Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę) - cz. 2

[Argish]

na_leśnik, placek placek

[na_leśnik]

Argish, co tam słychać?

[Argish]

na_leśnik, stara bieda jakoś powoli leci praca w kółko to samo do porzygania

[na_leśnik]

Argish, lajf. Co zrobisz

[Sigrun]

na_leśnik, placek placek

te...do Placka to tylko ja moge mowic Placek

[Argish]

Sigrun, ty, ty

[Sigrun]

Argish, no !!!

[Argish]

Sigrun, za robote byś sie wzięła, a nie podglądała

[na_leśnik]

Sigrun, prawa wykupiłaś?

[Sigrun]

Argish, no kurfa pracuje przeciez...

[Argish]

Sigrun, ta jak zawsze

[Sigrun]

Sigrun, prawa wykupiłaś?

opatentowalam

[Sigrun]

Argish, a idz w pisduuu

[Argish]

Sigrun, dzięki jeszcze posiedzem

[Sigrun]

Argish, a se siedz:) a ja tez chwile posiedze i ide spac..o!!!!

[Sigrun]

na_leśnik, Placek...nie boj sie nas...mozesz smialo pisac

[Argish]

Sigrun,

[na_leśnik]

Sigrun, Argish, lęki mi się włączają .

[Sigrun]

Argish, a Ty bedziesz siedziec tu cala noc?

[Sigrun]

na_leśnik, a Cie w sylwestra z lekow wylecze...

[Argish]

Sigrun, coś ty Jeszcze chwila i koniec

na_leśnik, trzeba odprawić modły żeby odeszły

[Sigrun]

Argish, a pfff...to tak jak ja

[Emil90]

Witajcie jak wieczór mija wam ?

[Sigrun]

Emil90, zalezyb kto pyta?

[na_leśnik]

Argish, chyba prędzej mi wody odejdą niż lęki .

 

Sigrun, czekam na swoją dolę za opatentowanie mojej ksywy .

Emil90, mija bezpowrotnie.