Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie Wszystkich :D

 

Ja kolekcjonuję sówki, nie ma zbyt wiele, bo problem z przechowywaniem mam, ale posiadam kilka kubków, magnesów, figurek...

 

Co do tematów zdrowotnych, to weszłam w fazę bezsenności / 3 noce bez snu prawie/ , ostatnia przespana, ale dzięki hydro. Od rana jestem w dziwnym stanie.

Przed południem byłam w bibliotece i sklepie. Będę piekła ciasto kokosowe, ale nie ma w pobliskim sklepie wiórków kokosowych. Za chwilę wyjdę ponownie, na krótki spacer choćby. Próbuję wzmocnić organizm, dotlenić /może?/ trochę... Może gdzieś dostanę wiórki?

 

Na forum ciekawe dyskusje, poczytałam trochę...

Lubię te rozmowy, dzięki nim poznajemy się wzajemnie.

 

Miłego wieczoru :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niecały, udało się, kupiłam :D , ale raczej jutro rano zabiorę się za pieczenie. Zrobiłam zapas :lol: , kupiłam kilka paczek :D

 

Nie wzięłam czapki, a tu zaskoczenie-lekko mroźny wiaterek. Dobrze, że mam kaptur...

Wpadłam też do nowego sklepiku z odzieżą używaną. Porozmawiałam z właścicielem-bardzo sympatyczny człowiek.

Dał mi rozpiskę dotyczącą dostaw, i dni korzystnych zakupów. W ofercie są też różne serwisy do kawy, ciekawe figurki i inne bibeloty. Podoba mi się tam :D Taki świat staroci...

Na pewno częściej będę tam wpadać.

Poszukuję bluzeczki do żółtego sweterka, myślę już o świętach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Ciekawość świata to jest jeden z tych akumulatorków dających siłę życiową. :smile:

Zapomniałam w ferworze odpisywania w pracy, że istotnym aspektem mojej duchowości jest również kontakt ze sztuką. Myślę, że Ty też to masz. :smile:

A Ty proszę jaka szybka jesteś - sowa? Mówisz, masz. I to kreatywne połączenie tematu sowy i łazienki...:D

 

niecały, No i kto by te sowy przydzielał, co by nie było samowolki? :D

Myślałam sobie o tym dzisiaj i nie wiem, czy Twój podpis możemy podciągnąć pod duchowość, raczej jest to przejaw pewnej filozofii życia. Choć nie ma jednej definicji duchowości, zależy zapewne kto co przez to pojęcie rozumie.

 

misty-eyed, O to różne cudeńka może wyszperasz, a nawet tylko pooglądać fajnie. :105: Świetne są takie sklepy. To udanych polowań! :smile:

Masz może pod ręką linka do tego ciasta kokosowego, co chcesz upiec? :uklon:

 

Nareszcie przycupnęłam z herbatką... Rooibos pomarańczowy, niestety końcówka. Trzeba poszperać za jakimś nowym, bo wszystkie rooibosy wypite.

Muszę zamówić jedzenie dla psa, a wcale nie chce już mi się grzebać zakupowo w necie. :bezradny:

 

A gdzie zaginęli Paramparam, Monster... Tosia też cię nie widzę... :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misty-eyed,

 

W podstawówce moim hobby przez jakiś czas było kupowanie ciuchów w lumpeksach, najwieksze zakupy zrobiłem raz jak znalazłem 20zł bo wtedy byłem ponad kilogram do przodu :P

 

kosmostrada,

 

A to nie wiem, może ktoś się zgłosi na ochotnika, ale ja już sowe mam i nikt mi innej nie wstawi :D

Może masz rację i jeszcze takiej prawdziwej podróży duchowej nie rozpocząłem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misty-eyed, :papa: nowy sklepik odkryłaś? Do sweterka poluj na biały lub czarny ładny top. Lubię połączenie żółci z bielą, fajnie rozjaśnia twarz i łagodzi rysy - to takie moje skojarzenia. :D

A ciasto kokosowe jest pyszne, pachnące... bardzo lubię. ;)

Coś znowu spanie szwankuje, nie dziwię się, że czujesz się dziwnie. Dobrego i zdrowego snu życzę!

 

(...) istotnym aspektem mojej duchowości jest również kontakt ze sztuką. Myślę, że Ty też to masz. :smile:

Nie inaczej! Sztuka to też mistycyzm, więc jedno z drugim ściśle powiązane.

