzeczy.

 

Michellea,

 

Dlaczego nie masz choinki ani prezentów?

 

:o to niewygodne pytanie, chyba mi się nie chciało :oops:

 

mam za to 3 perły pod łóżkiem i chyba łyknę sobie dzisiaj tylko coś zjem żeby nie na pusty żołądek :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×