Spamowa wyspa

[wiejskifilozof]

Kto dał zgodę na te durne parawany.

[cyklopka]

platek rozy, tulam!

 

acherontia-styx, kosmostrada, a to paradne! Ja to tam żalu trochę mam, że mnie do niektórych rzeczy zniechęcano ("eee, nie będzie ci się chciało"), to teraz niech się nie dziwią, że mi się nic nie chce.

 

Byłam dzisiaj u dyrektora, siedziałam w sekretariacie i wypełniałam papieruchy do ZUSów i innych srusów. Potem dzwonię do opiekunki roku, że w dniu praktyk pracuję, a ona mi na to, że czeba zaliczyć... czy tak ciężko zrozumieć zdanie "muszę być w pracy"? No nic, będzie opcja teleport, przybędę z opóźnieniem i niech mi zaliczą

 

Kupiłam trochę teczek i rozdzielam papieruchy, ale nie jestem w stanie ogarnąć biurka. Jeszcze wszystko rozdzielić na 3 torebunie, 3 piórniczki... Niby przyjemne, ale jednak za duży chaos chwilowo. A jelito boli jak nie wiem.

 

high, jaki masz numer buta?

[acherontia styx]

platek rozy, po pierwsze raczej dermatolog na oko nie powiedział Ci, że to rak, bo na oko to takich rzeczy się nie da stwierdzić. Dwa, pierdyliard ludzi ma znamiona na skórze, które kwalifikują się do wycięcia i jakoś raka ma niewielki % tego.

Trochę chyba za bardzo rozbujałaś się z tym rakiem.

 

Trzy, jeśli jesteś obciążona rodzinnie w kwestii wystąpienia nowotworów, czyli chorowali rodzice, rodzeństwo, dziadkowie, to się idzie do poradni genetycznej i tam bezpłatnie raz w roku robią badania wszystkich możliwych markerów nowotworowych.

 

U mnie okulistka daje skierowanie do onkologa jak się zdarzy delikwent z jakąś podejrzaną zmianą na twarzy w okolicy oczu, ale to nie znaczy, że wszyscy ci pacjenci mają raka.

Edytowane 24 Sierpnia 2015 przez Gość

[cyklopka]

acherontia-styx, bo ty nie wiesz, jakie przy nerwicy i depresji się raki wymyśla...

 

Muszę iść na USG piersi

[acherontia styx]

cyklopka, wiem, 2 lata temu zostałam na cito skierowana do hematologa, ze względu na znaczną leukocytozę, a to wszystko wyszło przy rutynowych badaniach do pracy. Cuda wymyślałam, żeby się dostać szybko do hematologa, bo nawet prywatnie czekanie miesiąc minimum. W końcu dzięki mojej promotorce, która jest onkologiem dziecięcym, jeden doktor przyjął mnie będąc na dyżurze w szpitalu i po spojrzeniu na wyniki, sprawdzeniu fizykalnie węzłów chłonnych i śledziony stwierdził 'eeee, to nic pilnego. pani się umówi do poradni tu w szpitalu ale terminy są na za pół roku i wtedy to wyjaśnimy. jakby się pogorszyło coś to dzwonić.' Do dzisiaj tam nie doszłam, a leukocytoza jak 2 lata temu się pojawiła sama, tak pół roku temu znikła, też sama.

[platek rozy]

acherontia-styx, mam wpisane w rozpoznaniu rak carcinoma basocellulare i to w tym od ogolnej na skierowaniu bylo a dermatolozka to potwierdzila i ze zle bo jest on juz z jakimis perelkowatymi naciekami na koncach , takze nie wymyslam , pisze to co mi powoedzialy. I dostalam wewnetrzne skierowanie na juz z terminem na 27 wpisanym przez dermatolozke ze ma mnie chirurg przyjac od reki w ten dzien .Nigdy tak nie ma do specjalistow bo przeciez kolejks a niemilosierne a wiem jak moj znajomy ostatnio poszedl tez do wyciecia z jaka s narosla to czekal ponad poltora miesiaca do chirurga .A ja na juz mam isc wiec chyba to powazne

 

cyklopka, dziekuje :*********

Edytowane 24 Sierpnia 2015 przez Gość

[acherontia styx]

platek rozy, to teraz jeszcze wyjaśnię. Jest to rak podstawnokomórkowy o niskim stopniu złośliwości. Nie daje przerzutów. Wytną w znieczuleniu miejscowym, wyślą do histopatu i po sprawie. Ewentualnie jakąś krioterapie czy maści dodatkowo zapiszą, bardzo rzadko zastrzyki z interferonu.

Nowotworów jest od vja i spowrotem. Ten jest najczęstszy i nie, nie jest to czerniak. Onkologa pewnie nawet na oczy nie zobaczysz.

Edytowane 24 Sierpnia 2015 przez Gość

[filip133]

Oj jeszcze raki...