 

Kosmo, a teraz bardziej przyziemnie - dobrego rooibosa kupiłam ostatnio w rossku, naturalny, bez dodatków, ale innej firmy niż zwykle i jest smaczny,- Biofix -ładnie pakowany.

 

To nie Twoje bo nie ma kaloryfera pod umywalkami :P

A miał tam być? :lol::nono::nono:

 

Jestem już padnięta o tej porze, zaraz dokonam wieczornych ablucji ;) i położę się. Tylko jutro do pracy i piątek wolny... za 11.11. :yeah:

:papa:

 

ed: zapomniałam linka wstawić, bardzo ciekawe: https://pl.wikipedia.org/wiki/Duchowo%C5%9B%C4%87#Duchowo.C5.9B.C4.87_a_zdrowie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia,

A miał tam być?

 

tak bo pisałaś, że pod umywalkami gorąco od kaloryfera u Ciebie :)

 

paramparam,

 

Akurat zdjęcie swoje wstawisz :P

 

Witam wszystkich, którzy doszli i się nie witałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, polecam zooplus.pl, szybka przesyłka oferta ciekawa, ceny nie za wysokie. Korzystam z tego sklepu od ponad 5 lat.

Masz rację, że samo oglądanie staroci-cudeniek jest przyjemnością. Wybiorę się tam, gdy będzie widno i mniej ludzi.

 

mirunia, mam kilka topów, w różnych kolorach, ale rozumiesz, że coś innego, "nowego" przydałoby się :D Fajny sklepik, na pewno coś znajdę... Marzy mi się jedwabna mgiełka słoneczno-biała.

 

niecały, aktualnie lumpeksy jednak różnią od tych sprzed lat. Ubrania są w dużo lepszym stanie i nie mają, co najważniejsze, tego okropnego zapachu, który czuło się we wszystkich sklepach z odzieżą używaną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cieszycie się,że mam schizofrenię paranoidalną ? Ja tak,bo wiem co mi jest :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

 

Tak z ciekawości, bo tylko ciebie i mnie chyba tutaj utrzymują rodzice, jak jest u ciebie z czynszem domowym?

Ja płacę 550zł tacie, ale chyba udało mi się dogadać żeby płacić 500zł. Razem co miesiąc mam 870zł, zwykle coś na koniec zostaje.

Wydawało mi się że to ~420zł na miesiąc, ale coś mi się pomyliło, tak samo jak dawka 200mg Solianu jest max na negatywy (a strony podają tak jak ja biorę - 300mg).

No, więc będę mieć 370zł na oko, po jeszcze wzroście rent jakieś 380-390. Kupuję tylko energetyki, ale jakoś smutek łapie za serce.

Coraz bardziej chce mi się iść do pracy :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór...

 

Ciężki dzień, zamulenie, senność, niechęć do wszystkiego.

Upiekłam jednak, zaplanowane wczoraj, ciasto kokosowe. Bardzo smaczne, niezbyt słodkie.

Poza tym, jedynie obiad i ogarnięcie mieszkania wyszło mi jako tako.

Ale trudno, zmuszać się nie muszę, więc niech będzie jak jest...

Czytam...

 

Czy znacie prace tej Pani: http://thework.com/sites/thework/polski/ ?

http://agnieszkamaciag.pl/4-pytania-ktore-zmienia-twoje-zycie/

 

Poczytałam na ten temat i zainteresowałam się. Chyba kupię książkę / w mojej bibliotece nie ma /?

 

Miłego wieczoru :!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wyspiarzy

 

 

misty-eyed,

 

Jako tropiciel różnych szarlatanów tą Panią również kojarzę i odradzam, nie bede się rozpisywał bo nalewam wodę do wanny, po kąpieli poszukam jakiegoś gotowca w necie na jej temat, ona jest dość znana ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór Puchaci! :smile:

 

Dopiero do chałupy wróciłam, taki tydzień, bez domkowania.

U kosmetyczek jak zwykle pośmiałam się, próbki dostałam, pazurki gołe odpoczywają od hybrydy do stycznia.

Strasznie dziś czarno było, przydałby się jakiś okruszek światła.

 

Miłego wieczoru!

 

paramparam, Czerwona szminka, wow! :105: To tak od razu na poważnie. :smile: Styl retro jest fajny.

Dobrze, że się odezwałaś!

