Skocz do zawartości
Nerwica.com

Esci spin-off


Lord Cappuccino

Rekomendowane odpowiedzi

możliwe ze przez połaczenie z Coaxilem bo z tego co mi Dark pisal Nootropil obniza poziom serotoniny w dawce ktorej bralem, Coaxil obniza poziom serotoniny i jak sie dwa zebraly do kupy to mi dały takie jazdy, serotonina odpowiada za kontrole zlosci i agresji, mialem tak kiedys po niektórych, pisalem o tym kiedys ze leki noradrenalinowe poteguja zlosc i agresje, dzisiaj jak nie wzialem to w ogole tego nie ma, jest normalnie pod tym względem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no nie biore bo nagle w jednym dniu zaczely sie bole stawow, głowy i ogolne zmeczenie a z wczesniejszego dzialania pobudzajacego nic nie zostało no to odstawilem, od powoduje problemy z prolaktyna i nie wiem czy to nie od tego

 

-- 07 lip 2014, 22:03 --

 

jakby nie to to był to jeden z niewielu lekow ktore dzialaly na mnie dość dobrze w ostatnich latach, chyba nawet jedyny

 

-- 07 lip 2014, 22:10 --

 

a co do Coaxilu to ja go mialem wg lekarza brac razem z paro, dodatek paro mial wyeliminowac wlasnie ta ewentualną drażliwość i nerwowosć, nie za długo to bralem razem bo dziwnie sie czulem na tym mixie ale nie wiem czy nie bede musial do tego wrocic jak sie okaze ze sam Coaxil bedzie cos takiego powodowal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim

 

Kolejny upalny dzień, wczoraj coś mi serce lomotalo, ale tym sie nie przejmuje. Przed chwila karetka zabrała kogoś z klatki obok, pewnie zaslabniecia. Co u Was? Ja dzis w pracy do 20, potem kąpiel i obowiązkowy mecz :D

 

Elmo jak Ci dzis kochana? Bo ja dzis nawkrecalam sobie, ze nigdy juz nie będzie mi lepiej, ze leki na pewno przestaną działać i wrócę do tego najgorszego stanu :why::why:

 

Asleight, gdzie podzielasz sie? Daj znaka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tojaaa

Kobitko,po co martwić sie na zapas?!!!

Bierzesz leki i musisz poczekac na ich dzialanie.

Takie"wkręcanie",to typowo nerwicowe,martwienie siw na zapas ....calkiem niepotrzebnie!!!!

 

Ja dzisiaj wsralam z potwornym chaosem w glowie....wkurzylam suw okropnie,no ale cóż poradze?!

Wzielam sie za sprzątanie,ale idzie mi to jak krew z nosa....i jeszcze ten potworny skwar....:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Was, kochani nerwicowcy-czytaj Wrazliwe Anioly :angel:

 

Milo sie Was czyta, ja juz zaczelam o Was myslec w nocy i w dzien.

 

Zajeta jestem, poza tym przyszla fala zimna, nawet sa minusowe temperatury.

Wolniej sie robi rano, bo zimno, a jak znowu sie troche ociepla to znowu robi sie szybciej, zeby zdarzyc, zanim bedzie zimno.

Rano, nie moge z sypialni wyjsc...brrrr...

 

Nova strasznie szybko wybyla, wiecej pocieszenia by sie zdalo...:)

 

Elmo ja zazdroszcze ciepla, zima u nas namolna, przenika do kosci i domy mamy dziurawe, bo to Afryka. Ale jeszcze ten miesiac, a w sierpniu juz bedzie popuszczalo.

 

Kocisko-Tojaaa, nie zalamuj sie, cierpliwosci jeszcze-i na Ciebie przyjdzie czas, ze bedziesz sie lepiej czula. Nerwica ma to do siebie, ze sie wpada nie wiadomo, jak szybko, kiedy i dlaczego, ale na spokoj trzeba poczekac troche. Pisalas, ze masz coraz wiecej dobrych dni, niz gorszych, i ze zdarzaja sie bardzo zle.

To tak musi byc. Chyba :/

 

Czuje sie coraz lepiej, dzis sie nawet wyspalam, ale zauwazylam, ze mam czasami rano wisielczy nastroj. Taki dol. Potem jakos przechodzi i mam pozniej tyle energii, ze musze dac sobie na wstrzymanie-przeciez nie mam 20 lat.

 

-- 08 lip 2014, 15:25 --

 

Ferdynand k,

to nie jest zabawne, wczoraj wieczor wpadlem w taki szal ze myslalem ze na zamknietym zaraz wyląduje bo az sie trząsłem ze wściekłości cały

To znaczy, czy byl jakis konkretny powod, jak klotnia, czy cokolwiek, czy po prostu to przyszlo samo z siebie, ot tak....

 

-- 08 lip 2014, 15:32 --

 

Witam Was, kochani nerwicowcy-czytaj Wrazliwe Anioly :angel:

 

Milo sie Was czyta, ja juz zaczelam o Was myslec w nocy i w dzien.

 

Zajeta jestem, poza tym przyszla fala zimna, nawet sa minusowe temperatury.

Wolniej sie robi rano, bo zimno, a jak znowu sie troche ociepla to znowu robi sie szybciej, zeby zdarzyc, zanim bedzie zimno.

