Skocz do zawartości
Nerwica.com

Pierwsza wizyta w domu partnera


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie! Mój partner bo nie wiem jak to inaczej określić zaprosił mnie na jutro do siebie. Nie byłam u niego nigdy(we wcześniejszych związkach też nie bywałam w domach moich byłych,to raczej oni mnie odwiedzali)wiem,że będą tam jego rodzice i brat. Nie wiem czy to ma być tylko takie spotkanie typu posiedzimy,obejrzymy film czy coś bardziej oficjalnego. Powiedział tylko tyle,że jego rodzice chcą mnie poznać. Nie wiem jak mam się zachowywać(jestem bardzo nieśmiała w stosunku do nowych osób)nie wiem jak się ubrać. Może to śmieszne ale to dla mnie wielki stres bo my się trochę różnimy od siebie pod względem materialnym.Boję sie,że jego rodzice będą mnie wypytywać o rodzinę itd.przecież nie powiem im na starcie,że nie wiem co się dzieje z moim ojcem bo jest alkoholikiem i od dawna nie mam z nim kontaktu...Jakie macie wrażenia po pierwszej wizycie w domu swojego wybranka/wybranki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To mało ci informacji partner podał! Mało, szczególnie że jest jutro sylwester :P może oni chcą z tobą świętować ?

A serio? Ubierz się normalnie, może nieco ładniej niż chodzisz po własnym domu :D. Najważniejsze chyba, żebyś wyglądała schludnie. Jeżeli jesteś nieśmiała to taka pozostań, chyba nie będziesz plotła 3 po 3 tylko dlatego by się przypodobać. Jeżeli na twoim miejscu ktoś by mnie spytał o rodzinę to bym powiedziała: "Mieszkam z mamą, rodzice jakiś czas temu się rozeszli, a z tego co wiem to u taty dobrze". a jak by spytali co u was : "my z mamą dobrze dajemy sobie radę same". Wątpie by dopytywali bardziej szczegółowo, byłby to duży nietakt z ich strony

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki izaa. Właśnie sama nie wiem czy oni chcą ze mną świętować...ale jakoś sobie tego nie wyobrażam. W ogóle przy obcych czuję się jakoś "drętwo". W każdym bądź razie jakoś to będzie,najwyżej pomyślą,że jestem dziwna. Stresuję się też tym,żeby nie dostać przy nich ataku lęku bo ostatnio często mi się to zdarza...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś jeden z uczestników imprezy na której byłam stwierdził że jestem dziwna :P . Z tym że podczas imprezy 70% czasu rozmawiali o Harrym Poterze i Tomie Odell- a dokładnie o jego piosence another love, normalnie literowali treść tej piosenki. Zdanie takich ludzi sie dla mnie nie liczy :lol: bo chyba bardziej pokręconym od nich nie można być.

Nie zakładaj że dostaniesz ataku lęku- spoookojnie, oni nie gryzą :). Będzie lepiej niż myślisz! Bądź sobą i tyle. Jeżeli coś ci nie daje spokoju- dopytaj partnera, jaki charakter ma mieć ta impreza, ogólne cechy jego rodziców :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PannaNatalia, zaloz sukienke jakas taka nie balowa, ale bardziej oficjalna...wez szampana i im daj w prezencie. I sie nie boj bedzie normalnie, przedstaw sie, pochwal kwiatki pani domu 8) obiadek, czy kolacje itd i pozniej niech facet Cie zabierze do swojego pokoju, przeciez nie musicie z nimi siedziec cala noc. A co do sytuacji materialnej, ja tez mialam ojca alkoholika i sama musialam na wszystko zapracowac, ale tego sie nie porusza na pierwszej wizycie :D Powiedz ze z ojcem nie masz kontaktu i tyle, tlumaczyc sie i calego zyciorysu opowiadac nie musisz :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×