 

tosia_j, Dużo uścisków przesyłam...

 

misty-eyed, niecały, Katie Byron już polecałam tutaj. Czasami wystarczy zdjąć otoczkę "duchowości", a pod spodem jest całkiem dobre narzędzie. Nie do wszystkiego się nadaje, mimo twierdzeń Katie, ale do pracy nad własnymi przekonaniami w stosunku do innych ludzi sprawdza się.

 

misty-eyed, Książka jest nie do dostania, ja przeczytałam po angielsku, przyjaciółka ściągnęła przez Amazona.

 

niecały, Żeby być tropicielem trzeba posłuchać, lub przeczytać, a nie tylko opierać się na sądach innych. ;) Rozpisanie swoich przekonań i zastanowienie się nad tym nie powoduje cudu i nie jest remedium na wszystko, ale jest bardzo dobrym konkretnym narzędziem. Obejrzałam chyba wszystkie jej filmiki na YT, niektóre mnie umęczyły, ale tam gdzie jest konkretna robota nad przekonaniami sprawdza się. Mi to pomaga. Czasami warto odrzucić uprzedzenia, bo pod tym jak to nazwała Cyklopka "New Age'owskim" bleblaniem jest pomocny konkret.

A wierz mi , kto jak kto, ale ja jestem przeczulona na punkcie lania wody i sprzedawania oczywistych oczywistości. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupuję tylko energetyki

I co daje taki energetyk, jakąś super moc? Lepiej się po nich czujesz?

 

Tak, faktycznie lepiej się czuję, ale może to po prostu zwykłe uzależnienie. Akurat miałem skopany sen, więc trochę pomogło.

Zostało udowodnione że kofeina pomaga na negatywy schizo. No i to po prostu smakuje.

Ale jako tako bezpośredniego efektu na jeden dzień nie zauważam, prócz tego, że czasami mam tak że jestem senny i to pomaga w ogarnięciu się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór! :papa:

 

To ja tak w powyższym temacie dorzucę malutki fragmencik z ulubionej "mojej" książeczki, ku pokrzepieniu... ku wsparciu... ku zrozumieniu...ku miłości!

Może to i oczywista oczywistość... ;) ale mi to pomaga, podnosi na duchu, umila szary dzień. Prostymi słowami, ale dociera głęboko.

 

Szczęście owocem dobra

 

„Poszukiwacz dobra jest człowiekiem, który szuka dobra i znajduje je w sobie samym, innych ludziach i wszystkich życiowych sytuacjach.

Prawdopodobnie znajdujemy wszystko, czego szukamy. Jeśli wyruszymy na poszukiwanie zła, odkryjemy całe jego złoża. Jeśli zaś postanowimy szukać dobra okaże się, że także mnóstwo dobra czeka na odkrycie.” (J.Powell)

 

Trzeba z całą pokorą szukać dobra w sobie. Ono jest w każdym. Być przyjaznym dla samego siebie. Kochać siebie. Ten, kto tego się nauczył będzie umiał kochać innych „jak siebie samego”.

Potrzeba też tak oczyścić swoje nastawienia i oczy ducha, by zobaczyć dobro w innych. Ono też tam jest.

Jak to dobrze, gdyby ktoś kiedyś mógł nam powiedzieć:

„Kocham cię za wyciąganie na światło dzienne całego drzemiącego we mnie piękna, leżącego zbyt głęboko, aby ktokolwiek zdołał je dostrzec”. (Roy Croft)

Dostrzec to, czasem znaczy jakby wyczarować to piękno i dobro w człowieku.

I wreszcie dostrzec dobro w przychodzących sytuacjach. Obrócić je od tej strony. A to od nas zależy.

Korzyści lub cierpienia, jakich źródłem jest życie, zależą zwłaszcza od naszego ustawienia się w stosunku do nich.

Trzeba ciągle próbować otwierać nowe drzwi. I wkładać nasze sytuacje w nowe ramy. One inaczej wtedy wyglądają.

 

frag. „Sekrety szczęścia” – ks. psycholog Mieczysław Nowak :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór ;)

Kto poradzi co trzeba zainstalować jeżeli nie wyświetla Mi na forum filmików z Youtube?

Kiedyś to wiedziałem ,ale zapomniałem ;)

Mam na nowo zainstalowany Windows.

Za pomocne rady z góry dziękuję ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×