Skocz do zawartości
Nerwica.com

Oberża pod złamanym paragrafem


Gość iiwaa

Rekomendowane odpowiedzi

salirka,

tak bo słyszałem, że kotki mają szczególnie przerąbane jak je koty zapylą i z młodymi zostają :roll:

 

 

żurka? nigdy bym jej tak nie skrzywdził :smile:

do weta pojutrze chce z nią iść a do tej pory boje sie, że jakieś robactwo z niej wyjdzie i przejdzie na mnie i mnie bedzie zjadało od środka i bede musiał popełnić samobójstwo z bólu :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

salirka, kilka biegle, kilka z mniejszą znajomością, dwóch się teraz uczę.

 

to nie lepiej sie douczyc tych z mniejsza znajmosci zamiast łapac sie za kolejne jezyki? ja sie ucze teraz angielskiego i napewno wezme sie potem za hiszpański. te dwa umieć bede napewno, a co bedzie cos wiecej to malo prawdopodone, bo chcialbym isc jeszcze do szkoły i nauczyc sie zawodu. troche szperałem po necie ie jest koleś, który posługuje sie biegle 50 językami :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anka, nie!!!! :why:

 

Padam, a końca roboty nie widać.... Jak tak dalej pójdzie to w wigilię będziemy zapieprzać. Nawet mój mąż, który nie klnie, wyjątkowo dzisiaj bluzga pod nosem :D

2 tygodnie wolnego, formalnie :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Macie ubrane juz choinki..u mnie w tym roku trzy w domu. Pozostalo strojenie przed domem swierkow. To w swietach lubie najbardziej, ze gdy wyjde na swoja ulice wszedzie jest kolorowo i przyjemnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta, chciałabym mieć czas na ubieranie choinki :D

Do końca roku muszę oddać trzy (TRZY!!!) teksty, a 2 stycznia mam być w sądzie. Ergo - albo się zaharuję i zdążę teraz, albo będę nad tym siedzieć, jak młoda, młody i narzeczona młodego będą u nas.

Zastanawiam się, czy nie skorzystać z protekcji i nie poprosić jednego z redaktorów o przesunięcie terminu o kilka dni :D mogłabym np. 4 stycznia ten tekst wysłać... Chociaż staram się tak nie robić, ale kiedyś przesuwałam. Bez protekcji zresztą, wystarczy poprosić redakcję...

Albo: kawa, brak snu i krew z nosa :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedys tez lubilam taki kolowrotek w pracy. Teraz juz nie..nie nadaje sie odkad zaczelam chorowac. Stres, praca pod presja czasu, odpowiedzialnosc finansowa to juz nie dla mnie. Psychicznie nie wyrabialam i szlo mi coraz gorzej. Popadalam w depresje, leki itp itd. Z psycholog ustalilysmy, ze powinam troche sie przebranzowic i poszukac cos spokojniejszego. Udalo sie, mam najspokojniejsza prace na swiecie, klienci nie sa wymagajacy. Moze nie jest zbyt ambitnie ale za to zarabiam wiecej niz gdziekolwiek :D

 

Michaella :great: Moj maz zwariowal kupil 400 lampek na jedna choinke :D

 

iiwaa pracowac w swieta :nono:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedys tez lubilam taki kolowrotek w pracy. Teraz juz nie..nie nadaje sie odkad zaczelam chorowac. Stres, praca pod presja czasu, odpowiedzialnosc finansowa to juz nie dla mnie. Psychicznie nie wyrabialam i szlo mi coraz gorzej. Popadalam w depresje, leki itp itd. Z psycholog ustalilysmy, ze powinam troche sie przebranzowic i poszukac cos spokojniejszego. Udalo sie, mam najspokojniejsza prace na swiecie, klienci nie sa wymagajacy. Moze nie jest zbyt ambitnie ale za to zarabiam wiecej niz gdziekolwiek :D

 

iiwaa pracowac w swieta :nono:

 

 

Ja odpowiadam całym swoim majątkiem - solidarnie z 3 innymi osobami. TO jest jeden z najwyższych poziomów zaufania. Jak lecimy na dno, to wszyscy razem, z rodzinami,

Lubię pracę. Daje satysfakcję. W sumie tak - lubię to zmęczenie, krew z nosa, nieprzespane noce.

:D

 

Jesteś notariuszem? :D

Mąż chciał, żebym była notariuszem, ale byłam zbyt krnąbrna. Poza tym myślał, że jestem bardziej wrażliwa niż jestem naprawdę :D

Próbował mnie kiedyś zniechęcić sprawą 29-latka, który współżył z 12-latką.... nie udało mu się.

 

W sumie mnie to wisi, czy są święta jako święta same w sobie. Ludzie, którzy przyjadą, liczą się dla mnie 100000000000000 razy bardziej niż zabobon. Ze względu na nich nie chcę wtedy pracować - bo chcę być z nimi jak najdłużej.

 

 

iiwaa, jak będziesz jednocześnie pisać na forum to nie zdążysz :bezradny: albo albo... no i święta przesrane. Ja bym miał chyba problem, żeby jeden artykuł napisać do końca roku, chyba że już bym coś miał. Zresztą aktualnie się lenię i przynajmniej mogę to robić bez wyrzutów sumienia :P

 

To ile Ty piszesz jeden artykuł? :shock: Mój rekord to 3 dni :D Ale to był przymus :D

Materiały wszystkie mamy w lexie, nie musimy biegać po bibliotekach i księgarniach.

Poza tym - jak zbierasz punkty, to się tak nie patyczkujesz.

 

Zajrzałam 3 razy - w samochodzie, rozmawiając przez telefon i teraz ponownie rozmawiając przez telefon. Dam radę :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Matko....

Ja się dowiedziałam, ćwicząc.

Smutno mi. Smutno mi zwłaszcza, że to ten kraj.

My zawsze po 20 grudnia jeździliśmy na Weihnachtsmarkt - jednak czasem dobrze mieć robotę.

Przecież Europol ostrzegał...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

notariusz fajna robota, jakbym miał wybierać z tych prawniczych zawodów to właśnie taki, niektórzy mówią że nie ma tu ściężki rozwoju wyzwań itp. ale mi takie coś do szczęścia nie jest potrzebne.

 

 

Michelka

 

wrzucaj choinke póki jeszcze te drzewka są legalne w europie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×