Rano, nie moge z sypialni wyjsc...brrrr...

 

Nova strasznie szybko wybyla, wiecej pocieszenia by sie zdalo...:)

 

Elmo ja zazdroszcze ciepla, zima u nas namolna, przenika do kosci i domy mamy dziurawe, bo to Afryka. Ale jeszcze ten miesiac, a w sierpniu juz bedzie popuszczalo.

 

Kocisko-Tojaaa, nie zalamuj sie, cierpliwosci jeszcze-i na Ciebie przyjdzie czas, ze bedziesz sie lepiej czula. Nerwica ma to do siebie, ze sie wpada nie wiadomo, jak szybko, kiedy i dlaczego, ale na spokoj trzeba poczekac troche. Pisalas, ze masz coraz wiecej dobrych dni, niz gorszych, i ze zdarzaja sie bardzo zle.

To tak musi byc. Chyba :/

 

Czuje sie coraz lepiej, dzis sie nawet wyspalam, ale zauwazylam, ze mam czasami rano wisielczy nastroj. Taki dol. Potem jakos przechodzi i mam pozniej tyle energii, ze musze dac sobie na wstrzymanie-przeciez nie mam 20 lat.

 

-- 08 lip 2014, 15:25 --

 

Ferdynand k,

to nie jest zabawne, wczoraj wieczor wpadlem w taki szal ze myslalem ze na zamknietym zaraz wyląduje bo az sie trząsłem ze wściekłości cały

To znaczy, czy byl jakis konkretny powod, jak klotnia, czy cokolwiek, czy po prostu to przyszlo samo z siebie, ot tak....

 

-- 08 lip 2014, 15:33 --

 

Cos sie SAMO zacytowalo. :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Ashleigh,

No widzisz,ja nie znoszę takiej duchoty....

U nas wygląda to chyba trochę inaczej ze względu na wilgotność powietrza....to nie jest skwar,ze goraco,to jest potworna duchota.

Jeszcze wczoraj lalo niemulosiernie i przeszla burza,a od rana...patelnia.Wszystko paruje i nie ma czym oddychać....a u mnie jak jest taka duchota,pojawiają sie od razu duszności....ech....

 

-- 08 lip 2014, 15:30 --

 

Jak u Ciebie Lunatic?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To znaczy, czy byl jakis konkretny powod, jak klotnia, czy cokolwiek, czy po prostu to przyszlo samo z siebie, ot tak....

 

nie samo, powodem było dzialanie leku

na mnie nie ma lekarstwa w ogole na nic, nie uleczy sie moja głupota, cos sie ruszylo z aptekami ale przyjma mnie po wczesniejszym sprawdzeniu m.in. wiedzy teoretycznej jutro, w dodatku ma to robic moja byla wykladowczyni ze szkoly bo tam pracuje, zamiast przypominas sobie to systematycznie skoro chce pracowac w tym zawodzie to znow zmarnuje szanse bo nie przypomne do jutra wszystkiego :pirate::pirate::pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja tez jak tylko wstaje od razu patrzę co na forum. Asleight i elmo, dajecie mi duuuuuzo wsparcia, dziekuje :D

U mnie tez niby gorąco, ale siedzę w pracy w kłimie, to normalnie marzne, założyłam sweter.

Lunatic, wiadomo, ze z dnia na dzień nie przypomnisz wszystkiego, ale pracodawca nie może wymagać, ze będziesz wszystko wiedział. Często takie rozmowy sprowadzają sie raczej do tego, aby wyczuć jaka ma osobowość kandydat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tojaaa,

a ja Ci mowie ze tak to wyglada ze wymagaja, łamia tym prawo ale wymagaja i co na to poradzisz?takie sa realia teraz, nie umiesz czegos robic to biorą innego który umie, wyboru nie brakuje

 

-- 08 lip 2014, 15:53 --

 

kiedys myslalem ze mam takiego pecha ze trafiam na apteki ktore łamia obowiazki stazysty wystawiajac go od razu na okienko ale widze ze to jest teraz standard i tak jest wszedzie, niewazne ze on czegos nie umie, ma to opanowac od razu jak nie umie i nic sobie z tego nie robia ze według prawa ma na to dwa lata, oni daja kilka dni

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tojaaa

W sweterku....oj,tez bym tak wolala:)

Ja jak robi sie tak goraco mam problemy z oddychaniem.

Kiedys tez juz tak mialam....a po paro przeszlo.A teraz widzę,ze znowu sie to pojawia:(,co byznaczylo,ze esci dziala slabiutki.Tzn.na lęki,napady paniki jest ok.ale mam wrażenie,ze nasililo mi natrętne myśli i to baaardzo...

Jeśli u kogoś występują same zaburzenia lękowe,to esci z tym sobie poradzi.Ale jeśli cos wiecej,to....no u mnie sobie nie radzi.....:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w 2004 stwierdzili ze osobowosc niedojrzała a w 2011 ze bierno-agresywna, bo to było tak: najpierw przewlekłe stany lękowe (głównie strach przed ludźmi), potem to wywołało zaburzenia osobowości a potem niemozliwosc poradzenia sobie z jednym i drugim w koncu depresje, tak mi sie wydaje ze w takiej kolejnosci było

 

-- 08 lip 2014, 16:16 --

 

a co?boisz sie ze tez w jakies wpadniesz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×