[platek rozy]

acherontia-styx, a jak to nie to???? juz mam metlik w glowie i sie boje

[acherontia styx]

platek rozy, no skoro masz wpisane to w rozpoznaniu to dermatolog musi być pewny, ze to to. Miałam jakiś czas temu w poradni pacjentkę z dużą zmianą na twarzy w okolicy oka, też dostała skierowanie, ale do onkologa, bo okulistka wolała się upewnić, ze jest to reakcja alergiczna a nie rozwija się właśnie rak podstawnokomórkowy. Z tym, że dla mnie wpisywanie w rozpoznani dokładnego rodzaju nowotworu bez pobrania wycinka i badania histopatologicznego to jak wróżenie z fusów

[platek rozy]

acherontia-styx, Ciekawe co mi zatem wyjdzie po wycinku... a jest mozliwe ze od razu mi to wytna na wizycie czy na termin znowu?

[acherontia styx]

platek rozy, nie denerwuj się, bo na razie nie ma czym. Jeśli zmiana nie jest duża, to chirurg Ci to wytnie w poradni w znieczuleniu miejscowym i po 2h wrócisz do domu. Wyślą do badania histopatologicznego, po 3 tygodniach będziesz miała wynik i wtedy można się zaczać martwić jak z histopatologii przyjdzie opis nieprawidłowy.

[platek rozy]

acherontia-styx, ja bylam w poradni onkoligicznej dzis , przy szpitalu bo dostalam do dermatologa onkologa i to dzis skierowanie a nie sadzilam ze pani dermatolog jak to zobaczy to od razu mnie przyjmie i da ten termin na czwartek do chirurga .

[platek rozy]

Zmiana ma 6 milimetrow

[acherontia styx]

platek rozy, wszystko zależy od tego jakie to jest duże, gdzie się znajduje. Jeśli jest duże, to może być tak, że będziesz musiała się położyć do szpitala, bo oni muszą wyciąć zmianę z marginesem, a jak dużo muszą wyciąć to może być konieczny przeszczep skóry. Jak zmiana jest w trudno dostępnym miejscu to jakoś inaczej dziada usuwają.

[acherontia styx]

platek rozy, jak 6mm + margines 2mm to powinni wyciąć na miejscu w poradni. Przy zmianach powyzej 2 cm już może być konieczny przeszczep, ale przy tak małych nie.

[platek rozy]

acherontia-styx, ja mam to nad piersia

[acherontia styx]

platek rozy, no to miejsce bezproblemowo dostępne. Pewnie nosisz bluzki z dekoltem, bo to się najczęściej lokalizuje w odkrytych częściach ciała. Wytną, założą max 3 szwy, po czasie pewnie nawet blizny nie będziesz miała

[platek rozy]

acherontia-styx, tak , to wiosna bylo malutkie bo ja pamietam ze wtedy juz z tym poszlam ale mi lekarka powiedziala ze to nic ( ja wtedy mialam tam jakby strupek i pomyslalamz e moze faktycznie sie tylkoz adrapalam) a po tych slonecznych dniach i upalach w ktore chodzilam tylko w rzeczach na ramiaczkach to sie tak powiekszylo i zrobilo sie jakby taki nablonek przezroczytsty byl na skorze

[acherontia styx]

platek rozy, normalne. Na to się nie umiera spokojnie

a takie coś rzeczywiście może się zrobić ze zwykłego zadrapania.

 

Jak masz obciążenia rodzinne, to jak pisałam wcześniej. Zapisz się do poradni genetycznej. Oni wtedy oceniają ryzyko wystąpienia poszczególnych nowotworów i regularnie wzywają na badania, te badania są za darmo.

[cyklopka]

Z braku biurka rozkładam wszystkie papieruchy i teczki na łóżku, aktualnie na samym środku siedzi Panna Kota i mruga.

 

Rozwaliła się szafka w kuchni.

 

Sądzę, że wykopanie się spod tego wszystkiego nie jest możliwym.

 

No nic, odpaliłam kawę i ulubioną płytkę Iron Maiden i czekam aż ogar na mnie sam spłynie.

[platek rozy]

acherontia-styx, zapytam gdzie u mnie taka przychodnia .Dziekuje :*********

Zejde tam podczas tego wyciniania jak juz dzis mialam miekkie nogi ze ledwo szlam do lawki az mi wode trzeba bylo podac

i to jeszcze takie cuda tuz przed tym stazem w UM , zebym miala wiecej nerwow dzis to bym najchetniej wziela benzo zeby sie znieczulic . Szlam i w zyciu nie myslalamz e mi wpisza nowotwor.

[acherontia styx]

platek rozy, no gdzie jest w Krakowie to Ci nie powiem, wiem gdzie jest w Poznaniu

wiem, że tam trzeba mieć ze sobą dokumentacje medyczną osób z rodziny, które miały nowotwór, bo bez tego będziesz płacić za badania.

[platek rozy]

acherontia-styx, moja mama miala nowotwor i na niego umarla ale kurcze gdzie jej dokumentacja to nie wiem gdzie jest bo ja mialam 14 lat wtedy a 17 jak zmarla .

[acherontia styx]

platek rozy, no jakieś potwierdzenie musisz mieć. Chociażby w akcie zgonu, żeby było wpisane na jaki nowotwór zmarła. Powinno wystarczyć.