Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

mirunia, kosmostrada, ano ciesze sie ze dostalam taka propozycje i jutro jade poskladac papiery . Wtedy bede miala sama prace , lepiej platna i bez Klubu aktywizacji wiec bez dodatkowych zajec i warsztatow i jezedzenia po Krakowie jak wariatka.

A dla mnie praca i wiecej kasy sie bardziej licza. Zobaczymy tylko czy zostana mi srodki na ten staz przyznane.

Do domu zaraz jade. Nadal czuje sie fatalnie.

 

mirunia barszczyk ukrainski tez czesto robie z mrozonki bo na szybko jest ;)

 

Aurora88, ciesze sie ze wszystko u Ciebie dobrze oraz ze zajrzalas!

 

Sigrun, :******* Purpurowy, Natla_Miness, witajcie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, zaraz właśnie będę wcinać barszczyk, już prawie gotowy, tylko śmietanę dodam. Bitki też już się duszą.

Lubię zimową porą takie szybkie zupy z mrożonek jak się z pracy wraca.

 

Sigrun, cieszę się, że zaczynasz lepiej funkcjonować i sertra pomaga. :great: Oby tak dalej!

 

kryty_k, dowcipny ten kierownik :mrgreen: dobre kawały w pracy, to fajna atmosfera. :D

 

Aurora88, ja też ostatnio wolę czas spędzać w domu. Dawniej to byłam istnym włóczęgą po świecie, każdego roku gdzie indziej... i dobrze, przynajmniej sporo zwiedziłam i posmakowałam, aż miło powspominać. :D

 

Purpurowy, cześć! Cały czas będziemy Cię mobilizować do walki o siebie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan, Mam nadzieję, że dla wszystkich, bo chętnie dziś całusa przejmę.

 

W ogóle nie mam ekstazy urlopowej. :( Poszłam na drzemkę po pracy, miałam taką zwałkę, teraz muszę wyjśc z psem i skoczyc na pocztę a nie mogę się zebrac, żeby spod koca wypełznąc. Jest mi zimno i straszno. Na samą myśl o drodze na pocztę mam słabośc odnóży. :hide: Ewidentnie mam syndrom przedwiośnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale miło przychodzę i całusy :)

 

kosmostrada, no, zimno i straszno, ale to taka aura. zwal na pogodę. też miałam iść na pocztę i załatwić coś - zamiast tego kima. a zjeść coś trzeba więc wyprawa do marketu mnie nie ominie :-| a jest tak zimnooo...

 

mirunia, oo a gdzie jeździłaś? takie wspomnienia są fajne, dobrze jest się odwoływać do czegoś miłego jak się ma chwile kryzysu.

 

platek rozy, też się cieszę że zajrzałam, lubię was i tę atmosferę :) mam nadzieję że uda się zostać. powiedz mi, co robisz teraz? udało ci się coś fajnego znaleźć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wycałowana, zwlokłam się. :D

Ale na pocztę nie trafiłam, jednak podejście pod górkę mnie zniechęciło. Jutro z rańca zaliczę.

Wyszłam z psem, na poprawę humoru wypachniłam się nową perfumą, młody przyszedł i poszliśmy do tej nowej kawiarni mojej znajomej na wspaniałą kawę ( robi prawdziwy barista) i brownie z kaszy jaglanej. To tak żeby sobie rozjaśnic ten dzień i zaliczyc kontakt z nastolatkiem bez focha. :D Zamówiłam też tam na jutro wspaniały chlebek z mąki gryczanej.

No teraz to już mogę spokojnie zalegac.

 

JERZY62, Jerzyku jak dziś ucho?

 

Aurora88, I co wybrałaś się po zakupki?

 

Carica Milica, Będziesz teraz troszkę w domu, czy znów Cię gdzieś poniesie? Jak nowe leki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, Kochana nie chciałam, żeby to zabrzmiało moralizatorsko, czy oceniająco, ale słowo pisane czasami nabiera takiego ciężaru. W realu tak byś tego nie odebrała, raczej jako rozmowę na temat.

Nie chodzi mi o ton, tylko o suche fakty. Powtarzam, nie mam decyzji do podjęcia, tylko kasę do odłożenia i umowę do wygaśnięcia.

 

platek rozy, słabość słabością, ale profesjonalizm nas nieraz ratuje :mhm:

 

Byłam rano na praktykach, ogólnie fajnie się bawiłam, wyposażenie zakładu - wagi sklepowe i kuchenne sprzed 100 lat, dobrze mi szło, bo często się bawiłam odważnikami u dziadka. Wszystko mi się podobało, ciekawe zapachy i pożyteczne zajęcia. Do momentu, kiedy powiedziałam, że muszę jechać do pracy, bo urlopu nie dostanę.

Oberwałam borutę od kierowniczki, najpierw jej było wszystko jedno, potem straszyła ubezpieczycielem - bo jak opuszczę teren zakładu to kto za mnie weźmie odpowiedzialność?! (dobrze, że się nie wyrwałam, że wiadomo, że tatuś), potem się darła, czemu tu w ogóle przyszłam, kazała dzwonić do naszej dyrektorki, w ogóle nie pamiętam, żebym przechodziła z maupą na ty :evil:

Obiecałam dyrektorce, że się z kimś zamienię na 2 godziny świetlicy :roll: Nie jest to łatwe, ale zostały już tylko 4 tygodnie, nie zaś 6.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na_leśnik, Tak, najlepiej szydzic z lichego człowieka... :twisted:

Jestem dziś w słabości kończynowej i podejście na pocztę jawi się wyczynem na miarę zdobycia Annapurny. :D

Co porabiasz?

 

detektywmonk, Wiesz, ale Ty jesteś... Ḍryāgan, ( i Purpurowy, pewnie też tak by zrobił) wysłał całusy wszystkim, a Ty - dla kilku pań... Łaskawca... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po przyjściu z pracy zjadłem obiad, położyłem się pospać godzinkę i teraz siedzę i serial oglądam. Nastrój trochę kiepski, ale staram się nie dołować.

Coś mi w nadgarstku przeskoczyło i spuchła mi łapa. Nasmarowałem się maścią rozgrzewającą, ale jutro zapowiada się ciężka dniówka...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na_leśnik, Placek ale na opuchliznę to raczej zimne, chyba że to reumatyczne. Nie masz pewnie ze sobą altacetu w żelu?

Trzymaj się i tak wspaniale sobie radzisz w tej sytuacji. Masz prawo do gorszego nastroju, ogólnie ciężki czas -przedwiośnie ( złooooo... ;) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×